Być albinosem w Tanzanii - Zola111
Poezja » Wiersze » Być albinosem w Tanzanii
A A A

 

albinosi w Afryce są prześladowani,
zabijani, bo nie są ubarwieni, jak trzeba.
poluje się na nich jak na łowną zwierzynę.
 
mają białe ręce i włosy, ich oczy są
też jakieś inne.
 
pod białymi czaszkami mają białe mózgi,
także inne, bo nauczone wiecznej czujności,
pod kapeluszami, które muszą chronić
 
od bezwzględnego słońca.
 
tubylcy uznają ich wyjątkowość,
chętnie dodają ich szczątki do mikstur
o bardzo specyficznym działaniu.
 
palec upolowanego albinosa przynosi szczęście
w grach i transakcjach finansowych,
sproszkowana stopa działa na długowieczność
ziemskiej wędrówki.
 
szamani dobrze prosperują na tym procederze,
a my się oburzamy:
- jakież to prymitywne! jakie niehumanitarne!
niegodne i przeokropne!
 
po czym ustawiamy się w chórze,
który śpiewa na chwałę ojczyzny:
gonić geja!


 
24.03.2019.
 
 
 

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Zola111 · dnia 26.03.2019 07:25 · Czytań: 804 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 19
Komentarze
Wiolin dnia 26.03.2019 11:13 Ocena: Świetne!
Witaj Zolu.

No właśnie! Ależ powiedziałaś...Nawet krzyczysz, choć przecież i tak wiemy że żaden wiersz nie naprawi cywilizacji. Tak naprawdę to człowiek powykrzywiał prostotę świata na własną potrzebę bycia kimś lepszym. Zepsuliśmy tak wiele. Właściwie chyba na wszelkich płaszczyznach egzystencji, człowiek jest tym najbardziej szkodliwym. Naprawienie czegokolwiek graniczy ze zrównaniem świata i postawieniem go na nowo. Niewiele to da bo wszędzie potrzebny jest przecież mądry człowiek... Pozdrawiam.
Abi-syn dnia 26.03.2019 14:19
Jolie
Walczymy:
stereotyp, przekonanie, religia, byt - KULTURA i cywilizacja.

Twój wiersz jest wpisany w to wszystko, piszesz o Afryce i inności - pozornie, Czytelniku mało uważny popatrz lub zacietrzewiany inaczej,popatrz, właśnie to jest o nas.

amen
Zola111 dnia 26.03.2019 20:30
Wiolinie,

a no właśnie tak, albo jakoś tak. Zawsze na świecie było dobro i zło. Ważne, żeby to pierwsze miało przewagę. Nigdy wiersz nie zmieni biegu świata, jednak o tym, że zło bierze górę, nie wolno milczeć. Bardzo Ci dziękuję, serdeczności.

Abisiu,

serdecznie dziękuję za moralne wsparcie, czytanie i komentarz. Buziaki i pozdrowienia,

z.
Hubert Z dnia 27.03.2019 08:04 Ocena: Świetne!
Zolu, przytoczylaś kawał bolesnej (dla niektórych) prawdy tym utworem.
Pozdrawiam ciepło. :)
allaska dnia 27.03.2019 09:00
To jest wiersz? Niestety cały początek i rozwinięcie to jest już o tym w necie opowiedziane, nihil novi. Wystarczy na Wiki wejść, poczytać artykuły necie i mamy niezła zżynke. Okropne.
Osobiście bym porównała tych albinosow do mniszka lekarskiego, że tak łatwo dmuchać w biały puszek , tak latwo szybko sie moze uniesc w powietrze, no coś w tym stylu, a nie artykuł w postaci enterozy:)
powodzenia

PS niestety nie mogę już dodać oceny, ale kliknelabym na slabeeee
pociengiel dnia 27.03.2019 11:24
Myślę, że nawet jednakowoż nawiedzony Świadek Jehowy lepiej by pociągnął temat. I mniej stronniczo.

Nie przypominam sobie, żeby ktoś u nas na wsi ganiał za pedałem.
Pośmiać się to już co innego w ramach miłosierdzia gminu. Szkoda bata.

Kiedyś kulturalno-oświatowe walczyli z desantem amerykańskiej stonki, bronili bitych murzynów. Jedyny niedorżnięty w pogromach uszedł był do Tanzani. Niestety to nie był wybielony Michael Jackson.
Autorka to ma wejścia na górną półkę, jak wiosenne przejście z Żuław na trawers Mount Everestu.
Zola111 dnia 27.03.2019 14:38
Hubercie Z,

dziękuję bardzo i serdecznie pozdrawiam.

pocienglu,

Serdecznie pozdrawiam i dziękuję bardzo. Tanzanii - w końcówce - ii czyli dwa "i".

z.
introwerka dnia 27.03.2019 14:52 Ocena: Świetne!
Piękny i smutny wiersz, nieodmiennie ogromnie podoba mi się sposób, w jaki łączysz wiedzę erudycyjną z głęboką wrażliwością na drugiego człowieka. Nie sztuka śmiać się z tego, kto jest otwarty na świat, w tym także świat wszelakich informacji, sztuka użyć tych informacji dla stworzenia popartego osobistym doświadczeniem artystycznego przekazu. Zawartość "edukacyjna" i wizja artystyczna nie muszą się przy tym wcale wykluczać, o czym świadczyć może choćby świetny tom Jarosława Lipszyca "Mnemotechniki", zawierający wyłącznie treść artykułów z Wikipedii. Ważne jest, w jaki sposób realizujemy to połączenie - u Ciebie jest to świetne przesłanie o etnocentryzmie, zaściankowości co poniektórych, połączone z niebagatelną refleksją o znaczeniu słowa, łatwości, z jaką kształtuje ono rzeczywistość społeczną - chapeau bas! :)

Serdeczności :)
Zola111 dnia 27.03.2019 19:06
Intro,

dziękuję pięknie i nisko się kłaniam. Cieszę się, że widzisz intencje i rozumiesz tekst. Serdecznie pozdrawiam,

z.
SzalonaJulka dnia 27.03.2019 19:26
Zolu, wiesz, że bardzo cenię Twoje pisanie, ale tu mam wrażenie, że tak zależało Ci na jasności przekazu, że machnęłaś kawę na ławę nie pozostawiając żadnego pola dla wyobraźni czytelnika. Przeczytałam, przyjęłam do wiadomości i to już wszystko. Spróbuję następnym razem ;)
Uściski
Zola111 dnia 27.03.2019 20:37
Szalonko,

dziękuję Ci pięknie i zapraszam innym razem. Uściski,

z.
Milena1 dnia 28.03.2019 16:22
Dla mnie to raczej lużne przemyślenia - nie wiersz i to doskonale wpisujące się w poprawność polityczną, multikulti, gender i co tam kto jeszcze chce. Więc takie przemyślenia nie własne, powiedziałabym, ale "nakręcone" przez media.
Świat jaki widzimy, jest odzwierciedleniem naszego świata wewnętrznego :)
Pozdrawiam.
Zola111 dnia 28.03.2019 17:01
Mileno1,

dziękuję za komentarz. Serdecznie dziękuję za poświęcony czas. Pozdrawiam,

z.
mede_a dnia 28.03.2019 19:25
Wiesz, że bardzo cenię sobie nurt "publicystycznej" liryki w Twojej twórczości. To słabo prezentowany w poezji współczesnej trend. Przez wielu niedoceniany, lekceważony, ba, nawet odbierający prawo do nazywania go poezją.

W niektórych komentarzach pada zarzut nachalnej oczywistości. Dla mnie nawet zbytnia jasność przekazu bywa lepsza od "wierszy-trumien", których ani się chce otworzyć ze względu na hermetycznie zamknięcie, ani domyśleć się nie sposób, kto? co? w niej leży.

Mnie bardzo się Twój wiersz podoba i całkowicie zgadzam się z pięknym komentarzem introwerki. Pisz, Zolu, takie. Ja na nie zawsze czekam.
Zola111 dnia 28.03.2019 23:45
Medeo,

bardzo dziękuję, że wpadasz do mnie. Cieszę się, ze dostrzegasz wartość tego wiersza. Nie będę się rozwodzić, ponieważ... Wiesz, o co chodzi. Wdzięcznie się kłAniam, pozdrawiam,

z.
Vanillivi dnia 14.05.2019 01:44
Jeśli chodzi o "publicystyczność" wiersza i jego przesłanie, to zgadzam się z Introwerką. Wykorzystanie doniesień prasowych czy artykułów może być bardzo ciekawym zabiegiem. Mam przed sobą tomik wierszy Bartosza Sadulskiego "Mniej niż jedno zwierzę"i on również stosuje podobne chwyty, daje to ciekawe efekty. Pod tym względem nie mam zarzutów do wiersza.

W moim odczuciu psuje go jednak zdecydowanie zbyt dopowiedziana końcówka. Wykładasz kawę na ławę to, do czego czytelnik mógłby z powodzeniem dojść sam (i siła wiersza polegałaby wówczas na mimowolnym wywołaniu skojarzeń z polską rzeczywistością). Rozumiem, że to przesłanie wyrażone wprost może przemawiać do większej ilości osób, ale sama wolę, gdy wiersz stymuluje mnie do myślenia, a nie narzuca wnioski.

Pozdrawiam serdecznie
Zola111 dnia 14.05.2019 02:50
Vanillivi,

przede wszystkim ucieszę się, że zawitałaś w moim wierszu. Następnie pozwolę sobie nie zgodzić się z kawoławową jego interpretacją. Bowiem gdyby tekst kończyła konstatacja:

gonić albinosa,

pewnie miałabyś rację. Tu jest inaczej, i na tym inaczej osadza się niedosłowność. Utworzenie paraleli wobec prymitywnego postrzegania inności stanowi sens tej wypowiedzi.

Nie zmienia to jednak oceny tekstu. Rozumiem, że się nie podoba, i nie kwestionuję. Może się nie podobać.

Z szacunkiem i bez zgody,

z.
Vanillivi dnia 14.05.2019 03:24
Nie zrozumiałaś mnie zupełnie. Nie piszę absolutnie, że wiersz mi się nie podoba - całość jest dla mnie OK, pomysł jak najbardziej, tylko w końcówce powiedziałabym kilka słów mniej. Rozumiem jednak Twój zamysł.
Zola111 dnia 15.05.2019 00:44
Vanillivi,

ufff, odetchnęłam z ulgą. Pozdrawiam,

z.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
18/03/2024 19:06
Pliszko, wprawdzie posłużyłaś się skrótami myślowymi, ale… »
Jacek Londyn
18/03/2024 18:15
Trening czyni mistrza. Kolejna okazja, tym razem… »
valeria
18/03/2024 11:41
Piękne, już bielonych rzeczy nie spotykam już:) chyba w… »
mede_a
18/03/2024 10:45
Jak ja kocham te Twoje maluchy! Ajw- poezji pełna - pisz,… »
Kazjuno
17/03/2024 22:58
Ja miałem skojarzenie erotyczne, podobne do Mike 17. Jako… »
Kazjuno
17/03/2024 22:45
Co do Huty masz rację. To poniemiecka huta do końca wojny… »
ajw
17/03/2024 21:52
Zbysiu - piękne miałeś skojarzenia :) »
ajw
17/03/2024 21:50
Tak, to zdecydowanie wiersz na pożegnanie. Na szczęście nie… »
Gabriel G.
17/03/2024 19:52
Nie ukrywam czekam na kontynuację. To się pewnie za trzy -… »
Kazjuno
17/03/2024 16:40
Dzięki Gabrielu za krzepiący mnie komentarz. Piszę,… »
valeria
17/03/2024 15:17
Gotowanie to łatwizna, tylko chęci potrzebne :) »
Gabriel G.
17/03/2024 12:46
Kazjuno Jestem świeżo po lekturze wszystkich trzech części.… »
Jacek Londyn
17/03/2024 10:31
Proszę o chwilę cierpliwości. Zanim odpowiem na komentarze,… »
Kazjuno
17/03/2024 04:17
Czekamy z Optymilianem, ciekawi twojego odniesienia się do… »
Jacek Londyn
16/03/2024 12:26
Drodzy Koledzy po piórze. Dziękuję za komentarze. Jest mi… »
ShoutBox
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:43
  • Nie poezją ja, a prozaiczną prozą teraz, bo precyzję lubię: nie komentarzem, a wpisem w/na shoutboxie zaczęłam, a jak skończę, to nie potomni, a los lub inna siła zdecyduje/oceni.
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:32
  • Pliszko - nie! Dość milczenia! Dopóki żyjemy! A po nas krzyczeć będą "słowa", na karcie, na murze...
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:28
  • To, jak skończysz pozwól, że ocenią potomni. Zaczęłaś komentarzem... pozwól/daj nam możliwość byśmy i Ciebie komentowali - jedno "słowo", póżniej strofy...
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:20
  • ech, Zbigniew Szczypek, fajnie wszystko, wróżba jest, choć niedokończona, ale z tego, co pamiętam, to Makbet dobrze nie kończy ;)
  • pliszka
  • 05/03/2024 22:58
  • A reszta jest milczeniem...
Ostatnio widziani
Gości online:38
Najnowszy:pkruszy