Amerykański sen nocy letniej o posmaku spełnienia - Black Mirror
Poezja » Wiersze » Amerykański sen nocy letniej o posmaku spełnienia
A A A

Ameryko od przyjezdnych emigrantów, 
szumowin z Azji, Europy i Afryki, sen nocy 
letniej śnisz o złotym eldorado. Radosnym 
przeżywaniem orgazmu za orgazmem wtulasz się 
co noc w puklerz szczęścia. Król z Memphis, 
boski Elvis wygrany na loterii stanowej, 
śpi w twoim łóżku, zefirek porannej bryzy 
i rośnie brzuszek. 

Z przedmieścia popłyniesz do centrum, 
przy odrobinie szczęścia spłacisz dom hipoteczny, 
samochód i żonę hipoteczną wraz z dziećmi. 
Ja też wierzę, że nie potłukę kantu dupy 
o ucho Van Gogha i skapnie mi coś z tortu. 
A przecież ktoś musi, by inny ktoś nie potłukł, 
może wyniknie jakaś korzyść? 
Zapatrzony w srebrną wodę i białe jej brzegi 
płynę pod prąd. 

W białych żaglach powiek rybitwy śnią 
gwieździstą noc nad Rodanem, dwa dni przed 
śmiercią. Marzę po cichu o odległej, zielonej 
krainie skąpanej we wschodzącym słońcu. 
Śmierci w wigwamach miało nie być - 
wyszeptał wielki szaman spod mostu, nim 
pijany w sztok padł na tekturę obok mnie. 

Niekoniecznie tak samo, jak te wszystkie 
gnojki z telewizyjnych programów muzycznych, 
od kultury hip-hopu, skreczujących Dj'ów, 
z Beat box-u MC, skręcających blanty. 
„biały miś, biały murzyn - biały miś, dziś“ 
Płyną kanałami Amsterdamu, bełkoczą o bitach 
i magazynie LAIF ze strefy Ground Zero. 

Lub „Ground Zero - A Tribute to America“, 
oglądając zdjęcia z muzeum fotografii, 
ten prawy kobiecy but, w dalszej części 
rumowisko. To nowy świat, z pewnością nie Borneo. 
Prawdopodobnie Warszawa, 
w której co drugi jest magistrem filozofii 
i znawcą literatury. Ontologii spraw wzniosłych, 
liczykrupą doczesnym. 

A przecież nigdy nie było mojej osoby, 
halucynacje śnią mi to i owo w malarstwie. 
Nikt tu nie chce obrazków kupować, raz na rok tylko, 
na co dzień podpierają galeryjne kąty. 
Klęczą w kącie bez odpuszczenia, 
idą w przeznaczenie. Dwa dni przed śmiercią 
„Gwieździsta noc nad Rodanem“, 
niegdysiejsze ucho, o które jednak potłukłem 
kant własnej dupy, wierząc w amerykański sen, 
sen spełniany.

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Black Mirror · dnia 19.03.2019 20:35 · Czytań: 304 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 1
Komentarze
Berele dnia 20.03.2019 09:34 Ocena: Świetne!
Superowy tekst, soczysty i empatyczny.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
18/03/2024 19:06
Pliszko, wprawdzie posłużyłaś się skrótami myślowymi, ale… »
Jacek Londyn
18/03/2024 18:15
Trening czyni mistrza. Kolejna okazja, tym razem… »
valeria
18/03/2024 11:41
Piękne, już bielonych rzeczy nie spotykam już:) chyba w… »
mede_a
18/03/2024 10:45
Jak ja kocham te Twoje maluchy! Ajw- poezji pełna - pisz,… »
Kazjuno
17/03/2024 22:58
Ja miałem skojarzenie erotyczne, podobne do Mike 17. Jako… »
Kazjuno
17/03/2024 22:45
Co do Huty masz rację. To poniemiecka huta do końca wojny… »
ajw
17/03/2024 21:52
Zbysiu - piękne miałeś skojarzenia :) »
ajw
17/03/2024 21:50
Tak, to zdecydowanie wiersz na pożegnanie. Na szczęście nie… »
Gabriel G.
17/03/2024 19:52
Nie ukrywam czekam na kontynuację. To się pewnie za trzy -… »
Kazjuno
17/03/2024 16:40
Dzięki Gabrielu za krzepiący mnie komentarz. Piszę,… »
valeria
17/03/2024 15:17
Gotowanie to łatwizna, tylko chęci potrzebne :) »
Gabriel G.
17/03/2024 12:46
Kazjuno Jestem świeżo po lekturze wszystkich trzech części.… »
Jacek Londyn
17/03/2024 10:31
Proszę o chwilę cierpliwości. Zanim odpowiem na komentarze,… »
Kazjuno
17/03/2024 04:17
Czekamy z Optymilianem, ciekawi twojego odniesienia się do… »
Jacek Londyn
16/03/2024 12:26
Drodzy Koledzy po piórze. Dziękuję za komentarze. Jest mi… »
ShoutBox
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:43
  • Nie poezją ja, a prozaiczną prozą teraz, bo precyzję lubię: nie komentarzem, a wpisem w/na shoutboxie zaczęłam, a jak skończę, to nie potomni, a los lub inna siła zdecyduje/oceni.
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:32
  • Pliszko - nie! Dość milczenia! Dopóki żyjemy! A po nas krzyczeć będą "słowa", na karcie, na murze...
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:28
  • To, jak skończysz pozwól, że ocenią potomni. Zaczęłaś komentarzem... pozwól/daj nam możliwość byśmy i Ciebie komentowali - jedno "słowo", póżniej strofy...
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:20
  • ech, Zbigniew Szczypek, fajnie wszystko, wróżba jest, choć niedokończona, ale z tego, co pamiętam, to Makbet dobrze nie kończy ;)
  • pliszka
  • 05/03/2024 22:58
  • A reszta jest milczeniem...
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty