DUCHOSPLĄT - Kriss
A A A
Od autora: DZIELNY BĄDŹ...MIŁUJ BOGA SWEGO!

                                                               DUCHOSPLĄT

 

                        Jestem w sobie oddzielnością, co się wraz kocha i nie kocha...Przez wyrok 

straciłem się - s  e  n    d  o  c  i  s  ł  y ! Tak to było: stare szlamy swoich się wstydzą wyrodnic

zaś ten na tem lepiej wyjdzie, kto błotem siebie karmi. Źle kształtowany pod niezdyscyplinowania

narzutą - oto ja przecie! - z smutnem tu stoję obliczem. Od tego zatlenić mi się w duszy nie może.

Z potłuczonego rozpłodu wstałem i do wody czystej się rzucam jako z kopytami kobieta!

W gnoju z robakiem pierwej się zadomowiłem i tak na tych incydentach pełność mam. Jużem się

zbratał ja z tym. Złowrogi kogo szelest zatrzaska ostremi dusery, tego muzgaryn z bezczasem

na zawsze się połączy. Po warcabie przypadkowości czołgam się i po dnie ryftowym. Wino me

mocy nabiera. W polebszu teraz stoję kudłatych wiosen, w zgiełku samym! Od rozkosznych

skonać pragnę tortur, w głodach mych ucztować będę dobrze, przyjemnie. Taka jest ich

struktura wykopna, kiedy wrzeszczą razem:

 

                                                             " R ą b   s z a l o n y !  -

                                                p r a w d z i w y   o b r a z k u   m ó j . . . "   

 

Pod cmentarną zadyszką pozostaję, w chwil niestrawności rozbudzone mi kipią instynkty.

A wszystko pod robacizny wystrzałowością. Z innego odbioru jestem - w czas najlepszych

ofiarności wchodzę. Dopiero tam się rozwapniam, mając  n i c   i   w s z y s t k o !

Lutnia, gryzmoł - we flakonach zbrodniarze zaklęci z szalonem tętnieniem we mnie się wlewają.

 Pokazują mi krajobrazy rozprzęgłe, długi rozziew ciemny, co tylko sercu podszeptuje:

" Poszukaj sobie boga nowego, który gotów więcej zaoferować ci niżli skarbiec letni! " .Dwa czyliż

wypielęgnowane ciała bezwiednej celebry? Otom posiadł skarb prosto z nieba miłosnemi pociski.

Błyszczą przede mną nieumiarem swoim. Wszystko z tym w potrzasku wydobrzeje. Głowa boli

mnie od nadmiaru ich pomiatarek srogich. Lecz nie uwierzę, by tak mi się słowiło dalej choć daję

wszystko z siebie; przed sobą zakątek tylko kwilczeń widzę, we frakcji amulet, co jest dla maestrii

swej prawiotkim nader. Zgniję więc, w bolu zakiśnieję! I szywną mam tylko wątpliwość:

kim jestem?... kto trajektorię mych malowideł opisze? Matko...trawienie własnego tętna czuję,

ten martwy spokój jego i z przybornikiem muzy! Pan do wzięcia, w ich czułym spocząłem objęciu

jako odrealniona prawień szkieletura, z pomiotów wyprysła herezji. Stokłosiu bezbarwnemu

okropieństwa i rozwścieczenie acz już pozostały...

                       Żyję jeszcze, u dnia nowego stojąc - m o r d u n k u   g o s p o d a r z !

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Kriss · dnia 05.04.2018 21:43 · Czytań: 691 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 0
Inne artykuły tego autora:
Komentarze

Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.

Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
18/03/2024 19:06
Pliszko, Posłużyłaś się skrótami myślowymi, ale pełnymi… »
Jacek Londyn
18/03/2024 18:15
Trening czyni mistrza. Kolejna okazja, tym razem… »
valeria
18/03/2024 11:41
Piękne, już bielonych rzeczy nie spotykam już:) chyba w… »
mede_a
18/03/2024 10:45
Jak ja kocham te Twoje maluchy! Ajw- poezji pełna - pisz,… »
Kazjuno
17/03/2024 22:58
Ja miałem skojarzenie erotyczne, podobne do Mike 17. Jako… »
Kazjuno
17/03/2024 22:45
Co do Huty masz rację. To poniemiecka huta do końca wojny… »
ajw
17/03/2024 21:52
Zbysiu - piękne miałeś skojarzenia :) »
ajw
17/03/2024 21:50
Tak, to zdecydowanie wiersz na pożegnanie. Na szczęście nie… »
Gabriel G.
17/03/2024 19:52
Nie ukrywam czekam na kontynuację. To się pewnie za trzy -… »
Kazjuno
17/03/2024 16:40
Dzięki Gabrielu za krzepiący mnie komentarz. Piszę,… »
valeria
17/03/2024 15:17
Gotowanie to łatwizna, tylko chęci potrzebne :) »
Gabriel G.
17/03/2024 12:46
Kazjuno Jestem świeżo po lekturze wszystkich trzech części.… »
Jacek Londyn
17/03/2024 10:31
Proszę o chwilę cierpliwości. Zanim odpowiem na komentarze,… »
Kazjuno
17/03/2024 04:17
Czekamy z Optymilianem, ciekawi twojego odniesienia się do… »
Jacek Londyn
16/03/2024 12:26
Drodzy Koledzy po piórze. Dziękuję za komentarze. Jest mi… »
ShoutBox
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:43
  • Nie poezją ja, a prozaiczną prozą teraz, bo precyzję lubię: nie komentarzem, a wpisem w/na shoutboxie zaczęłam, a jak skończę, to nie potomni, a los lub inna siła zdecyduje/oceni.
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:32
  • Pliszko - nie! Dość milczenia! Dopóki żyjemy! A po nas krzyczeć będą "słowa", na karcie, na murze...
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:28
  • To, jak skończysz pozwól, że ocenią potomni. Zaczęłaś komentarzem... pozwól/daj nam możliwość byśmy i Ciebie komentowali - jedno "słowo", póżniej strofy...
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:20
  • ech, Zbigniew Szczypek, fajnie wszystko, wróżba jest, choć niedokończona, ale z tego, co pamiętam, to Makbet dobrze nie kończy ;)
  • pliszka
  • 05/03/2024 22:58
  • A reszta jest milczeniem...
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty