Całkiem przyjemny tekst. Sam zamysl jest super. I początek super i ze zycie jako la vita i pozniej juz jako zycie. Ale ta ostatnia zwrotka mi sie nie podoba splyca jak dla mnie tekst i zamiast wzmocnić moje wow to je obniza. Chociaz rozumiem o cocchodzi. No ale to moze tylko ja tak mysle i pptrzebuje takie na koniec mniej prozaicznie oddanne znaczenie.
Pozdrawiam

Gago cieszy mnie twoja wizyta cieszę się, że większość wiersza przypadła ci do gustu. Mówi się, że mężczyznę poznaje się po tym jak kończy, a ciebie końcówka nie zachwyciła, co mnie zasmuciło. Ale rozumiem. Ale czy w życiu końcówka zawsze jest piękna i liryczna? z biegiem czasu jest coraz mnie romantyzmu i uniesień, dlatego też epilogowa część jest taka jak kilkuletni związek Jeszcze raz dziękuję za wizytę
Aniu niezmiernie mnie cieszy fakt, iż tak dobrze jest odbierane to co piszę nie piszę już tak często jak kiedyś, a i na PP udzielam się rzadko, przez co twoja opinia cieszy jeszcze bardziej. Ja jestem zadowolony z końcówki.
Pozdrawiam

Cieszę się, że znalazłeś coś dla siebie w moim wierszu adamie

Miło mi, że mój tekst przypadł ci do gustu