dogaszanie - Wiolin
Poezja » Wiersze » dogaszanie
A A A

 

jestem piaskiem
pamiętam zapach wody
jeszcze w porze słów kiedy mieszkało we mnie czucie
wypełniałem nią ubytki
rozwinięty do rozmiaru pełni pracowałem jak czynny wariat -
dym który szuka przestrzeni
znając się na dawnym zostałem mężczyzną

dziś mieszkam z odwróconą klepsydrą
 
nic  już mnie nie urodzi -
każdego dnia jestem wczoraj
 
ze mnie - góry

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Wiolin · dnia 17.03.2018 21:10 · Czytań: 406 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 6
Komentarze
Ania_Basnik dnia 18.03.2018 08:08
Wiolinie
bardzo dobry wiersz. Depresyjny jak jasna cholera. Ale widocznie taki musi być.
Może miałabym jedną uwagę - nie zaczynaj kolejnego swojego wiersza od - jestem.
Pozdrawiam.
Wiolin dnia 18.03.2018 10:21
Witaj Anno.

Ja w sprawie "Jestem". Dla mnie to bez znaczenia czy mówię o problemie w formie "On" "Ona" czy bezosobowo. Przecież najważniejszy jest raczej problem z jakim się spotykamy. Wiersz to niekoniecznie "JA" ale żeby omijać zbędne zabiegi z wynajdowaniem osobowości, którym mogę dopisać wszystkie te skrajności ludzkiej natury, wybieram siebie. To piętno mi nie przeszkadza...Mieszkam akurat na przedmieściu wiosny i to co napisałem w tym wierszu to wielkie fałszowanie rzeczywistości. Jest akurat wręcz odwrotnie...Pozdrawiam, dziękując za głos w sprawie.
allaska dnia 18.03.2018 15:19
"Znając się na dawnym stałem się mężczyzną" - może to zaburzy melodykę wiersza, ale z któregoś "się" bym zrezygnowała. Na przykład: znając się na dawnym zostałem mężczyzną albo jakoś inaczej. Ale to taka luźna sugestia :) I nie będę udawać, że rozszyfrowałam końcówkę. Nie wiem jak traktować te góry... Można w rożny sposób, jako coś, co ciężko się zdobywa, zwłaszcza zimą, ale o zimie w utworze ani słowa, można też potraktować jako coś pięknego do wycieczek, przecierania szlaków itd.
pozdrawiam :)
Abi-syn dnia 19.03.2018 12:06
Hejka

Darku, faktycznie powiało depresją, kiedyś-gdzieś usłyszałem, że takie teksty nie powinno pisać się w pierwszej osobie - Peel wówczas obserwatorem i choć wydźwięk nieco słabszy, Autor nie jest tak utożsamiony z Podmiotem Lirycznym.

A, że ludek piszący to ludek empatyczny ..., i to trzeba uwzględnić w odbiorze.
Co do wiersza:
przemawia, jest emocjonalny, prawdziwy, rzetelny, kawał dobrego wierszowania.

Pozdrawiam
Wiolin dnia 19.03.2018 14:48
Witaj Allasko.

Tak, masz rację - poprawiam.
Co do gór - rozszerzę wątpliwości, bo mogą być jeszcze niedostępne, zimne i twarde...Dziękuję za wpis. Pozdrawiam.

Witaj Abi.

Wiesz sam, ze człowiek to bardzo krucha materia, której nie obce są różne stany ducha, więc i stan depresji jest wpisany w nasze życie. Nie boję się owej docelowości, bo, jak wyżej napisałem, zdarzyć może się każdemu. Bardzo się cieszę za zabrany Twój głos w sprawie. Pozdrawiam.
Zola111 dnia 24.03.2018 20:45 Ocena: Świetne!
Pozornie pesymistyczny wiersz o stanie wygaszonych wulkanów, stanie wypalenia.

jednak kończysz:

Cytat:
ze mnie góry


co daje z perspektywy godnie przeżytego życia bardzo pozytywny aspekt.

Co do samego wiersza - jak to u Ciebie: ładne metafory, piękne skojarzenia, we wstępie pojawia się piasek, w poincie - góry. Konsekwentnie. Brawo.

Ja bym dodała myślnik przed górami, ale to Twój wiersz.

Serdeczności,

z.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
18/03/2024 19:06
Pliszko, Posłużyłaś się skrótami myślowymi, ale pełnymi… »
Jacek Londyn
18/03/2024 18:15
Trening czyni mistrza. Kolejna okazja, tym razem… »
valeria
18/03/2024 11:41
Piękne, już bielonych rzeczy nie spotykam już:) chyba w… »
mede_a
18/03/2024 10:45
Jak ja kocham te Twoje maluchy! Ajw- poezji pełna - pisz,… »
Kazjuno
17/03/2024 22:58
Ja miałem skojarzenie erotyczne, podobne do Mike 17. Jako… »
Kazjuno
17/03/2024 22:45
Co do Huty masz rację. To poniemiecka huta do końca wojny… »
ajw
17/03/2024 21:52
Zbysiu - piękne miałeś skojarzenia :) »
ajw
17/03/2024 21:50
Tak, to zdecydowanie wiersz na pożegnanie. Na szczęście nie… »
Gabriel G.
17/03/2024 19:52
Nie ukrywam czekam na kontynuację. To się pewnie za trzy -… »
Kazjuno
17/03/2024 16:40
Dzięki Gabrielu za krzepiący mnie komentarz. Piszę,… »
valeria
17/03/2024 15:17
Gotowanie to łatwizna, tylko chęci potrzebne :) »
Gabriel G.
17/03/2024 12:46
Kazjuno Jestem świeżo po lekturze wszystkich trzech części.… »
Jacek Londyn
17/03/2024 10:31
Proszę o chwilę cierpliwości. Zanim odpowiem na komentarze,… »
Kazjuno
17/03/2024 04:17
Czekamy z Optymilianem, ciekawi twojego odniesienia się do… »
Jacek Londyn
16/03/2024 12:26
Drodzy Koledzy po piórze. Dziękuję za komentarze. Jest mi… »
ShoutBox
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:43
  • Nie poezją ja, a prozaiczną prozą teraz, bo precyzję lubię: nie komentarzem, a wpisem w/na shoutboxie zaczęłam, a jak skończę, to nie potomni, a los lub inna siła zdecyduje/oceni.
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:32
  • Pliszko - nie! Dość milczenia! Dopóki żyjemy! A po nas krzyczeć będą "słowa", na karcie, na murze...
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:28
  • To, jak skończysz pozwól, że ocenią potomni. Zaczęłaś komentarzem... pozwól/daj nam możliwość byśmy i Ciebie komentowali - jedno "słowo", póżniej strofy...
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:20
  • ech, Zbigniew Szczypek, fajnie wszystko, wróżba jest, choć niedokończona, ale z tego, co pamiętam, to Makbet dobrze nie kończy ;)
  • pliszka
  • 05/03/2024 22:58
  • A reszta jest milczeniem...
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty