Oda majowa - Jesienny syn
Poezja » Wiersze » Oda majowa
A A A
Od autora: Moja pierwsza próba napisania ody. Będę wdzięczny za każdą konstruktywną krytykę.

Wersja pierwotna:

Słodki maju, przychodzisz w słonecznej sukience
(róże wyciągają się do nieba jak ręce)
i witasz nas jak co roku wonnym uśmiechem,
albo zbierasz do czary poranka łzy świeże. 
 
Przybądź czym prędzej maju i uniknij burzy
zanim niebo obleknie się chmur kirem burym.
Przybądź i rozjaśnij świat objęciami kwiatów,
przybądź czym prędzej, słodki jak sen, zwiewny maju...
10 maja 2018 roku

 

Wersja po zmianie

Maju, gdy przybędziesz ze słonecznym uśmiechem

róże pochwycą deszczu pocałunki świeże;
rozsiejesz tęczowej pieśni ton świętojański - 
zbierzesz słowicze łzy do kielicha jasnych dni.
 
Maju, rozgoń spojrzeniem ostatni chłód wiosny;
kiedy już przybędziesz z płomieniem w nasze strony
powita cię nuta rozkwieconych poranków,
gdy przyjdziesz cichy jak cień, zwiewny jak sen maju...
 
 
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Jesienny syn · dnia 18.05.2018 05:39 · Czytań: 912 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 6
Komentarze
ApisTaur dnia 10.06.2018 19:00
No to może ja.:)

Już pierwsze słowa nieco mnie rozśmieszyły. Bo słowo "maj" ma wydźwięk typowo męski. A skoro piszesz
Cytat:
Słod­ki maju, przy­cho­dzisz w sło­necz­nej su­kien­ce


To widzę "transa" w damskiej blond peruce i letniej sukience. Taka uśmiechnięta wiosenna drag queen:)

Cytat:
(róże wy­cią­ga­ją się do nieba jak ręce)


tutaj wymagałbym nieco więcej wyobraźni, gdyż to porównanie jest zbyt wyświechtane i tak dosłowne, że nie może być bardziej

Cytat:
albo zbie­rasz do czary po­ran­ka łzy świe­że.  


świeże łzy nie ma potrzeby, by taka inwersja tu zaistniała

Cytat:
Przy­bądź czym prę­dzej maju i unik­nij burzy


To chwilę, on(a) jeszcze nie przyszedł(ła)? Bo ze wstępu uznałem, że właśnie to zrobił(a)? ;)

Cytat:
zanim niebo ob­lek­nie się chmur kirem burym.


to obleknie zmieniłbym na okryje lub inny synonim, dziwnie brzmi i chyba niezbyt poprawnie, bo raczej oblecze jest poprawną formą

no i burym kirem znów niepotrzebna inwersja

No i na koniec, w ostatniej zwrotce masz trzy razy użyte słowo przybądź(powtórzenia w wierszu mało kiedy są potrzebne, a jak już, to trzeba umiejętnie je stosować)
i już na początku dowiedzieliśmy się że jest słodki, więc jakiś inny przymiotnik na końcu bym zastosował zamiast...:)

Oda jest dość karkołomnym przedsięwzięciem, trzeba uważać by nie przeładować jej patosem, lub nie spłycić jej nieopatrznie.

Dużo czytać i pisać, później to co się napisało, przeczytać na głos ze zrozumieniem.
Artysta zadowolony z siebie, jest artystą skończonym.:)

Pozdrawiam i życzę owocnej twórczości
Jesienny syn dnia 10.06.2018 20:41
Dziękuję za uważną lekturę. A więc tak:

Dla mnie maj zawsze była kobietą (nie, nie gender), ze względu na jej zwiewność, delikatność i urodę, a poza tym: czy najwięcej miłości nie jest właśnie w maju? Drag queen? Nie powiedziałbym, ale każdy odczytuje tak jak chce.


Czy porównanie o różach jest tak wyświechtane? Może i tak, pomyślę, jak zmienić ten wers.


Łzy świeże niepotrzebne? Może i tak, ale ciężko będzie znaleźć dobry rym w zastępstwie, ale pomyślę.


Powiedziałem, przychodzisz, ale potem zbierzesz (czas przyszły), więc jeszcze go nie ma.


Obleknie? Też pomyślę, co do powtórzeń masz rację, poprawię je.


Zadowolony? Nie, ostatnio mam ochotę wszystko wyrzucać do kosza.


Serdecznie dziękuję za pomoc
i pozdrawiam
viktoria12 dnia 18.06.2018 09:59
Wklej pierwotną wersję.

Cytat:
i zbie­rzesz czar sło­wi­czych łez w kie­li­chu ja­snym.


Nie gra za bardzo. Ale przeczytałam komentarz Apisa i porównałam tekst. Było chyba inaczej niż obecnie.
Jesienny syn dnia 18.06.2018 20:24
viktoria12, pierwotna wersja dodana, a ten niezręczny wers nieco zmieniłem,
viktoria12 dnia 19.06.2018 08:05
Cytat:
Wer­sja po zmia­nie

Maju, przy­bę­dziesz wkrót­ce z sło­necz­nym uśmie­chem
(kiedy róże chwy­cą desz­czu ożyw­cze ręce)
znów za­sie­jesz let­niej pie­śni ton świę­to­jań­ski,
i zbie­rzesz sło­wi­cze łzy do kie­li­cha ja­snych dni.

Maju, roz­goń spoj­rze­niem ostat­ni cień wio­sny;
kiedy przy­bę­dziesz pew­ne­go dnia w nasze stro­ny
po­wi­ta cię chór ro­sną­cych o świ­cie kwia­tów,
gdy przyj­dziesz cichy jak cień, zwiew­ny jak sen maju...


Poprawiona wersja jest znacznie lepsza.

Ode mnie:

Maju kiedy przybędziesz ze słonecznym uśmiechem
róże pochwy­cą desz­cz w ożyw­cze ręce
za­sie­jesz let­niej pie­śni ton świę­to­jań­ski
zbie­rzesz sło­wi­cze łzy do kie­li­cha dni jasnych

Maju roz­goń spoj­rze­niem ostat­ni cień zimy
kiedy już przy­bę­dziesz w nasze stro­ny
po­wi­ta cię wraz z jutrzenką chór ro­sną­cych kwia­tów
zwiew­ny jak sen urokliwy maju

Ech, tak mi się przerobiło. I z góry zaznaczam. Masz rację, gdy w duchu żachniesz się: ,, Napisz se, babo, swój wierszyk. Pogadamy." Powodzenia. Wprawki czynią mistrza. Będziesz nim.
Jesienny syn dnia 19.06.2018 21:38
Mistrzem nigdy nie będę, bo i nie chcę nim być. A twoje sugestie w części uwzględniłem, i nie, wcale nie ganię za przeróbki, jeśli mają pomóc w rozwoju pisarskim, a twoja jak najbardziej to robiła.

Dziękuję i pozdrawiam
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
18/03/2024 19:06
Pliszko, Posłużyłaś się skrótami myślowymi, ale pełnymi… »
Jacek Londyn
18/03/2024 18:15
Trening czyni mistrza. Kolejna okazja, tym razem… »
valeria
18/03/2024 11:41
Piękne, już bielonych rzeczy nie spotykam już:) chyba w… »
mede_a
18/03/2024 10:45
Jak ja kocham te Twoje maluchy! Ajw- poezji pełna - pisz,… »
Kazjuno
17/03/2024 22:58
Ja miałem skojarzenie erotyczne, podobne do Mike 17. Jako… »
Kazjuno
17/03/2024 22:45
Co do Huty masz rację. To poniemiecka huta do końca wojny… »
ajw
17/03/2024 21:52
Zbysiu - piękne miałeś skojarzenia :) »
ajw
17/03/2024 21:50
Tak, to zdecydowanie wiersz na pożegnanie. Na szczęście nie… »
Gabriel G.
17/03/2024 19:52
Nie ukrywam czekam na kontynuację. To się pewnie za trzy -… »
Kazjuno
17/03/2024 16:40
Dzięki Gabrielu za krzepiący mnie komentarz. Piszę,… »
valeria
17/03/2024 15:17
Gotowanie to łatwizna, tylko chęci potrzebne :) »
Gabriel G.
17/03/2024 12:46
Kazjuno Jestem świeżo po lekturze wszystkich trzech części.… »
Jacek Londyn
17/03/2024 10:31
Proszę o chwilę cierpliwości. Zanim odpowiem na komentarze,… »
Kazjuno
17/03/2024 04:17
Czekamy z Optymilianem, ciekawi twojego odniesienia się do… »
Jacek Londyn
16/03/2024 12:26
Drodzy Koledzy po piórze. Dziękuję za komentarze. Jest mi… »
ShoutBox
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:43
  • Nie poezją ja, a prozaiczną prozą teraz, bo precyzję lubię: nie komentarzem, a wpisem w/na shoutboxie zaczęłam, a jak skończę, to nie potomni, a los lub inna siła zdecyduje/oceni.
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:32
  • Pliszko - nie! Dość milczenia! Dopóki żyjemy! A po nas krzyczeć będą "słowa", na karcie, na murze...
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:28
  • To, jak skończysz pozwól, że ocenią potomni. Zaczęłaś komentarzem... pozwól/daj nam możliwość byśmy i Ciebie komentowali - jedno "słowo", póżniej strofy...
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:20
  • ech, Zbigniew Szczypek, fajnie wszystko, wróżba jest, choć niedokończona, ale z tego, co pamiętam, to Makbet dobrze nie kończy ;)
  • pliszka
  • 05/03/2024 22:58
  • A reszta jest milczeniem...
Ostatnio widziani
Gości online:42
Najnowszy:pkruszy