Zajączek i kot - Miladora
Poezja » Wiersze » Zajączek i kot
A A A
Od autora: kontynuacja Zajączka. Dziękuję, Uleńko, za inspirację. Podsunęłaś mi kota i oto jest. :)

 

Zajączek i kot
 
Kicał zajączek po podłodze,
kot najpierw zerknął jednym okiem,
a potem drugim, myśląc sobie,
że tuż,
pod bokiem,
niespodziewanie coś mu miga
i trzeba by to chyba złowić.
Wyciągnął łapkę, pacnął w dywan,
a zając hyc
na czubek głowy
 
i stamtąd kotu wlazł na pyszczek,
zaświecił psotnie prosto w ślepia, 
kot machnął łapką oczywiście,
lecz on
nie czekał,
tylko przeskoczył na parapet.
Kot zjeżył wąsy i wymruczał:
I tak cię, mały, zaraz złapię! –
po czym się sprężył
i dał susa,
 
ale zahaczył o firankę,
zajączek śmignął na pianino,
kot za nim, no i strącił lampkę,
potem
lawiną
zaczęły spadać inne rzeczy:
świecznik, figurki i wazonik.
Cóż… często bywa tak niestety,
gdy kot zajączka
chce dogonić.
 
Tymczasem zając bez problemu
przemknął z pianina wprost na sofę 
i pod poduszkę wlazł, by w cieniu
skryć się
przed kotem.
Kot skoczył dziarsko jak za myszką, 
lecz w tym momencie zaszło słońce
i położyło kres gonitwom,
bo ze słoneczkiem znikł…
zajączek.
 

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Miladora · dnia 16.02.2018 08:16 · Czytań: 978 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 26
Komentarze
Hubert Z dnia 16.02.2018 08:40 Ocena: Świetne!
Och ten psotny zajączek . Wierszyk super.
Pozdrawiam.
pociengiel dnia 16.02.2018 09:10
W liturgii dnia niecodziennego stoi napisane przekażcie sobie znak pokoju.

Należy jeszcze rzucić grosik na ofiarę.

Podobno Stwórca rzekł - A Ty się będziesz musiała wyfiokować.

Moja ledwo wykluta wnusia ma jakiś rok, góra dwa spokoju.

Jako osobnik już łysy po mamie z rodowym nazwiskiem Kolano przekazuję Tobie błysk pokoju z miejsca zamieszkania, gdzie mimo kalendarzowej pory słońce robi za lirycznego rajfura.

Miłego dnia.
JOLA S. dnia 16.02.2018 10:17 Ocena: Świetne!
Cytat:
Cóż… czę­sto bywa tak nie­ste­ty,
gdy kot za­jącz­ka
chce do­go­nić.


Mileńko,

bajka o zwierzętach dla dorosłych i dla dzieci?

Serdecznośći. :)
dodatek111 dnia 16.02.2018 14:10
największy łobuz to zajączek
bezdyskusyjny jest ten wyrok
że kot się czasem w wierszu plącze
gościnnie psoci
żyjąc chwilą :)

Milu, a może teraz "zajączek i panna". Dla dorosłych:)

Pozdrawiam:)
Miladora dnia 16.02.2018 14:53
Bardzo dziękuję - Hubercie, Pocienglu, Mróweńko i Dodatku za zabawę z zajączkiem. :)

Rozbawił mnie błysk słońca w Twojej łysinie, panie F - u mnie niestety śnieży.
Dod - fajny wierszyk, a Twoja sugestia rzeczywiście inspirująca, ale aż mi skóra ścierpła na myśl, co mogłabym napisać na ten temat. :)))

Serdeczności dla wszystkich. :)
Lilah dnia 16.02.2018 18:59
Piękna kontynuacja Zajączka. :)
A sugestia Doda warta rozpatrzenia, Milu. :)
Miladora dnia 16.02.2018 19:39
Lilah napisała:
A sugestia Doda warta rozpatrzenia, Milu.

I ty, Brutusie?! :)))

Dzięki, Lil - i wieczorne serdeczności.
Lilah dnia 16.02.2018 19:42
Miladora napisała:
I ty, Brutusie?! :)))


W Twoim wykonaniu byłaby to arcyciekawa rzecz, tak uważam. :)
JOLA S. dnia 16.02.2018 21:32 Ocena: Świetne!
Też, tak uważam. :) :) :)
dodatek111 dnia 16.02.2018 21:34
Milu, nie daj się prosić. Po napisaniu możesz nam zadać kolejne części:)
Rzekli pretorianie.
kamyczek dnia 17.02.2018 20:28
Zgadzam się z Lilah - to piękna kontynuacja "Zajączka", Milu. Podoba mi się, bardzo.
Pozdróweczka.
Ula dnia 17.02.2018 21:11
Milu,
Dzisiaj jest "dzień kota", to tym bardziej dziękuję, także w imieniu kota. To bardzo sympatyczny, zabawny wiersz. Czytałam z przyjemnością i uśmiechem.
Pozdrawiam ciepło :)
Wiolin dnia 18.02.2018 13:53
Witaj Miladoro.

No masz! Od zabawy kota z zającem, po przez bluesa w różnych kombinacjach, villanelle, "tango na jeden oddech"aż do "krakowskich zaciszy" wymalowanych słowem... fundamenty na których stawiasz piękne domy - poetycką wersję niezniszczalnych. Pozdrawiam serdecznie.
Miladora dnia 19.02.2018 14:57
Bardzo dziękuję - Kamyczku, Ulu i Wiolinie - w imieniu kota i zajączka. :)

Serdeczności. :)
ApisTaur dnia 31.10.2018 20:10 Ocena: Świetne!
odwieczny problem goniącego
z króliczkiem w tle umiejscowionym
trzeba tak ścigać uszatego
by jak najdłużej
był goniony

pozdrowionka :)
Madawydar dnia 12.03.2019 12:43
Czasem jesteśmy jak te koty,
Gonimy za byle jaką błyskotką
Która ułudą jest , nie złotem,
Za bałagan oberwiemy szczotką.

Pozdrawiam
Miladora dnia 02.08.2019 17:55
ApisTaur napisał:
trzeba tak ścigać uszatego
by jak najdłużej
był goniony

Właśnie, Apisku. :)

Madawydar napisał:
Czasem jesteśmy jak te koty,

To prawda, Madawydarze. :)
Miło zobaczyć nowego czytelnika pod wierszem.

Dziękuję, panowie, i przepraszam, że umknęły mi wasze komentarze.
Miłego wieczoru. :)
al-szamanka dnia 02.08.2019 18:14 Ocena: Świetne!
A mnie umknął ten spryciulski wiersz, Miladoro :)
Napisany wyjątkowo letkim piórem, zabawny, wdzięczny.
Miło go było czytać i zakończyć szerokim od ucha do ucha uśmiechem.

pozdrawiam ciepło :)
Miladora dnia 02.08.2019 18:24
al-szamanka napisał/a:
A mnie umknął ten spryciulski wiersz

Mnie umknęło tyle przez ostatni rok, że powinnam bez przerwy wędrować do Canossy, Szamanko. :) Dzięki za wizytę - miło Cię znowu widzieć.
Serdeczności. :)
Marco Petrus dnia 27.09.2019 23:28
A ja nadrabiając wielkie zaległości towarzyskie i warsztatowe -
wędruję po przepięknych zakątkach i znajduję cudeńka!
Bardzo się uśmiecham!

Bardzo wesolutki wiersz (tak uznało Dostojne Grono Małych Słuchaczy) - zaraz pośpiewałem im i sobie Skaldów!

Milu - ogromne serdeczności i pozdrowienia!
:)
Miladora dnia 29.09.2019 13:05
Marco Petrus napisał:
(tak uznało Dostojne Grono Małych Słuchaczy)

Nie ma to jak Dostojne Grono Małych Słuchaczy. :)
Bardzo dziękuję, Marcusie.
I cieszę się, że wróciłeś na portal.

Serdeczności dla nich i dla Ciebie. :)
Zbigniew Szczypek dnia 20.11.2019 14:06 Ocena: Świetne!
Rozstania i powroty... Odbite fale, niczym zajączki skaczące to tu, to tam - po pianinie, firankach, sięgając wreszcie plaży i pojedynczych ziarenek piasku. A te drobinki "toczą się" we własny, szary, z pozoru tylko, uporządkowany sposób. I tylko blask żartującego "słońca", przyciąga je do innego wymiaru - portalu pięknych opowieści. Niektóre, przyklejone do oblego kamyczka, wraz z nim skaczą, niczym poderwane do lotu kaczki, na nieznanych wodach ulotnych myśli...
Dziękuję, za tę, inną bajkę
Zbyś
Galernik dnia 20.04.2020 19:30 Ocena: Świetne!
Miladoro - jako współtowarzysz kota w mieszkaniu potwierdzam w całej rozciągłości, że takie brewerie, lub jeszcze większe, się zdarzają na co dzień i od święta.
W podziękowaniu za Twojego Kota z Zającem, przesyłam Ci mojego Zająca z Lisem.

Pozdrawiam serdecznie

***

Lis i zające

Rzekł raz lis: towarzysze, król jest bardzo chory,
Potrzebny jest następca, ogłaszam wybory.
Zwołano na polanie leśny sejm zwierzęcy.
- Żyje u nas, jak wiecie, najwięcej zajęcy,
Lecz dla dobra ogółu, panowie, koledzy,
Zabraniam im głosować, bo to sami szpiedzy.
Na nic się zdały głośne protesty i krzyki,
Wszyscy szpiedzy wnet wpadli w zastawione wnyki.
Królem wybrano lisa - miał poparcie osła,
Tak leśna telewizja nazajutrz doniosła.
Miladora dnia 20.04.2020 20:23
Galernik napisał:
przesyłam Ci mojego Zająca z Lisem

Dziękuję za przesyłkę, Galerniku. :)
Bardzo fajny wierszyk - nie mogłam się nie roześmiać.
Ale prędzej bym się diabła spodziewała niż Ciebie pod wierszem dla dzieci. ;)
Aaa... rozumiem - poleciałeś na kota.

Tak czy owak - bardzo mi miło. Uściskaj go ode mnie. :)
I spokojnego wieczoru.
Galernik dnia 20.04.2020 20:34 Ocena: Świetne!
Miladoro - mam ich więcej...
https://www.portal-pisarski.pl/czytaj/68397/fraszki-trybunalskie

Pozdrawiam i zapraszam do lektury

p.s. Fokusa podrapałem od Ciebie za uchem. Podziękował
Miladora dnia 20.04.2020 20:45
Galernik napisał:
Pozdrawiam i zapraszam do lektury

Nie omieszkam skorzystać z zaproszenia. :)

Galernik napisał:
Fokusa podrapałem od Ciebie za uchem.

Fokusa? A gdzie Hokus?
Ja swojego kota nazwałam Tilfelle Casus - właśnie miauczy w poniższym opowiadaniu:
https://www.portal-pisarski.pl/czytaj/61658/tilfelle-casus
To oczywiście też absurd. ;)

No to miłego. :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
18/03/2024 19:06
Pliszko, Posłużyłaś się skrótami myślowymi, ale pełnymi… »
Jacek Londyn
18/03/2024 18:15
Trening czyni mistrza. Kolejna okazja, tym razem… »
valeria
18/03/2024 11:41
Piękne, już bielonych rzeczy nie spotykam już:) chyba w… »
mede_a
18/03/2024 10:45
Jak ja kocham te Twoje maluchy! Ajw- poezji pełna - pisz,… »
Kazjuno
17/03/2024 22:58
Ja miałem skojarzenie erotyczne, podobne do Mike 17. Jako… »
Kazjuno
17/03/2024 22:45
Co do Huty masz rację. To poniemiecka huta do końca wojny… »
ajw
17/03/2024 21:52
Zbysiu - piękne miałeś skojarzenia :) »
ajw
17/03/2024 21:50
Tak, to zdecydowanie wiersz na pożegnanie. Na szczęście nie… »
Gabriel G.
17/03/2024 19:52
Nie ukrywam czekam na kontynuację. To się pewnie za trzy -… »
Kazjuno
17/03/2024 16:40
Dzięki Gabrielu za krzepiący mnie komentarz. Piszę,… »
valeria
17/03/2024 15:17
Gotowanie to łatwizna, tylko chęci potrzebne :) »
Gabriel G.
17/03/2024 12:46
Kazjuno Jestem świeżo po lekturze wszystkich trzech części.… »
Jacek Londyn
17/03/2024 10:31
Proszę o chwilę cierpliwości. Zanim odpowiem na komentarze,… »
Kazjuno
17/03/2024 04:17
Czekamy z Optymilianem, ciekawi twojego odniesienia się do… »
Jacek Londyn
16/03/2024 12:26
Drodzy Koledzy po piórze. Dziękuję za komentarze. Jest mi… »
ShoutBox
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:43
  • Nie poezją ja, a prozaiczną prozą teraz, bo precyzję lubię: nie komentarzem, a wpisem w/na shoutboxie zaczęłam, a jak skończę, to nie potomni, a los lub inna siła zdecyduje/oceni.
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:32
  • Pliszko - nie! Dość milczenia! Dopóki żyjemy! A po nas krzyczeć będą "słowa", na karcie, na murze...
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:28
  • To, jak skończysz pozwól, że ocenią potomni. Zaczęłaś komentarzem... pozwól/daj nam możliwość byśmy i Ciebie komentowali - jedno "słowo", póżniej strofy...
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:20
  • ech, Zbigniew Szczypek, fajnie wszystko, wróżba jest, choć niedokończona, ale z tego, co pamiętam, to Makbet dobrze nie kończy ;)
  • pliszka
  • 05/03/2024 22:58
  • A reszta jest milczeniem...
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty