Bajanie cz.2 - Ewa Nowoslawska
Proza » Miniatura » Bajanie cz.2
A A A

Bajanie c.d.

Przez szpary w drzwiach garażowych krasnoludek zobaczył małe korowe domki.

- O, to coś dla mnie – pomyślał. i nie czekając ani chwili dłużej, przez największą szczelinę wydostał się na zewnątrz. Nie oglądając się pędził co tchu przed siebie. Nawet się nie zorientował jak sforsował ogrodzenie i znalazł się wśród zieleni gdzie wysoka trawa delikatnie go łaskotała po polikach a wokół roznosił się zapach kwiatów. Czuł się szczęśliwy. Nie było ulic, chodników, głośnych pojazdów ani ludzi a jedynie ścieżki a przy każdym domku były ławeczki, kolorowe parasole i dużo zieleni. Uwagę jego przykuwały barwne motyle, które obsiadały kolorowe kwiaty oraz czarny jak smoła kot leniwie wygrzewający się w słońcu. Przy jednym z domków na ławeczce siedział dziadek z rudowłosym wnuczkiem o imieniu Xawery, któremu opowiadał co się zwykle robi na działce. Ten, słuchał z otwartymi ustami i co rusz zadawał pytania na które dziadek cierpliwie udzielał odpowiedzi. Malec dowiedział się co będzie siane w tym roku oraz to, że jakby chciał to samodzielnie może posiać rzodkiewkę. Tym pomysłem w pierwszej chwili był zachwycony, po czym naszły go wątpliwości czy podoła zadaniu.

- Ale dziadku, ja nie potrafię siać, nigdy tego nie robiłem – stwierdził.

- Nie martw się zawczasu, dasz radę, to wcale nie jest trudne – odrzekł dziadek.

Na stoliku, w szklanym dzbanku stał kompot z owoców z działki, wokół brzęczały pszczoły, leżała codzienna gazeta oraz książka. Ciepły zefirek od czasu do czasu przewracał jej kartki dzięki czemu krasnoludek wypatrzył rysunki z postaciami podobnymi do niego. Ten fakt wprawił go w dobry nastrój, ale starał się być cicho i obserwował co się dzieje.

W między czasie dziadek skopał i pograbił grządki, porozciągał sznurki by równo wysiać nasiona a Xawery, nie mogąc doczekać się siania, znudzony położył się na trawie i zaczął liczyć obłoczki na niebie. W tym czasie krasnoludek wynurzył się z trawy i szepnął mu do ucha :

- To ja krasnoludek, ale sza, nikt nie może się dowiedzieć, że tu jestem. Jak będziesz potrzebował pomocy przy sianiu rzodkiewki daj mi znać – powiedział.

- A, a ty skąd się tu znalazłeś, czy ty jesteś krasnoludkiem z bajki, którą czyta mi dziadek na działce? - zapytał Xawery.

- Nie, ja jestem z innej, z prawdziwej, bajki – powiedział krasnoludek.

- Aha – odezwał się Xawery.

- Do zobaczenia – szepnął krasnal i zniknął w trawie.

Gdy słońce schowało się za chmury dziadek skończył pracować, narzędzia zaniósł do składzika oraz sprzątnął wszystko ze stolika. Wtedy krasnoludek niepostrzeżenie wśliznął się do domku i przycupnął za miotłą. Dziadek pozamykał dokładnie wszystkie pomieszczenia i razem z Xawerym udali się w drogę powrotną do domu. Wtedy krasnoludek wdrapał się na stół, otworzył książkę, zaczął ją czytać oraz oglądać rysunki. Gdy zobaczył krasnali ciężko westchnął i zaczął żałować po co mu ta wyprawa w nieznany świat. Z tej zgryzoty stracił apetyt na cokolwiek i zasnął. Śniło mu się, że znalazły go dzieci, które postanowiły go zanieść do paprociowego lasu żeby, jak się zbudzi, był wśród swoich. c.d.n.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Ewa Nowoslawska · dnia 15.02.2018 09:58 · Czytań: 453 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 0
Komentarze

Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.

Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
18/03/2024 19:06
Pliszko, Posłużyłaś się skrótami myślowymi, ale pełnymi… »
Jacek Londyn
18/03/2024 18:15
Trening czyni mistrza. Kolejna okazja, tym razem… »
valeria
18/03/2024 11:41
Piękne, już bielonych rzeczy nie spotykam już:) chyba w… »
mede_a
18/03/2024 10:45
Jak ja kocham te Twoje maluchy! Ajw- poezji pełna - pisz,… »
Kazjuno
17/03/2024 22:58
Ja miałem skojarzenie erotyczne, podobne do Mike 17. Jako… »
Kazjuno
17/03/2024 22:45
Co do Huty masz rację. To poniemiecka huta do końca wojny… »
ajw
17/03/2024 21:52
Zbysiu - piękne miałeś skojarzenia :) »
ajw
17/03/2024 21:50
Tak, to zdecydowanie wiersz na pożegnanie. Na szczęście nie… »
Gabriel G.
17/03/2024 19:52
Nie ukrywam czekam na kontynuację. To się pewnie za trzy -… »
Kazjuno
17/03/2024 16:40
Dzięki Gabrielu za krzepiący mnie komentarz. Piszę,… »
valeria
17/03/2024 15:17
Gotowanie to łatwizna, tylko chęci potrzebne :) »
Gabriel G.
17/03/2024 12:46
Kazjuno Jestem świeżo po lekturze wszystkich trzech części.… »
Jacek Londyn
17/03/2024 10:31
Proszę o chwilę cierpliwości. Zanim odpowiem na komentarze,… »
Kazjuno
17/03/2024 04:17
Czekamy z Optymilianem, ciekawi twojego odniesienia się do… »
Jacek Londyn
16/03/2024 12:26
Drodzy Koledzy po piórze. Dziękuję za komentarze. Jest mi… »
ShoutBox
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:43
  • Nie poezją ja, a prozaiczną prozą teraz, bo precyzję lubię: nie komentarzem, a wpisem w/na shoutboxie zaczęłam, a jak skończę, to nie potomni, a los lub inna siła zdecyduje/oceni.
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:32
  • Pliszko - nie! Dość milczenia! Dopóki żyjemy! A po nas krzyczeć będą "słowa", na karcie, na murze...
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:28
  • To, jak skończysz pozwól, że ocenią potomni. Zaczęłaś komentarzem... pozwól/daj nam możliwość byśmy i Ciebie komentowali - jedno "słowo", póżniej strofy...
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:20
  • ech, Zbigniew Szczypek, fajnie wszystko, wróżba jest, choć niedokończona, ale z tego, co pamiętam, to Makbet dobrze nie kończy ;)
  • pliszka
  • 05/03/2024 22:58
  • A reszta jest milczeniem...
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty