Nie ma cię - Blanche
Poezja » Wiersze » Nie ma cię
A A A

Co roku otwieram kolejny podarek,
na półce od dawna stoi ich z pięćdziesiąt.
Chociaż to Wigilia, zaglądam doń z żalem,
lecz po chwili mija. Mógłbym wtedy przysiąc,
że jesteś wciąż ze mną...

                                  ...choć marmur barierą.
Łzy jak krople rosy błyszczą w dół spadając.
Nim wchłoną się w ziemię, trzaskają o beton
tak, jak wtedy serce, w dniu sprzed dwóch lat, Klaro.

Nie zastąpi żaden prezent, choć ze złota,
chwil, które jak ziemia, za mgłą, chłodnym rankiem.
Trwam na śmierć czekając - tylko Zosi szkoda,
cóż pocznie samotna, kiedy oczy zamknę.

Mówią tu i ówdzie - gdzieś, na szczycie góry,
lecz dla ciebie ważne tu i teraz, skarbie.
Matka leży sama. Który wybór! Który!
Iść którędy? Z tobą żyć, czy zginąć marnie.

I kolejne święta grudniowym wieczorem,
wracają rozterki, ciężkie dylematy.
Lecz wybrałem życie, czekaj tam, na dole -
nie straci córeczka kochanego taty.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Blanche · dnia 19.01.2019 09:37 · Czytań: 317 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 14
Komentarze
mike17 dnia 19.01.2019 18:13
To jeden z najsmutniejszych wierszy, jakie tu ostatnio czytałem.
Jeśli jest on autobiograficzny, tym bardziej.

Zal i rozpacz w czystej formie.
Choć bohater na koniec mówi słowa nadziei, po stracie żony musi tkwić w pustce.
I to się tu najbardziej wyczuwa.
Ból.
I życie "pomimo".

Nakreśliłeś rzecz, w której nigdy nie chciałbym się znaleźć.
Bo czymże jest życie w koszmarze?

Ale żyć trzeba, jeśli ma się dla kogo.
Bohater ma córkę, więc nie może jej nigdy opuścić - musi zrobić dla nie wszystko, by poczuła, że jest kochana.

Bardzo smutny wiersz, życie niesie takie historie...
czarnanna dnia 19.01.2019 18:26
Zgadzam się z Majkiem, bardzo przeszywający utwór. Doskonale rozumiem stratę kogoś bliskiego, najbliższego nawet. Tym bardziej jestem w stanie wczuć się w kolejne wersy. Podoba mi się np. ten:
Cytat:
że je­steś wciąż ze mną... ...​choć mar­mur ba­rie­rą.
- ujęte dobitnie

Cytat:
Nim wchło­ną się w zie­mię, trza­ska­ją o betontak, jak wtedy serce, w dniu sprzed dwóch lat, Klaro.
- ten również bardzo ujmujący

Ogólnie sama forma w jakiej wiersz jest utrzymany, to nie do końca moja bajka. Niemniej treść jaką z sobą niesie, jest bardzo wartościowa. Mimo, że smutek aż się tu wylewa, warto przeczytać go, kilka nawet razy. Myślę, że dobrze jest mówić o tych najtragiczniejszych nawet sprawach, pisać o nich. To daje dużą ulgę. Ostatnio również sama, miałam możliwość przypomnienia sobie o tym. Kiedy wena mnie dopadła.

Pozdrawiam Cię serdecznie,
Czarna
Blanche dnia 20.01.2019 16:33
Dzięki za poczytanie :) Lubię grać na emocjach.
Kobra dnia 21.01.2019 07:28
Trudno wypowiadać się o wierszu, który dotyka tak delikatnej materii. Niemniej czyta się lekko, a myśli wynosi ciężkie. Ale takie jest życie.
Zastanawiam się czy to fikcja literacka czy z autopsji.
Blanche dnia 21.01.2019 07:30
Witaj Wiojaw. Czym mniej informacji real tym wiersz staje się ciekawszy :) Zachowam to dla siebie. Pozdrawiam.
Kobra dnia 21.01.2019 07:31
I słusznie :)
hultaj dnia 21.01.2019 08:23
Świetny wiersz Blanche. Wyłania się z niego wprost iście szekspirowskie pytanie:"Być, albo nie być?" Tam co do zasady, tu w przypadku. Lepiej być niż mieć, ale co gdy nie ma nadziei na lepsze jutro? Być za wszelką cenę, nurzać się w morzu cierpienia, na przekór wszystkiemu nie zawsze, ma sens, ale poddać się, utonąć, utopić się w końcu w morzu cierpienia wspomnianego, by stało się zadość życzeniom zawistnym też nie jest opcją. Co więc??? Znowu ten Szekspir...Może na horyzoncie pojawi się tratwa, z innym życiowym rozbitkiem, który wyciągnie dłoń i rzeknie zaufaj mi...
Blanche dnia 21.01.2019 08:27
Myślę, że pe'el rozgląda się za taką tratwą z niecierpliwością ;) Dzięki za wizytę.
hultaj dnia 21.01.2019 08:44
Wyszły mi jakieś wynurzenia. Chciałem dobrze, a wyszło jak wyszło, grafomania prawie.
Blanche dnia 21.01.2019 08:51
Dwa skrajne komentarze od jednej osoby? Nie kumam :D
Noescritura dnia 21.01.2019 23:15
To pojechałeś, człowieku. Ale tak na serio to wiersz jest... właśnie serio. Nie można go inaczej odebrać, kawał tekstu, dobra robota.
Blanche dnia 22.01.2019 07:12
Dzięki wielkie.
hultaj dnia 24.01.2019 08:16
Chodziło mi o to Blanche, że mój komentarz ma charakter wynurzenia. Może powinienem dawać upust swoim frustracjom gdzie indziej. A wiesz masz pierwszorzędny, o czym pewnie sama wiesz. Czytałem z przyjemnością i się urzekłem.:) Pozdrawiam.:)))
Blanche dnia 24.01.2019 08:29
:)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
18/03/2024 19:06
Pliszko, Posłużyłaś się skrótami myślowymi, ale pełnymi… »
Jacek Londyn
18/03/2024 18:15
Trening czyni mistrza. Kolejna okazja, tym razem… »
valeria
18/03/2024 11:41
Piękne, już bielonych rzeczy nie spotykam już:) chyba w… »
mede_a
18/03/2024 10:45
Jak ja kocham te Twoje maluchy! Ajw- poezji pełna - pisz,… »
Kazjuno
17/03/2024 22:58
Ja miałem skojarzenie erotyczne, podobne do Mike 17. Jako… »
Kazjuno
17/03/2024 22:45
Co do Huty masz rację. To poniemiecka huta do końca wojny… »
ajw
17/03/2024 21:52
Zbysiu - piękne miałeś skojarzenia :) »
ajw
17/03/2024 21:50
Tak, to zdecydowanie wiersz na pożegnanie. Na szczęście nie… »
Gabriel G.
17/03/2024 19:52
Nie ukrywam czekam na kontynuację. To się pewnie za trzy -… »
Kazjuno
17/03/2024 16:40
Dzięki Gabrielu za krzepiący mnie komentarz. Piszę,… »
valeria
17/03/2024 15:17
Gotowanie to łatwizna, tylko chęci potrzebne :) »
Gabriel G.
17/03/2024 12:46
Kazjuno Jestem świeżo po lekturze wszystkich trzech części.… »
Jacek Londyn
17/03/2024 10:31
Proszę o chwilę cierpliwości. Zanim odpowiem na komentarze,… »
Kazjuno
17/03/2024 04:17
Czekamy z Optymilianem, ciekawi twojego odniesienia się do… »
Jacek Londyn
16/03/2024 12:26
Drodzy Koledzy po piórze. Dziękuję za komentarze. Jest mi… »
ShoutBox
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:43
  • Nie poezją ja, a prozaiczną prozą teraz, bo precyzję lubię: nie komentarzem, a wpisem w/na shoutboxie zaczęłam, a jak skończę, to nie potomni, a los lub inna siła zdecyduje/oceni.
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:32
  • Pliszko - nie! Dość milczenia! Dopóki żyjemy! A po nas krzyczeć będą "słowa", na karcie, na murze...
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:28
  • To, jak skończysz pozwól, że ocenią potomni. Zaczęłaś komentarzem... pozwól/daj nam możliwość byśmy i Ciebie komentowali - jedno "słowo", póżniej strofy...
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:20
  • ech, Zbigniew Szczypek, fajnie wszystko, wróżba jest, choć niedokończona, ale z tego, co pamiętam, to Makbet dobrze nie kończy ;)
  • pliszka
  • 05/03/2024 22:58
  • A reszta jest milczeniem...
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty