Zolu,
dziękuję gorąco za ciepły odbiór tekstu i tak kompleksową interpretację
Czytałam ostatnio fragmenty "Interpretacji i nadinterpretacji" Umberto Eco, w których autor przekonuje, że nieważne, co autor empiryczny chciał powiedzieć, ale ważna jest tzw. intencja tekstu, a wszystko, co napisałaś o tym wierszu, wpisuje się niesamowicie dobrze w jego - jako komunikatu odrębnego od nadawcy - treść
Nie znaczy to, aby Twoja interpretacja była niezgodna z moim zamysłem twórczym, muszę natomiast przyznać, że często taki zamysł twórczy pozostaje u mnie na granicy świadomości, tym bardziej jestem Ci wdzięczna za jego uchwycenie
Jedyne, co muszę sprostować, to fakt, że jestem daleka od przypisywania pokoleniom pewnych cech na podstawie zachowań poszczególnych osób - możliwe, że w tej konkretnej sytuacji lirycznej nie pomogły peelce pojedyncze osoby, ale wrażliwość wielu innych osób (w tym Twoja
wskazuje na zupełną nieprawdziwość takich uogólnień
Gorące podziękowania i serdeczności