Czarno, ciemno, postać skryta
Za drzewami na cmentarzu
Gdzie mogiłą jest przykryta
W liści korytarzu
Tam historia ta się dzieje
Którą dziś opowiem Wam
Świeczka zgasła, gdyż wiatr wieje
Strach przebywać tam
Na pomniku klęczy Anioł
Złożone ma ręce
Usta lekko otworzone
W niemej swej piosence
A tak nuci Nam:
Tutaj leży Pan
Wielce uważany
Był bardzo majętny
Lecz poległ od szklany
Wszyscy w pas mu się kłaniali
Na mszy był czytany
Z drogi mu się usuwali
Respekt okazany
Finansował instytucje
Był głową miasteczka
Miał też wpływ na Konstytucje
Słabością była beczka
Ponieważ był bogaty
Nikt nic nie dostrzegał
Ponosił prywatne straty
Na nikim nie polegał
Dom jak pałac, Pan posiadał
Służących bez liku
Majątkami w mieście władał
Twarz miał na pomniku.
Nikt nie patrzył Panu w oczy
Była to zniewaga
Nikt też tego nie zobaczy
Z czym Pan nasz się zmaga
Jego krzyk, był niesłyszany
Niewidoczne, jego łzy
Że pomocy potrzebował
Nie zobaczyłbyś i Ty
Czarne Psy, z piekła rodem
Przyszły Nam po Pana
Gdy uderzy go jak młotem
Ostatnia już szklana
Wszedł do domu, siadł w fotelu
Zdjął zmęczone buty
Nie czekając chwili wielu
Nalał sobie truty
Gdy przechylił ostatniego
Zamknął swe powieki
Odszedł od Nas tamtej nocy
Już na wieków wieki
Na pomniku klęczy Anioł
Złożone ma ręce
Usta lekko otworzone
W niemej swej piosence
A tak nuci Nam:
Tutaj leży Pan
Wielce uważany
Był bardzo majętny
Lecz poległ od szklany
Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt