Z pamiętnika Enamorady - Walentynki 2018 - elawalczak
Proza » Humoreska » Z pamiętnika Enamorady - Walentynki 2018
A A A
Od autora: Powstaje nowy zbiór opowiadań Elżbiety Walczak "Z pamiętnika Enamorady"

Zmyłam z twarzy max factora, zaczesałam włosy grzebieniem marki made in China (dostałam go swojego chłopaka) i zdjęłam z siebie bieliznę Etam, którą sama sobie kupiłam.
– Kochanie podrap mnie walentynkowo po plecach. – Nie lubi tego , a ja tak.
Traktuję już jego członka jak członka rodziny, więc położyliśmy się nago, żeby móc świętować bez skrępowania. Kiedy nie mieliśmy już na sobie żadnej marki, rozmawialiśmy o rzeczach przyziemnych. Udekorowaliśmy sobie talerzyk stojący przy łóżku pralinkami, whiskaczem i moczyliśmy dzioby raz tu, raz tam.
– Napisałam dla ciebie wiersz kochanie – wypaliłam w pewnym momencie. Lubię pisać, on nie.
– Wolałbym harleya i moczenie pióra w czymś innym – krople potu wystąpiły mu na czole. Wstydził się mojego pisania.
Wiersz kończył się słowami „Wolę już samą różę, którą możesz uciąć z krzewu przed domem, ale będziesz się wstydził sekatora w ręku”.
– Trochę pogięty ten wiersz – odsunął się ode mnie.
– Masz na myśli kartkę?
– Mam na myśli twoje gangliony na nadgarstku, które od tego pisania tworzą ci się na łapach, a to przeszkadza w drapaniu. Czuję na sobie te bulwy w trakcie smyrania.
Nie mogłam powstrzymać kołatania tego cholernego serca.
– Ofiarowałem ci zakupy z max factora i różę zerwałem z krzewu blisko marketu. Czego ty jeszcze chcesz? – wstał , drapnął whiskacza i praliny, przesiadając się na fotel.
– Kochanie, usiadłeś dupą na czekoladkach.
– Zjemy, nie ma bólu. Wyglądasz z tej odległości jak porno-gwiazdka.
Ponieważ zbieram materiały do swoich wierszy, dlatego nagrałam ten wieczór na kamerę. Chciałam uchwycić te wszystkie słowa, pieszczoty. Zapewniam was, że nie było w tym głębi. Była w tym tylko elastyczność. Grzmocił mnie za ten wiersz pasem z piórkami, krzycząc – Spalę te twoje wiersze!
– Mam duplikat – pokornie odpowiadałam, przywiązana do łóżka, przypominając sobie wszystkie pięćdziesiąt twarzy, które tego wieczoru pokazał mój ukochany.
Następnego dnia nienawidziłam siebie i jego . Chciałam go wypchnąć przez okno albo napisać o tym wiersz, ale moja inspiracja stawała się coraz bardziej odrażająca. Stworzyliśmy jeszcze pięćdziesiąt takich filmów przez kolejne pięćdziesiąt wieczorów, ale wpadły w niepowołane ręce. Powiadają na mieście, że zżarł je Internet. Inni twierdzą, że hollywoodzki producent. Jeszcze inni, że powstał już z tego film.
Wiem,
że ta prośba stanie się przyczyną kłopotów
bo jest wyrazem mojej próżności
nie kupuj mi niczego więcej
bo wszystko od ciebie już mam
nie będę kłamać; nie do końca
będę się cieszyć tylko z jednej róży

Powstaną jednak kolejne odcinki scenariuszy erotycznych na podstawie moich wierszy. Chociaż tej sceny z różą reżyser nie ogarnął.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
elawalczak · dnia 20.02.2018 16:25 · Czytań: 307 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 3
Komentarze
Darcon dnia 20.02.2018 16:31
Masz lepsze i gorsze teksty, ale kupujesz mnie swoją kpiną. Żart jest cięty, wręcz dosłownie, stajesz na granicy niedopowiedzeń i niezrozumienia, jednak jej nie przekraczasz. Krótko i zwięźle. Można tego nie lubić, można nie trawić, obcesowe to jak jasna cholera, ale napisane lekko i z pełną świadomością czynu. ;)
Gatsby dnia 20.02.2018 17:30
Dobry tekst.
Ach, zazdroszczę tej kpiny i humoru. Zazdroszczę!
Maly dnia 20.02.2018 18:22
Dobre!

Cytat:
– Zjemy, nie ma bólu. Wyglądasz z tej odległości jak porno-gwiazdka.


Oesu, jaki romantyk, prawie się zakochałem ;)

Podrawiam
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
18/03/2024 19:06
Pliszko, Posłużyłaś się skrótami myślowymi, ale pełnymi… »
Jacek Londyn
18/03/2024 18:15
Trening czyni mistrza. Kolejna okazja, tym razem… »
valeria
18/03/2024 11:41
Piękne, już bielonych rzeczy nie spotykam już:) chyba w… »
mede_a
18/03/2024 10:45
Jak ja kocham te Twoje maluchy! Ajw- poezji pełna - pisz,… »
Kazjuno
17/03/2024 22:58
Ja miałem skojarzenie erotyczne, podobne do Mike 17. Jako… »
Kazjuno
17/03/2024 22:45
Co do Huty masz rację. To poniemiecka huta do końca wojny… »
ajw
17/03/2024 21:52
Zbysiu - piękne miałeś skojarzenia :) »
ajw
17/03/2024 21:50
Tak, to zdecydowanie wiersz na pożegnanie. Na szczęście nie… »
Gabriel G.
17/03/2024 19:52
Nie ukrywam czekam na kontynuację. To się pewnie za trzy -… »
Kazjuno
17/03/2024 16:40
Dzięki Gabrielu za krzepiący mnie komentarz. Piszę,… »
valeria
17/03/2024 15:17
Gotowanie to łatwizna, tylko chęci potrzebne :) »
Gabriel G.
17/03/2024 12:46
Kazjuno Jestem świeżo po lekturze wszystkich trzech części.… »
Jacek Londyn
17/03/2024 10:31
Proszę o chwilę cierpliwości. Zanim odpowiem na komentarze,… »
Kazjuno
17/03/2024 04:17
Czekamy z Optymilianem, ciekawi twojego odniesienia się do… »
Jacek Londyn
16/03/2024 12:26
Drodzy Koledzy po piórze. Dziękuję za komentarze. Jest mi… »
ShoutBox
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:43
  • Nie poezją ja, a prozaiczną prozą teraz, bo precyzję lubię: nie komentarzem, a wpisem w/na shoutboxie zaczęłam, a jak skończę, to nie potomni, a los lub inna siła zdecyduje/oceni.
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:32
  • Pliszko - nie! Dość milczenia! Dopóki żyjemy! A po nas krzyczeć będą "słowa", na karcie, na murze...
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:28
  • To, jak skończysz pozwól, że ocenią potomni. Zaczęłaś komentarzem... pozwól/daj nam możliwość byśmy i Ciebie komentowali - jedno "słowo", póżniej strofy...
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:20
  • ech, Zbigniew Szczypek, fajnie wszystko, wróżba jest, choć niedokończona, ale z tego, co pamiętam, to Makbet dobrze nie kończy ;)
  • pliszka
  • 05/03/2024 22:58
  • A reszta jest milczeniem...
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty