Zazdrość, ta cholerna zazdrość
Jest jak ogień który mnie trawi od środka
Z każdym twoim słowem jego Siła wzrasta
Trwa pożar.
I tak jak nie da się ugasić płonącego budynku szklanką wody
Tak nie da się ugasić zazdrości
Musze doszczętnie spłonąć żeby ona znikła
Ale jest jeszcze coś...
Jest jeszcze smutek który mnie zalewa jak tsunami
Jest cierpliwy
Czeka na odpowiedni moment
Jego też nic nie powstrzyma
Uciekam od niego ale zawsze mnie dogoni
Buduję mury lecz dla niego są niczym
Przedziera się przez najmniejsza szczelinę
Nie ma dla mnie ratunku
Te dwa uczucia nie przychodzą naraz
Raz się topię, raz jestem palony
Najgorzej jest w nocy
Wtedy jestem bezbronny
Jedyny szansa na ocalenie....
Jest w mojej krwi...
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt