słucham ich uważnie, skupiając się na melodii. kilka kolejnych taktów
i wspomnienia wracają: letnie popołudnie, zaraz po deszczu. zbyt
głębokie nachylenie przy składaniu się w zakręcie i wyżej już gwiazdy.
na szczątkach asfaltu wtopionego w skórę rysuje się uczucie –
początkowo nieśmiałe, jakby nie wierzyło w jutro.
jaki kolor ma jutro? zielony, lubię zieleń, powiedziałeś, wyjdziesz
za mnie? aż wydaje się nieprawdopodobne – z tej szczęśliwości
rodzą się wersy niepełne z apetytem na życie – w gruncie rzeczy
dość zwyczajne smakowanie (nie)rzeczywistości.
*
słucham ich w takich chwilach jak ta. myślę wtedy o tobie i o tym,
że artysta śpiewa tak, jakby specjalnie dla mnie. muzyka
przynosi ulgę. masz nade mną przewagę, bo już nie czujesz bólu.
gdybym umiała odwrócić przeznaczenie, słuchalibyśmy ich razem,
a tak zostało tylko okno z widokiem, niepewność. i tęsknota
tak ogromna, że trudno ją udźwignąć. proza, prozac, proza, prozac…
i coraz mniej wierszy zapiętych na ostatni guzik.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt