Poruszające. Mam kilka ulubionych fragmentów.

- ostatnio często chorujesz
już nie mam o to pretensji

- patrzysz na mnie coraz smutniej
chociaż rzadziej się kłócimy

cisza stała się rozmową
nie chcę mówić o głupotach
no bo co mam ci powiedzieć
skoro znów na wiosnę spadł śnieg

nie przestanę o tym myśleć
powiem szczerze że się boję

- chce katharsis
i jednej przespanej nocy

znasz mnie chyba aż za dobrze

- aurę trzeba długo wietrzyć

Takie jakby z lekkoscia napisane. Ładnie.
I tytuł ładny. Nie do końca rozumiem moze o co tutaj chodzi co to za sytuacja osoba. Mam kilka przypuszczen interpretacji ale nie chce ich ujawniać jeszcze. Poczytam jeszcze kilka razy.
Formę można by okroić i wgl ale nie bede ingerowac swoim widzimiesie bo czuje ze przekombinuje.
Podoba mi się twoj wiersz Benku
Czasem sa takie wiersze poza tym ze czyta sie je podobaja sie ale nie zawsze ma sie o nich bardzo dużo do powiedzenia albo nie ma sie takiej ochoty napisac ten komentarz.. i jakby tu było cos w stylu lajków to bym dawala

Pozdrawiam