Patrzałek - Bajlandia
A A A

W Krakowie na Rynku mieszkał sobie chłopiec. Niezwykły, niespotykany. Bardzo lubił chodzić z mamą na plac zabaw. Miał tam ulubioną ławeczkę ,na której siadał i obserwował. Tak, tylko tyle robił. Czy tylko?
Jakie to było ciekawe tak rozglądać się dookoła, rozpoznawać dzieci widziane już wcześniej i witać te nowe.
Ta dziewczynka w warkoczyku uczy się chodzić po drabinkach. „Teraz Ty, Basiu” – mówi dziadek. „Boję się, nie chcę, spadnę” – wrzeszczy Basia ale nie schodzi, widać, że czeka tylko na zachętę. „Basiu, ja Cię przytrzymam a Ty wejdziesz na samą górę” – dziadek trzyma Basię pod boki. Pewnie, mocno. „Hurra!, jestem wysoko, zobacz!” – okrzyk radości, udało się.
A tam, z drugiej strony placu dziewczynki zbierają kamienie. Wyszukują takie niezwykłe, kładą na ławkę. Mają ich już ze dwa rzędy. Ciekawe po co im one?
 „Pawełku, chodź na huśtawkę, nie ma sensu tak tu siedzieć” – mówi mama. „Mamo, Ty nic nie rozumiesz, jak pójdę na huśtawkę to nie będę widział całego placu a ja tak lubię patrzeć dookoła”. „No już dobrze, mój Ty Patrzałku” – śmieje się mama.
Pawełek wraca wzrokiem do dziewczynek. Zbudowały zamek z piasku i ozdabiają go dookoła kamieniami. Ten największy to drzwi, małe to okna a podłużny, płaski to most zwodzony. Ładne.
A zjeżdżalnia? Tata trzyma małego chłopca i pomaga mu zjechać. Ile śmiechu i radości ma malec. Czy zjedzie raz jeszcze?
„Ej, Patrzałek, nie umiesz się bawić? Myślisz, że jak będziesz się gapił to się nauczysz? Ha, ha, ha, ale dziwadło!”. „Cicho, tu siedzi jego mama, chodźcie”.
Pawełek szuka wzrokiem chłopca z tatą, a może ktoś jeszcze robi coś ciekawego ale jakoś tak nie potrafi już nic znaleźć, ten plac wcale mu się nie podoba, głupio tu jest, w domu lepiej, bezpieczniej. „Mamo, chcę iść do domu”. „Czemu synku, co się stało?” – pyta, po co tak pyta, słyszała przecież, tamci mówili głośno. „Chcę porysować”. „Dobrze, pójdziemy, zrób tylko jedną rzecz – zobacz, tamci chłopcy urządzili konkurs na budowle z piasku, pamiętasz jak nad morzem zrobiliście z tatą wieloryba? Spróbuj teraz”. Pawełek nie chce, znowu będą się śmiali, lepiej iść. Spojrzał tylko na chłopaków i ich budowle. „Zrobiłbym lepiej” – pomyślał. I już idą z mamą do furtki, mama już wychodzi, czeka na Pawełka. „Zaraz przyjdę” – woła Pawełek i biegnie do piaskownicy. Siada w rogu i lepi wieloryba. Nie słucha chichotów, jest skupiony na pracy. Bardzo to lubi, na wakacjach ulepili z tatą mnóstwo ciekawych rzeczy. Zresztą chichoty szybko cichną, wszyscy patrzą na Pawełka.

A co było dalej?
Pawełek nadal lubi chodzić na plac zabaw. Nadal obserwuje inne dzieci. Czasem lepi coś z piasku razem z nowymi kolegami. Stara się aby następnym razem jego praca zwyciężyła. Wtedy wygrał Piotrek i jego samolot. Wieloryb zajął drugie miejsce ale Pawełek powiedział, że następnym razem on Piotrka przegoni. „Zobaczymy”” – Piotrek na to. Chłopcy zaśmiali się ale już wszyscy razem, do siebie nawzajem.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Bajlandia · dnia 09.07.2018 20:01 · Czytań: 1527 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 2
Inne artykuły tego autora:
Komentarze
Usunięty dnia 09.07.2018 21:24
Hej,

Historyjka prosta, dziecięca. Natomiast jest masę błędów interpunkcyjnych.
Cytat:
wrzesz­czy Basia ale nie scho­dzi

Przecinek przed "ale".
Cytat:
Basiu, ja Cię przy­trzy­mam a Ty wej­dziesz na samą górę

Przecinek przed "a Ty".
Cytat:
Mamo, Ty nic nie ro­zu­miesz, jak pójdę na huś­taw­kę to nie będę wi­dział ca­łe­go placu a ja tak lubię pa­trzeć do­oko­ła

Przecinek przed "to nie będę widział" i drugi przed "a ja lubię".
Cytat:
Ten naj­więk­szy to drzwi, małe to okna a po­dłuż­ny, pła­ski to most zwo­dzo­ny

Przecinek przed "a podłużny".
Cytat:
My­ślisz, że jak bę­dzies się gapił to się na­uczysz?

Przecinek przed "to się nauczysz". A poza tym zjadłeś literę.
Cytat:
a może ktoś jesz­cze robi coś cie­ka­we­go ale jakoś tak nie po­tra­fi już nic zna­leźć

Przecinek przed "ale".
Cytat:
Czemu synku, co się stało?

Przecinek przed "synku".
Cytat:
pa­mię­tasz jak nad mo­rzem zro­bi­li­ście z tatą wie­lo­ry­ba

Przecinek przed "jak nad".
Cytat:
Stara się aby na­stęp­nym razem jego praca zwy­cię­ży­ła

Przecinek przed "aby".
Cytat:
Wie­lo­ryb zajął dru­gie miej­sce ale Pa­we­łek po­wie­dział, że na­stęp­nym razem on Piotr­ka prze­go­ni.

Przecinek przed "ale".
Cytat:
Chłop­cy za­śmia­li się ale już wszy­scy razem, do sie­bie na­wza­jem.

Przecinek przed "ale".

Mam nadzieję, że niczego nie przeoczyłem.
Poza tym w jednym miejscu przed przecinkiem dałeś spację, a po nim nie.
Większych błędów nie zaobserwowałem.

Pozdrawiam
Bajlandia dnia 10.07.2018 10:07
Rzeczywiście, muszę nad tym popracować, dziękuję :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
18/03/2024 19:06
Pliszko, Posłużyłaś się skrótami myślowymi, ale pełnymi… »
Jacek Londyn
18/03/2024 18:15
Trening czyni mistrza. Kolejna okazja, tym razem… »
valeria
18/03/2024 11:41
Piękne, już bielonych rzeczy nie spotykam już:) chyba w… »
mede_a
18/03/2024 10:45
Jak ja kocham te Twoje maluchy! Ajw- poezji pełna - pisz,… »
Kazjuno
17/03/2024 22:58
Ja miałem skojarzenie erotyczne, podobne do Mike 17. Jako… »
Kazjuno
17/03/2024 22:45
Co do Huty masz rację. To poniemiecka huta do końca wojny… »
ajw
17/03/2024 21:52
Zbysiu - piękne miałeś skojarzenia :) »
ajw
17/03/2024 21:50
Tak, to zdecydowanie wiersz na pożegnanie. Na szczęście nie… »
Gabriel G.
17/03/2024 19:52
Nie ukrywam czekam na kontynuację. To się pewnie za trzy -… »
Kazjuno
17/03/2024 16:40
Dzięki Gabrielu za krzepiący mnie komentarz. Piszę,… »
valeria
17/03/2024 15:17
Gotowanie to łatwizna, tylko chęci potrzebne :) »
Gabriel G.
17/03/2024 12:46
Kazjuno Jestem świeżo po lekturze wszystkich trzech części.… »
Jacek Londyn
17/03/2024 10:31
Proszę o chwilę cierpliwości. Zanim odpowiem na komentarze,… »
Kazjuno
17/03/2024 04:17
Czekamy z Optymilianem, ciekawi twojego odniesienia się do… »
Jacek Londyn
16/03/2024 12:26
Drodzy Koledzy po piórze. Dziękuję za komentarze. Jest mi… »
ShoutBox
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:43
  • Nie poezją ja, a prozaiczną prozą teraz, bo precyzję lubię: nie komentarzem, a wpisem w/na shoutboxie zaczęłam, a jak skończę, to nie potomni, a los lub inna siła zdecyduje/oceni.
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:32
  • Pliszko - nie! Dość milczenia! Dopóki żyjemy! A po nas krzyczeć będą "słowa", na karcie, na murze...
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:28
  • To, jak skończysz pozwól, że ocenią potomni. Zaczęłaś komentarzem... pozwól/daj nam możliwość byśmy i Ciebie komentowali - jedno "słowo", póżniej strofy...
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:20
  • ech, Zbigniew Szczypek, fajnie wszystko, wróżba jest, choć niedokończona, ale z tego, co pamiętam, to Makbet dobrze nie kończy ;)
  • pliszka
  • 05/03/2024 22:58
  • A reszta jest milczeniem...
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty