Niezwykle mi przypadł do gustu.

Słaby tekst.

Rozumiem motywy, frustrację.

Ale nie tak powiniem brzmieć okrzyk Marianny wiodącej lud na barykady.

Oby to była pomyłka rozkładających towar na półkach.

------------------------------------------------------------------------------
Zadbajmy wszyscy o merytoryczne wspieranie i pozytywne wzmacnianie pracy twórczej, a nie krytykanctwo dla samego krytykanctwa albo wskazywania wyższości w swojej przygodzie z pisaniem. Zadbajmy o przyjazne wskazywanie mocnych i słabych stron (…)

Netykieta:
Bądź krytykiem, a nie krytykantem.
Sposób wyrażania własnego zdania świadczy o Tobie, Twoim dobrym wychowaniu lub chamstwie.
Swoje opinie wyrażaj zawsze w sposób kulturalny.

Regulamin:
3.4 Zabrania się Użytkownikowi prowokowania sytuacji konfliktowych w komentarzach, prywatnych wiadomościach, na forum, w shoutbox, etc.
6.2 Komentarze nie mogą obrażać autora utworu oraz osób postronnych.
6.4 Komentarz musi jasno wyrażać opinie danego Użytkownika na temat utworu.
6.6 Komentarz powinien być tak rozbudowany, aby autor domyślił się, co przeszkadzało lub podobało się komentującemu.
9.6 Zabrania się Użytkownikom działania na szkodę Portalu.
Przyp.red.BB

Zolu, uważam, że w wymiarze społecznym, teksty takie jak ten są bardzo potrzebne. Pisałam już Ci nie raz, że Twoje widzenie polityki jest mi bliskie.

Analizując jednak ten wiersz pod względem artystycznym, wydaje mi się nieco słabszy niż inne Twoje, także inne Twoje teksty zaangażowane. Jest za bardzo publicystyczny, dosłowny, nie pozostawia pola do interpretacji. Przedstawiasz wprost swoje stanowisko, z którym można się zgodzić lub nie. Z tego względu znacznie ciekawszy wydaje mi się na przykład wiersz "Na dworze królowej kier".

Oczywiście, umiesz pisać i w wierszu to mimo wszystko widać.

Pozdrawiam

Też mi zszarzało, to co teraz. Jakbym się wyrzekł buntu, choć nie zgadzam się na prostactwo, bo inni przecie też mogą mieć swoje zdanie. Słyszę ten chichot... i ten ryk co idzie za nim.


Maak