Droga - lahuesera
Proza » Miniatura » Droga
A A A
Od autora: Tekst jeszcze z czasów studenckich, próba stworzenia krótkiego nielinearnego tekstu...
Ciężko wrzucić tu całość, ale przedstawię początek.
Każde słowo, ma znaczenie, każdy wybór...ale czy na pewno istnieje ta prawidłowa droga?

Tak, to ty. Obraz jest trochę zniekształcony, ale to nadal ty, te same rysy twarzy, te same oczy, usta i nos… Czas tak szybko leci, prawda? Może nie zawsze się do tego przyznawałeś, ale pragnąłeś być dorosły. Jednak gdy tak się już stało… To była chwila.
Nagle przyszedł czas, żeby wziąć za wszystko odpowiedzialność, stać się samodzielnym.
Czy to nie jest przerażające? Jeszcze jakiś czas temu twoje zachowania, gesty i słowa miały jakieś wytłumaczenie, byłeś młody, ledwo odrosłeś od ziemi, miałeś prawo popełniać błędy, a teraz? Jesteś odpowiedzialny za każde słowo, za każdy czyn, każdy błąd musisz naprawiać sam, bo inaczej uznają cię za nieprzystosowaną do życia jednostkę. Jak to jest czuć się niedojrzałym, patrzeć na innych, patrzeć jak sobie radzą? Ty nie umiesz się odnaleźć, więc chciałbyś znów nim być. Chciałbyś znów być dzieckiem. Ten czas mógłby wrócić. Pomyśl, że może wrócić właśnie teraz. Tak, wraca, a ty cofasz się w czasie te kilkanaście, kilka lat. To mogłaby być także twoja historia, twoje dzieciństwo.

 

Uważaj! Uważaj, proszę. Nie zrobi ci krzywdy, chce się tylko z tobą pobawić. Nie, nie możesz. Jest większy od ciebie, a ty nie umiesz jeszcze biegać. Ostrożnie rusz na drugą stronę korytarza. O, tam. Tak, w stronę tego kolorowego dywanu, na którym leży kot. Nie, zostaw go. On tego nie lubi. Pozwól mu pospać. W końcu ty też nie lubisz, gdy budzą cię tak nagle. Teraz obróć się. Dokładnie tak, usiądź. Spójrz w górę. Jest taki ogromny prawda? Ma szerokie, miękkie oparcie i twój ulubiony kolor. A tam na górze… Tak, spójrz, to twoja ulubiona zabawka. Miękki pluszowy zwierzak, którego nie mogłeś znaleźć. Nie martw się, nie stanie mu się krzywda. Stęskniłeś się za nim, prawda? Spanie samemu nie jest przyjemne, szczególnie gdy gaszą światło i zamykają drzwi, których nie umiesz otworzyć, bo klamka znajduje się za wysoko. Już nie raz próbowałeś jej dotknąć, ale za każdym razem kończyło się to bolesnym upadkiem, płaczem i… krzykiem. Podłoga jest bardzo twarda i zimna. Za każdym razem czujesz jakbyś spadał z dużej wysokości, a to tylko twoje małe stopy, których nie umiesz jeszcze stabilnie postawić na ziemi.  Spanie na tym fotelu to coś zupełnie innego, jest wygodniej, przytulnie, czasem ktoś przemknie do kuchni, zapali światło albo radio i wiesz, że nie jesteś tutaj sam. Nie rozglądasz się, masz zamknięte oczy, piąstki zaciśnięte na kaszmirowym kocyku, głowę opartą na skórzanym, chłodnym podłokietniku. Zamknij je. Tak, zamknij oczy, zaufaj mi. Teraz, otwórz je. Widzisz? Już tutaj jesteś. Zastanawiasz się, jak to się stało? To nieważne. Połóż się, wtul głowę w koc i przytul ukochaną zabawkę. Jego futerko tak przyjemnie łaskoczę skórę, prawda? Jest tutaj, jest już przy tobie, i nie pozwoli by stała ci się krzywda. Spróbuj zasnąć… Jesteś już bezpieczny.

 

Wszystko było takie duże prawda? Przytłaczające i ponad twoje siły, ale nie musiałeś się martwić, bo zawsze, a może tylko czasem znalazł się ktoś, kto ci pomógł. Jeśli tu jesteś, to znaczy, że ktoś pomagał ci zawsze, gdy potrzebowałeś pomocy albo, że jesteś dzielny i umiesz radzić sobie w trudnych sytuacjach. Jak było naprawdę? Widzisz siebie? Niewyraźnie, prawda? Tak było, tak jest, gdy cofasz się do dzieciństwa. Wspomnienia są poszarpane. Czasami nie masz pewności czy to wydarzyło się naprawdę czy to tylko wytwór twojej wyobraźni. Wszystko było takie obce, nieodkryte, tak jak ty, sam dla siebie byłeś tajemnicą. Nie umiałeś chodzić, mówić, przed tobą stało wiele wyzwań, nowych rzeczy do nauczenia. Ta nauka nigdy nie dobiegnie końca, ale nie zawsze będziesz mógł na kimś polegać. Nie możesz teraz zobaczyć siebie w odbiciu, ale możesz dotknąć swojej twarzy. Tak, zrób to. Czy jest tak gładka, gładka jak kiedyś? A może odbiło się na niej to wszystko, czego doświadczyłeś? Pomimo tego, gdy jest pełne miłości i troski, dotyk to jedno z najprzyjemniejszych odczuć. Czas ruszyć dalej. Wybierz swoją drogę. Tak, możesz wybrać, jednak tylko z tych dwóch, które widzisz poniżej.

Miękka, piaszczysta droga (przejdź do strony 4)

Twarda, asfaltowa droga (przejdź do strony 5)

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
lahuesera · dnia 15.10.2018 13:36 · Czytań: 206 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 0
Komentarze

Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.

Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
18/03/2024 19:06
Pliszko, Posłużyłaś się skrótami myślowymi, ale pełnymi… »
Jacek Londyn
18/03/2024 18:15
Trening czyni mistrza. Kolejna okazja, tym razem… »
valeria
18/03/2024 11:41
Piękne, już bielonych rzeczy nie spotykam już:) chyba w… »
mede_a
18/03/2024 10:45
Jak ja kocham te Twoje maluchy! Ajw- poezji pełna - pisz,… »
Kazjuno
17/03/2024 22:58
Ja miałem skojarzenie erotyczne, podobne do Mike 17. Jako… »
Kazjuno
17/03/2024 22:45
Co do Huty masz rację. To poniemiecka huta do końca wojny… »
ajw
17/03/2024 21:52
Zbysiu - piękne miałeś skojarzenia :) »
ajw
17/03/2024 21:50
Tak, to zdecydowanie wiersz na pożegnanie. Na szczęście nie… »
Gabriel G.
17/03/2024 19:52
Nie ukrywam czekam na kontynuację. To się pewnie za trzy -… »
Kazjuno
17/03/2024 16:40
Dzięki Gabrielu za krzepiący mnie komentarz. Piszę,… »
valeria
17/03/2024 15:17
Gotowanie to łatwizna, tylko chęci potrzebne :) »
Gabriel G.
17/03/2024 12:46
Kazjuno Jestem świeżo po lekturze wszystkich trzech części.… »
Jacek Londyn
17/03/2024 10:31
Proszę o chwilę cierpliwości. Zanim odpowiem na komentarze,… »
Kazjuno
17/03/2024 04:17
Czekamy z Optymilianem, ciekawi twojego odniesienia się do… »
Jacek Londyn
16/03/2024 12:26
Drodzy Koledzy po piórze. Dziękuję za komentarze. Jest mi… »
ShoutBox
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:43
  • Nie poezją ja, a prozaiczną prozą teraz, bo precyzję lubię: nie komentarzem, a wpisem w/na shoutboxie zaczęłam, a jak skończę, to nie potomni, a los lub inna siła zdecyduje/oceni.
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:32
  • Pliszko - nie! Dość milczenia! Dopóki żyjemy! A po nas krzyczeć będą "słowa", na karcie, na murze...
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:28
  • To, jak skończysz pozwól, że ocenią potomni. Zaczęłaś komentarzem... pozwól/daj nam możliwość byśmy i Ciebie komentowali - jedno "słowo", póżniej strofy...
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:20
  • ech, Zbigniew Szczypek, fajnie wszystko, wróżba jest, choć niedokończona, ale z tego, co pamiętam, to Makbet dobrze nie kończy ;)
  • pliszka
  • 05/03/2024 22:58
  • A reszta jest milczeniem...
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty