Ładnie i klimatycznie, Dod.
Z przyjemnością patrzę, jak rozwijasz w sobie umiejętność poetyckiego obrazowania.

Nie będę się więc przyczepiać, ale w ramach żonglerki słowami zaproponuję Ci małą zabawę w przestawienie szyku. Na zasadzie, że należy spróbować wszystkich możliwości, bo a nuż coś się lepiej zgra ze sobą.


- przy­no­szą ciszę zwąt­pień w błękitnym chłod­zie mroku - jeżeli w tym miejscu wykorzysta się słowo trzysylabowe, płynniej zgrają się akcenty.


Gdyby, zamiast "dając", było tu słowo na trzy sylaby, też by się lepiej wpasowało.
Ale nie mam na razie pomysłu.


Tak samo tutaj. Na przykład - żyjącej wciąż modliszki.


A gdyby:
- milczą spuchnięte dźwięki - ?


- żal zawsze będzie blisko jak wierny im pochlebca - ale powyżej masz już "jak", więc może inaczej:
- żal zawsze będzie blisko – wciąż wierny im pochlebca -


- gdy czas mu zleci pamięć -

Ale to tylko rozmowa i absolutnie nie zamierzam nakłaniać Cię do zmian, jeżeli uznasz, że wolisz swoją, trochę bardziej szorstką wersję.

Miłego.