w młodości karmiono mnie ostami
gromem bluzgów których nikt nie rozliczał
były to jedyne plony pomiłostne
jakie mogli z siebie wtedy wydać
utrzymany na podłożu ruderalnym
jako chwast mącący ich osobliwy Eden
ze wstydu chowam się przed słońcem
tak jak oni zwykli chować mnie przed światem
nie było w tym sekretu
okoliczne wierzby odwracały pędy
bojąc spojrzeć się za siebie
pożałować moich korzeni
w ogrodzie dla ludzi smutnych
nadtrawionych czym popadnie
ptaki nie wracają na wiosnę
zostaje mi trwać ciągle wierząc
że nawet na najgorszym gównie
mogą wyrosnąć najpiękniejsze róże
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt