witał stroskanych kierowców i pieszych
pomógł każdemu przejść przez ulicę
to koło zmienił ślicznej blondynce
lub ogród skopał zgarbionej babuni
nie żądał wiele troszkę uśmiechu
czasem poprosił o papierosa
nic szczególnego – drobna przysługa
dla niego była sensem istnienia
nagle umarł i czegoś ubyło
w mieście zatęchłym zniknęła radość
na moście nie gwizdał żaden wesołek
w kieszeniach ciążyły paczki Cameli
przyszły tysiące niemal bez słowa
ostatnią posługę oddać „idiocie”
tylu go znało tak wielu pomagał
a na tabliczce zabrakło nazwiska
Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt