Obscenariusz - robert_augustyn
Publicystyka » Recenzje » Obscenariusz
A A A
  • Autor książki: Wojciech Kuczok - Obscenariusz. Wypisy z ksiąg nieczystych
  • Gatunek książki: papier
  • Tytuł: opowiadania
  • Forma książki: W.A.B.

Już tytuł anonsuje zawartość. Nie mogę sobie przypomnieć tytułu bardziej adekwatnego. Ta książka to reczytal słowotwórstwa, ogród zabaw słowem, oznaczony tabliczką „tylko dla dorosłych”. Czynności intymne, czasami wulgarnymi słowy opisuje tak subtelnie, że, choć zazwyczaj mnie nie rażą, to nie tym razem.

Czarne znaczki na białym tle tworzą słowa. Czerń to brak światła, biel to wszystkie kolory jednocześnie. Fizyka. Kuczok tym razem to z bieli pomiędzy literami wydobywa feerię barw znaczeń. Jak pryzmat rozdziela światło pomiędzy literami na poszczególne kolory. Pokazuje piękno i urok tego, co jest pomiędzy słowami. Nie tylko jednak, bo czarna pustka liter, przez autora ukształtowana na nowo, uwodzi. A może przez autora ukształtowana, na nowo uwodzi. Jedno i drugie zapewne.

Czytanie tego dzieła to jak pałaszowanie ulubionego ciasta i znajdowanie w każdym kęsie rodzynka. Jadalnej perły, wzmagającej apetyt. Pigułki zachwytu. Aż wstyd o tym pisać językiem własnym. Ułomnym, pospolitym, płaskim i płytkim. Czy w ten sposób ubliżam językowi książki? Kalam go? Miotam się pomiędzy satysfakcją i dumą z tego, że dostrzegam te językowe figle a smutkiem na myśl o tych, których nie potrafię dostrzec i docenić.

Miałem przerwę od Kuczoka. W głowie tliło mi się wspomnienie języka, jakim się posługuje. Coraz bledsze, coraz mniej prawdziwe, omal nie zacząłem wątpić w jego prawdziwość. Kiedy otworzyłem przesyłkę z książką, przeczytałem tytuł, opis na okładce, wzdrygnąłem się. Nie tę książkę chciałem zmówić. Pomyłka. Ta, to zdaje się jakieś sprośne grafomaństwo dla pieniędzy. I dlatego odleżała, a właściwie odstała, za karę, kilka tygodni na półce. A teraz wziąłem ją do ręki dla odmiany po ciężkich, choć tylko popularnonaukowych ostatnich czytaniach.

Już po pierwszych stronach otwarły mi się w głowie wrota percepcji, wróciła pamięć pisarskiego kunsztu Kuczoka. Przypomniałem swój zachwyt sprzed lat. Zobaczyłem, jak stoi pomiędzy Iwaszkiewiczem a Dygatem. Bez prostych sztuczek dynamika fabuły się zmienia, tempo opowiadania reguluje się swobodnie zależnie od zdarzeń. W każdym akapicie przynajmniej jedna perełka. Zabawy słowem, wieloznaczeniami, przeinaczeniami, niedopowiedzeniami i jednoznacznością tam, gdzie zwykle wstydzimy się mówić.

Zachwytów mych mógłbym opisać tu jeszcze wiele, ale krępuję się trochę nadużywać tego samego narzędzia, co podziwiany tu autor. Forma w formie. Epistolografia, przepraszam epizdolografia wpleciona w klasyczny, wręcz sprzed stu lat styl narracji. I niech to słowo będzie jedynym przykładem, który przytoczę. Choć relatywnie mało wyrafinowany, to żal mi cytować cokolwiek więcej, by nie odbierać choć krztyny przyjemności z czytania „Wypisów z ksiąg nieczystych”.

Wbrew pozorom „Obscenariusz” to świetne, może nawet wielkie pisarstwo. Aż mi wstyd, że pomyślałem, co pomyślałem, kiedy książka do mnie dotarła. Panie Kuczok, z przeprosinami i szacunkiem kłaniam się w pas, opuszczając skromnie i ufnie oczy. Unoszę się szybko tylko dlatego, że zbyt długo zgięty mógłbym się już nie wyprostować. Lumbago bywa bezwzględne.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
robert_augustyn · dnia 01.05.2019 00:58 · Czytań: 2249 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 0
Komentarze

Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.

Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
18/03/2024 19:06
Pliszko, Posłużyłaś się skrótami myślowymi, ale pełnymi… »
Jacek Londyn
18/03/2024 18:15
Trening czyni mistrza. Kolejna okazja, tym razem… »
valeria
18/03/2024 11:41
Piękne, już bielonych rzeczy nie spotykam już:) chyba w… »
mede_a
18/03/2024 10:45
Jak ja kocham te Twoje maluchy! Ajw- poezji pełna - pisz,… »
Kazjuno
17/03/2024 22:58
Ja miałem skojarzenie erotyczne, podobne do Mike 17. Jako… »
Kazjuno
17/03/2024 22:45
Co do Huty masz rację. To poniemiecka huta do końca wojny… »
ajw
17/03/2024 21:52
Zbysiu - piękne miałeś skojarzenia :) »
ajw
17/03/2024 21:50
Tak, to zdecydowanie wiersz na pożegnanie. Na szczęście nie… »
Gabriel G.
17/03/2024 19:52
Nie ukrywam czekam na kontynuację. To się pewnie za trzy -… »
Kazjuno
17/03/2024 16:40
Dzięki Gabrielu za krzepiący mnie komentarz. Piszę,… »
valeria
17/03/2024 15:17
Gotowanie to łatwizna, tylko chęci potrzebne :) »
Gabriel G.
17/03/2024 12:46
Kazjuno Jestem świeżo po lekturze wszystkich trzech części.… »
Jacek Londyn
17/03/2024 10:31
Proszę o chwilę cierpliwości. Zanim odpowiem na komentarze,… »
Kazjuno
17/03/2024 04:17
Czekamy z Optymilianem, ciekawi twojego odniesienia się do… »
Jacek Londyn
16/03/2024 12:26
Drodzy Koledzy po piórze. Dziękuję za komentarze. Jest mi… »
ShoutBox
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:43
  • Nie poezją ja, a prozaiczną prozą teraz, bo precyzję lubię: nie komentarzem, a wpisem w/na shoutboxie zaczęłam, a jak skończę, to nie potomni, a los lub inna siła zdecyduje/oceni.
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:32
  • Pliszko - nie! Dość milczenia! Dopóki żyjemy! A po nas krzyczeć będą "słowa", na karcie, na murze...
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:28
  • To, jak skończysz pozwól, że ocenią potomni. Zaczęłaś komentarzem... pozwól/daj nam możliwość byśmy i Ciebie komentowali - jedno "słowo", póżniej strofy...
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:20
  • ech, Zbigniew Szczypek, fajnie wszystko, wróżba jest, choć niedokończona, ale z tego, co pamiętam, to Makbet dobrze nie kończy ;)
  • pliszka
  • 05/03/2024 22:58
  • A reszta jest milczeniem...
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty