Coś za drzwiami stoi,
Dziwnie odgłosy wydaje,
W ścianę się wpatruje,
lecz oczy jej widzą dalej,
Jej oczy o barwach wszystkich
jakie widziały.
Czerń i szarość głównie odbijały.
Gwiazda ma gaśnie, coraz bardziej się oddala,
Mój ostatni bastion wiary.
Tylko w tych oczach, co za drzwiami płaczą,
barwy i światło przetrwały.
To trochę jak noc w mieście,
Choć gwizdy są tam gdzie były
to światła ziemskiego pozornego ratunku je przysłoniły,
Więc tylko patrzę na tamte oczy,
Bo tylko one widzą to co miasta jasna ciemność zawsze otoczy.
Otwieram drzwi by znowu w nie spojrzeć
I przestraszyłem się widząc siebie
Całkiem już z sił opadłem.
Choć ulgę poczułem widząc swoje oczy,
To ciężko się znosi stanie przed tęsknoty zwierciadłem.
Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt