Myślę o tobie. O tym, jak wtulałam się wieczorami w miękkość twojego brzucha, bo świat mnie jeszcze nie okantował. Nie, nie byłyśmy kochankami, chociaż to ty, nakrywając się kocem – "żebym na ciebie nie patrzyła" – powiedziałaś mi kiedyś: "Mira, ja to cię chyba kocham". "Jesteś dla mnie jak siostra", dodałaś – i to było dobre. Dlatego nie zająknęłam się, że przestałam u ciebie bywać, bo zachłysnęłam się naszym wspólnym, bez powodu śmiechem, który na raz zamarł. Wtedy pomyślałam, że chcę cię pocałować.
Spać. Spać razem, w jednym łóżku, i nie rozmawiać o niczym ważnym. Nie rozmawiać o niczym, bo śmiech zamarł jak turnia i odtąd będziemy się śnić tylko na pikniku pod wiszącą skałą. Bo żadna mała śmierć, która nas rozdziela, nie dorówna tej jednej, prawdziwej, potęgującej cię we mnie aż do zupełnej zatraty karuzeli wspomnień i nadziei, co przybiera maskę świata, choć jest zaledwie mną – wspomnieniem twarzy. Bo chcę ci o tym powiedzieć, ale nie ma już mnie, mniejszej śmierci.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt