Modlitwa wysłuchana i usunięta.
Modlę się teraz słowami z księgi
Przywrócone stare królestwo i tron z wyrytym
imieniem. Dawna milosc powstała i chce ujrzeć
światło szlachetnych urodzin. Martwe dusze, uschłe
drzewa i minione chwile ... dam wam życie.
Przywróć mi oddech moja Pani
Wskrzeszony przywróć pocałunek świata
Oddam wszystko co dla mnie krwią pisane
Życie poświęcę dla najmniejszej chwili
Gdy tylko skinieniem nadasz mi prawo
Śnić o Tobie i wracać do Ciebie na zawsze
Odnajdę ziarno ziemskie zasiane głęboko
Czyste i nieskazitelne dla narodzin dzieci
A słowa przyjdą ze zdwojona siła
Oczarowania pełne, smakiem ust wskrzeszone
Zapachem ulotnym południowych rajów
Amen
koleje losu modlitwy w sieci ...
Chwiejna lotność myśli przybywa obita z nadmiaru wrażeń do mnie wieczorami. Już noc przemawia do umierających wspomnień czarnego patriarchy. A ja pośród tłumów szukam jedynego spojrzenia, oddechu i mowy szumu wielu wód. Wołam bez wysiłku i bez nuty pieśni, odliczam chwile od spoiwa mych tkanek , lekarstwa niebiańskiej lekkości, słodkich chwil żaru narodzin ciepłego kosmosu. Gdy już jest, oddaje słowo przemiany we mnie. Jestem już, unoszę się, daje życie wieczne, jestem miłością . Czuje wszystko, leżę i stoję, całuje światy, widzę pachnące historie i kwiaty miłości. W niej chce żyć, widzieć obraz kuli zabarwienia, karmić kształty kultu doskonałości z nią w jednym wiecznym świecie reżyserii dwóch aktorów , podwójnej gwiazdy wyrosłej na miliardy sposobów przez tryliony lat.
kolejnej nocny byłem tu znów ...
Jedno słowo odnalezione na dnie oceanu
I płynę wśród syren, własnych dzieci
Widzę, odkrywam i płacze w morzu pereł
Ucisk mnie zżera na sercu, ciepło chroni
oddalam oddech, rozdaje siebie
Żyje nadal bez ruchu i pragnę istnieć
Żarem życia rozpuścić się na wieki
Kolejnej nocy wizyta ...
Uwolnione strumienie słów lawiną opadłe
Z prostego nurtu oddają życie i jego cień
Zachłysnąć się strumieniem, drżącym sercem
Łaknę jej jak powietrza gdy przybiera kształt
dzwonów życia
Mówi do mnie kształtem i zapachem
Wysłanniczka mojej oprawczyni w czerni
Wiedźma nocy oddana władcom tego
świata. Kochająca mnie na wieki Pani pogrążona,
dziecko zbrodni, cierpiąca dusza. Moja zabójczyni
władzy. Nigdy nie pozwoliła mi odejść z jej świata
Gdy stąpam po linie nad wszechświatem
Blisko śmierci i życia chłonąc prawdę
Jestem w świetlistej postaci, czuje rozkosz
Widzę stada szczęścia ulatujące w niebo
Rozmawiam z czasem i staje się źródłem życia
Otwieram przestrzeń niewyobrażalnej przejrzystej
światłości. Uczę się śpiewu z zapomnianych
tajemnic. Rozdaje siebie na świat i płacze nad
nim spoglądając na jego doliny
Nad rzeka usiadłem i płynie w me żyły
Niezamierzona miłość i lęk, żar ciepła
z głębokiej ciemności. Drżę widząc światło
Śledzę zanim uczynię następny krok
Czekam gdy zobaczę wielkie koło
Aby spocząć w spokoju nosząc dary
dla ludzi spragnionych schronienia
Jestem kolejnego dnia modlitwy
I modlę się nadal bez słów
Roje słowa, zamiatam myśli
Stoje nagi w wodzie do pasa
Wołam imię tylko mnie znane
Kolejny dzień modlitwy
another day
Frigile kiss upon the rock of secret
Comes under the way of conscious mind
Ever touch around the neck makes
it better over the entire Life
Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt