Trzy posiłki dziennie - Bernierdh
Proza » Miniatura » Trzy posiłki dziennie
A A A

papierosy

Mój pokój hotelowy ma numer 27, a to dokładnie tyle, ile mam zębów oraz lat na karku. Śmierdzi w nim twoimi perfumami, chociaż nigdy w nim nie byłaś. Firanki są trochę żółte, nie pomagają nawet proszki starszego z Chajzerów, ani wywieszki, że prosimy raczej nie palić, chyba że państwo bardzo chcą. Na stole leży cerata, która wydaje się mokra, nawet gdy jest sucha.

Naskórek dziesiątek osób opierających o nią łokcie przykleił się już na amen. Kiedyś była w kwiaty lotosu, teraz przedstawia martwe ropuchy wypychane na powierzchnię stawu.

I wszędzie te kółka po kawie, co to obsługa wzrusza ramionami, gdy zdecydujesz się o nich wspomnieć. To nie hotel, skarbie. To wehikuł czasu napędzany szklankami w koszyczkach.

To mieszkanie mojej babci, która mogłaby własną krew sprzedawać jako alkohol dla gimbusów. Zamiast tego miesza: pół kranówy, pół spirytusu z Biedronki. Wstrząsa w butelce po oranżadzie i wyszczerza czarne dziąsła, pocierając coraz większy nos.

Gdzieś tam jesteś ty, kochanie. Pod stołem, pod wszystkim, drapiąc w dno od spodu.

 

paroksetyna

Moje miejsce u psychiatry to trzecie krzesło od okna (przy zachodniej ścianie). Zawsze czekam tam na swoją kolej, która zawsze nadchodzi dużo później, niż zapisała pani w recepcji. Siedzę sobie spokojnie, a wszyscy gapią się na mnie, tak jak ja gapiłem się na nich, gdy myślałem, że do czubków przychodzą ludzie podobni do łotrów ze "Scooby Doo".

No cóż, skucha. To głównie mili emeryci. Wpadają po recepty, kłócą się, kto był pierwszy i zaczepiają rozmową o niczym. Lub wpatrują się we mnie, bo nigdy nie widzieli dwuwymiarowego człowieka, zbitki kilku wyblakłych pikseli. Wychowali się jeszcze przed Pegasusem.

Powiedz im, skarbie. Powiedz, że minimalizm jest w modzie.

Czasami przychodzą też studenci (lub przynajmniej ludzie w ich wieku). Oni się nie gapią, bo nie chcą być widziani. Wiedzą, że bycie tutaj piętnuje, a ta poczekalnia różni się od innych, choć wszyscy włożyli kupę pracy, by udawać, że jest zupełnie taka sama.

Nie jest, moja droga. Rak to nie demon w głowie, choć od obu bolą czasem stawy, zwłaszcza te od chodzenia prosto. Rak śmierdzi chemią, a nie twoimi perfumami.

 

paznokcie

Wiesz, że dość często się niepokoję. Nerw całkiem mnie wtedy wypełnia, wlewa się w najtrudniej dostępne zakamarki. Bywa, że nie starczy mu miejsca i ucieka przez oczy, nos, uszy, skórę. Muszę go jakoś zatrzymać, żeby nie skapnął i nie przepalił mi spodni. Chodzę więc w kółko, wydeptując coraz większą dziurę w podłodze. Pewnego dnia spadnę i wystraszę wszystkie szczury z piwnicy.

Nie wiesz, że często obgryzam paznokcie. Czasami aż do krwi, czasami aż do nadgarstków. Gdy dłonie znikają w czerwieni, lubię malować nas posoką na drzwiach od ubikacji. Mnie gołego do kości. Ciebie ubraną po aureolę. Między nami wszystko i jeszcze trochę.

Gdy spadasz z nieba, lądujesz pod moim łóżkiem.

Może dlatego pościel śmierdzi twoimi perfumami, a skarpetki ciągle mi znikają (jak wszystko zresztą). Nieważne. I tak noszę je nie do pary, żeby wmawiać światu, że jestem mniej nudny od ciebie. Ale świat raczej nie daje się nabrać i ciągle pakuje nas do jednej szuflady.

Tej ostatniej. Tej zepsutej, co się nigdy nie domyka.

 

19.7.2018

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Bernierdh · dnia 08.11.2018 10:51 · Czytań: 447 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 3
Komentarze
pociengiel dnia 08.11.2018 14:04
Przeczytałem. Lubię teksty na użytek nie tylko soczewek skupiających.
Od jakiegoś czasu masz we mnie czytelnika.
Coraz mniej z sięganej pisaniny mi się podoba.
Oby nie z mojej winy.
Zakonczenie czytam po swojemu - w afekcie, niejako.

Ale świat raczej nie daje się nabrać i ciągle przestawia nas w jednej szufladzie

Tej pierwszej i ostatniej. Może zepsutej, bez podwójnego dna, z designu co się nigdy nie domyka.


Przepraszam za wtręt.
Kazjuno dnia 14.11.2018 13:03
Bardzo fajny tekst. Napisany z polotem, bogatym językiem.

Gratuluję Bernierdh
No i pozdrawiam serdecznie, Kj
Bernierdh dnia 19.11.2018 22:31
pociengiel, Kazjuno

Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty