KMIECIE
Noc tajemna, iskrzą gwiazdy, księżyc blado lśni
Łypie okiem i łysiną, patrzy, kogo spić
A w ciemnościach, tam na górze, gdzie zamczyska gmach
Słychać krzyki bardzo duże, ktoś tam kogoś gna
Śmiej się śmiej, śmiej się śmiej
Śmiej się śmiej, śmiej się śmiej
Mamy przecież po dwadzieścia lat
Tam w komnacie przeogromnej, gdzie księżyca blask
Kmieć dowcipy rzucał ciężkie, ten i ów się śmiał
Nagle ktoś się zdenerwował, cisnął w kmiecia śmieć
Kmieć odezwał się czupurnie i zaczęło wrzeć
Śmiej się śmiej, śmiej się śmiej
Śmiej się śmiej, śmiej się śmiej
Mamy przecież po dwadzieścia lat
Wnet rozgorzał bój zacięty, kmieć tam kmiecia prał
Czasem wypił coś z butelki, zgarnął wina dzban
Gdy pokrzepił się wśród zgiełku, zdzierał kilka szmat
Nieraz kogoś wziął na huki, odbił czyjąś garść
Śmiej się śmiej, śmiej się śmiej
Śmiej się śmiej, śmiej się śmiej
Mamy przecież po dwadzieścia lat
Nie wiadomo, co by było, lecz zaczęło dnieć
Awantura się skończyła, większość zmorzył sen
Wszak nie wszystkich, więc niektórym trzeba było grać
Chcieli jeszcze potańcować, bo nie mogli spać
Śmiej się śmiej, śmiej się śmiej
Śmiej się śmiej, śmiej się śmiej
Mamy przecież po dwadzieścia lat
LECH NIEDUZIAK
Gdynia.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt