Wyznanie - Ten_Smiertelny
Proza » Miniatura » Wyznanie
A A A
Od autora: Króciutka miniaturka, bynajmniej nie banalna, czy typowa. Obiecuję sens i to, że czytanie zwróci się wiecznym szczęściem i dobrobytem, wynikającym ze zrozumienia arcyważnego przesłania. ;)

 

 

TEN ŚMIERTELNY

 

Wyznanie

 

W życiu każdego człowieka nadchodzi w końcu taki moment, że musi on wyznać swoje uczucia. Nie może dłużnej kisić ich w sobie; udawać obojętności, zachowywać się jakby nic się nie stało…

 

Stało się! Czuje, jego serce przepełnia przepotężne uczucie i nic nie można z tym zrobić. Wyznać! – można jedynie je wyznać. A trzeba zrobić to śmiało i bez wahania… Raz na dobre, zmierzyć się z problemem, zamiast ciągle uciekać. Powiedzieć jedno małe słowo, wystarczy przecież tak niewiele…

 

W takiej właśnie byłem sytuacji. Bałem się; nigdy w życiu nie bałem się tak jak wtedy! Pociłem się i drżałem na całym ciele. Gdybym tylko miał pewność, że moje uczucia zostaną odwzajemnione!

 

Oddychałem ciężko. Podobno są ludzie którym przychodzi to bez problemu; wyznanie jest dla nich fraszką… Nie wiem, nie rozumiem tego… Dla mnie to koszmar. Chciałem to zrobić, a jednocześnie drżałem ze strachu.

 

Przecież od tej odpowiedzi będzie zależało całe moje życie. Nic już nie pozostanie takie jak dawniej. Nade wszystko nie chcę usłyszeć tych słów; nie chcę usłyszeć odpowiedzi przeczącej. Jeśli moje uczucia mają zostać odrzucone, wolę już by wszystko pozostało tak jak jest. Wolę łudzić się, niż poznać brutalną prawdę.

 

A jednak! nie mogę zawrócić. Muszę… ponad wszystko, muszę wyznać swoje uczucia!

 

Pojawiła się. Ubrana była w ciemną jedwabną suknię, dość prostego, ale urzekającego kroju; długie kasztanowe włosy spięła teraz w kok; oczy – zielone, kocie – przeszywały mnie na wskroś; czoło zamyślone; wyraz twarzy napięty, jakby wyczekujący nieprzyjemności… 

 

– Chciałeś coś ode mnie? – zapytała; jej głos jak zawsze, brzmiał chłodno i napełniał mnie drżeniem.

 

Poznaliśmy się dwa miesiące temu podczas pracy i od razu zwróciła mą uwagę. Nie było to jeszcze to uczucie, jednak już wtedy coś na pozór przeświadczenia, graniczącego z pewnością, zaczęło rodzić się w moim sercu.

 

Mijałem ją często na korytarzu, widziałem jak rozmawia z innymi. Jej gesty ruchy i ton głosu, zwracały mą uwagę. Później dostaliśmy razem wspólny projekt i mieliśmy okazję lepiej się poznać. Tak wszystko się zaczęło; nieprzespane noce; myśli obracające się wokół jej osoby, jak Ziemia wokół Słońca.

 

Na swój sposób była niezwykle błyskotliwa i spostrzegawcza. Jak bardzo bym się z tym nie ukrywał musiała coś zauważyć; mogła podejrzewać… Jakie były jej uczucia? Jak ona to odbierała?

 

– Tak… – odpowiedziałem; słowa grzęzły mi w gardle. Czułem suchość w ustach. – Chciałem ci coś wyznać…

 

Milczała.

 

– Ja… nienawidzę cię! – wyrzuciłem to wreszcie z siebie. – Nienawidziłem cię od chwili w której cię spotkałem! Mam cię dość! Obrzydzenie bierze mnie na sam twój widok! Nienawidzę cię z całego serca! Gdybym mógł uciąłbym ci głowę i nabił na pal! – Zrobiłem to! wyznałem swoje uczucia. Czekałem teraz na reakcję.

 

– Przykro mi… – odpowiedziała. – Przykro mi, ale ja nic takiego do ciebie nie czuję…

 

– Ale… – zacząłem.

 

– Nie, nie czuję do ciebie nienawiści – wyznała.

 

***

 

Rzuciłem się na łóżko i zalałem łzami. Uczucie było nieodwzajemnione; moja nienawiść skończyła się, nim na dobre się zaczęła.

[KONIEC]

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Ten_Smiertelny · dnia 01.03.2018 04:03 · Czytań: 318 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 6
Komentarze
purpur dnia 01.03.2018 13:11
No nie rozumiem :)

Wprawdzie nie muszę, ale jednak chciałbym...

Wydaje się to takie, że autor na siłę chciał "zaskoczyć" czytelnika. Fakt, udało się to Tobie, ale nic z tego nie wynikało. Równie dobrze mógłby "wyznający" stwierdzić, że uwielbia różowe słonie :)

Chyba tyle...

Pozdrawiam,
Pur
Miazga dnia 01.03.2018 15:10
Ciekawy pomysł :) Nie zawsze musi przecież chodzić o miłość... Chociaż podobno nie ma jednej bez drugiej :)
Pozdrawiam
m.
Szysza dnia 01.03.2018 16:52
Bardzo to przewidywalne pomimo elementu zaskoczenia...a może wlasnie dlatego? Tak troszkę pusto treściowo, wiem urywek myśli i rozmowy, no ale...;-)
Canulas dnia 04.03.2018 19:11
Wątpliwości
"Stało się! Czuje, jego serce przepełnia przepotężne uczucie i nic nie można z tym zrobić. Wyznać!" - Czuję + chyba brakuje "że"

"Pjawiła się. Ubrana była w ciemną jedwabną suknię" - wywaliłbym "była" o zrobił z tego jedno zdanie.

"Nie było to jeszcze to uczucie" - jakoś bym zaakcentował drugie "to".

Tyle z wątpliwości.

Sam tekst... bez szału, choć mnie puenta w jakimś tam stopniu zaskoczyła. Ukazanie obojętności jako czegoś gorszego od nienawiści - zastanawia.
Jaga dnia 09.04.2018 12:35
Nieodwzajemniona nienawiść? To musi boleć! ;) Uważam, że tekst ma sens i przesłanie (To na plus). Pomysł jest niezły, tylko wykonanie średnie. Brakuje przecinków, są powtórzenia, trochę niepotrzebnych zdań bym wyrzuciła i dodała szczyptę dramatyzmu;)...

Pozdrawiam ciepło,
Jaga
Ten_Smiertelny dnia 15.05.2018 11:22
Dziękuję bardzo za wasze komentarze. :)

O ludzie! ja myślałem, że to bardzo prosta miniatura, a tu się okazuje, że nie bardzo została zrozumiana…

Posłuchajcie zatem jaki jest jej sens:

Jak miłość odwzajemniona, prawdziwie rozkwita i wydaje owoc, a nieodwzajemniona z czasem usycha i więdnie; tak też jest z nienawiścią – nieodwzajemniona ginie.

Wiecie. Jeśli wyznacie miłość i zostaniecie odrzuceni, naturalnie będziecie cierpieć i boleć. Lecz z czasem przejdzie wam i będziecie na tą osobę patrzyć jak na swą „dawną miłość”. Wasze uczucie uschnie; nie będzie już tak żywe i płomienne. Całkiem możliwe, że z czasem zniknie zupełnie.

Jeśli zaś na waszą miłość, tym samym odpowie obiekt waszych westchnień, wtedy miłość odwzajemniona prawdziwie ożywi się i rozkwitnie. Będzie jeszcze mocniejsza niż na początku i może nigdy nie przeminie.

Tak też jest i z nienawiścią. Jeśli na nienawiść odpowiemy nienawiścią, wzmocnimy ją i jeszcze utwierdzimy. Jeśli zaś nie odwzajemnimy jej, to doprowadzimy do jej zaniku.

Przesłanie było proste: Nie odwzajemniajmy nienawiści.

/////
//Canulas
///

Dzięki za sugestie, ale…
Po „czuje” nie miało być „że”… To nie chodziło o to, że „czuje, że” coś tam, lecz, że „czuje” czyli coś tam… Czyje – czyli „jego serce przepełnia uczucie” itd. No, zwyczajnie tak to miało być… :)
Może powinienem użyć myślnika, by oddać to o co mi chodziło…

To, że się pojawiła, chciałem jakoś tak oddzielić, dać tutaj jakby pauzę, zawieszenie głosu… I dopiero przedstawić jej wygląd. Choć może twoja wersja byłaby lepsza…

Drugie „to” można by jakoś podkreślić, ale czy wtedy nie będzie to zbytnia emfaza? Gramatycznie chyba tak jest w porządku.

To nie tak jednak, że nie jestem wdzięczny za te uwagi. Naprawdę bardzo ci za nie dziękuję. Pomyślę jeszcze nad tym.

//////

To by było na tyle, pozdrawiam was wszystkich serdecznie,
Ten Śmiertelny
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty