powroty, oddalenia - larwy - allaska
Proza » Miniatura » powroty, oddalenia - larwy
A A A
Od autora: tekst jest smutny, opisuje pewną aberrację, ułomność i przez normalsów może być niezrozumiały i taki ma być

Olga podczas intensywnych poszukiwań znalazła larwy. Pomagały pozbyć się nadmiaru materii, oczyszczały wewnętrzne rany, dawały ukojenie. Ślady czarnych wspomnień wyblakły. 

Wybierała najdorodniejsze, najbardziej tłuste.

Pewnego razu spotkała jednak samicę: pięknie pisała, ale w środku była dziwnie pusta; ot wydmuszka, która nie przynosiła wymarzonego spokoju.

Olga powiedziała do niej:

- Czy wiesz, co znaczy kochać? To jakby całe życie w jednej sekundzie stawało ci przed oczami.

- Tracisz fason! Zgubiłaś poziom! – krzyknęła larwa. - Gdzie twoja suknia?!

Olga nie wytrzymała, chwyciła butelkę. W stanie upojenia nie zdążyła zarejestrować pewnych treści. Bazgroliła kredą na tablicy, niczym Tereska Adwentowska - ta też rysowała wspomnienia. Gdy Olga się obudziła, nie mogła uwierzyć w to, co zrobiła. Esy floresy – stały się domem. To był dramat szyty na białym, czystym obrusie.

Z dziecięcego łóżeczka zrobiła zlew. Pomyje zaczęły zalewać przestrzeń. Olga pytała, plując gorzkim strumieniem:

- Gdzie jest moja twarz? Gdzie?

Larwy wołały:

- Wyjdź z domu. Ofiarujemy naszą ślinę. Przełożysz ją na własny język.

Pewnego dnia w sklepie wyskoczyła z jej dłoni metka cebulowa - zaczęła pląsać, polizała liczne ślady, dotykała odbić. Olga znalazła śliską, ale sztywną formę i... poznała wspaniałą larwę. Olga przeniosła się do jej ogrodu snów. Zapomniała o sobie. Na chwilę chwyciła za rękaw świat. Larwa drążyła korytarze. Kobieta nabierała więcej przestrzeni, którą wypełniała niedopowiedzeniami. Larwa pokazała jej ocean oraz pnie drzew, z których wyrastały dłonie.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
allaska · dnia 27.11.2018 10:39 · Czytań: 401 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 4
Komentarze
dodatek111 dnia 28.11.2018 13:55
Nie zastanawiam się nad znaczeniem symboli. Czytam, bo dobrze się czyta. Napisałaś, że ma być niezrozumiały, ponieważ nie zrozumiałem czuję się normalny:)
Pozdrawiam:)
allaska dnia 28.11.2018 14:45
Dodatku, bardzo mi miło. Wśród piszących jest bardzo dużo samotników, gdzie rzeczywistość miesza się z szaleństwem :)
Bardzo dziękuję za słowa pod tym tekstem :)
Pozdrawiam
A.
Usunięty dnia 29.11.2018 17:20
Bardzo ciekawa miniatura, no i trochę bym pogrzebał w tym tekście.Te larwy? z jednej strony kojarzą mi się z pijawkami, które wysysają z bohaterki nadmiar frustracji związanych z poczuciem winy, bezradności, trudnością akceptacji samej siebie. No ale larwy to też istoty, które się przepoczwarzają stając się zupełnie kimś innym. Wydaje mi się, że w tym tekście są jakąś nadzieją, pragnieniem. Ciało to w 75 % woda, żeby się zmienić trzeba się w nim zanurzyć, odnaleźć w sobie głębie i pogodzić się ze swoim ja. Pnie drzew z których wyrastają dłonie to oczekiwanie na zmianę.
Sorry za ten komentarz, ale jakoś tak mi się napisało i nie należy tego brać za bardzo do siebie.
allaska dnia 29.11.2018 18:27
22227 bardzo piękny komentarz, dziękuję :) biorę go do siebie:)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty