Dziewicze spojrzenie przez różowy pryzmat
napełnia radością to, co smutne kiedyś.
Liczyłem na więcej - tak w duchu się przyznam
lecz nie mnie, biednemu, poziom szczęścia mierzyć.
Sposępniałe drzewa ubrały korony,
zieleń przez amarant do źrenic przenika.
Chociaż to przyjemne, brak kwiecistej żony,
z której potem owoc wśród liści by brykał.
Rozłożyste pola żyta i pszenicy,
gdzie źdźbła przez purpurę platyną się mienią.
Wkrótce stracą kolor kłaniając się przy tym,
i złociste kłosy znikną wraz z jesienią.
Usypia przyroda, której mam niedosyt,
brak tych drzew majętnych, kolorowej ziemi.
Czekam niecierpliwie upragnionej wiosny,
by znów wzrok radować, nim świat zniknie w bieli.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt