A brązami i czernią
A gdybym kiedyś usną jak poezja,
Co niechętnie brata sercem wymarzonym,
Nie każdemu dolewając do ognia w finezjach,
Jaki i ja jestem w szczęściach zapisanym.
Usta przepiękne i oczęta tak cudne powiedzą,
Za innymi nie patrząc ani nic nie powiedziawszy,
Wybaczam, ale najbardziej uchwycone czernią,
A i brązami w ciałach zawsze me wyśnione.
W takie wymalowane rozkoszne nieustannie,
Bez południa acz w wieczory i w mroki północne,
Wytęsknieniem ja, szukający codziennymi nocami,
Że i ty możesz przypiąć kotyliony mocy.
Żadnych zmysłów – acz prawda jest tak oczywista,
W zamyślonych zmysłowych świątyniach zauroczysz,
Lecz smuklejszą wydajesz się, byś tak liryczna przyczyna,
Poszukuj mnie, łańcuchami przykuj do swych wspomnień.
październik, 1993
Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt