To było wtedy, gdy pierwszy liść purpurę odział,
spadła kurtyna, która pomiędzy nami trwała.
Ty jak bogini, a ja przystojny, dzielny młodzian,
dwa pocałunki - miłością wtedy jąłem pałać.
Po stokroć piękna, jak pejzaż o zachodzie słońca,
przyćmiewasz blaskiem całe odległe gwiazdozbiory.
Zerwę ci jedną, tylko na zawsze ze mną zostań,
ciepłym dotykiem będę cię budził, kładł wieczorem.
Skosztuj owocu pokusy silnej jak uczucie,
które wezbrane, próbuje wyrwać się i tańczyć.
Stwórzmy pielesze, dom pełen słońc, beztroskich uciech,
jestem jak jeniec, pętasz na wskroś, gdy na mnie patrzysz.
Nie spocznę, póki nie skonsumuję choćby grama,
smak warg wilgotnych wyzwala żądze, jakich mało.
Daj mi ten moment, po którym milion róż to banał,
wierzę, że kiedyś dane mi będzie posiąść całość.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt