właściwie czego innego mogłem oczekiwać od swetra?
żeby gadał? śmiał się?
przecież był ciepły. przytulał delikatnością wełny.
miał małą skazę trzy centymetry od dołu
lecz nikt nie jest doskonały.
właściwie powinienem cieszyć się że go mam.
może faktycznie został wyprany z uczuć
ale za to świetnie leży.
powinienem cieszyć się że jest ze mną
a jednak dokucza mi jego zapach.
ciągle go czuję. milczę nad tym. czasami zagapię się
w niebo. wtedy pada.
a on cały czas pachnie. każdą nitką i splotem wełny.
i to że jest pusty też nie pomaga
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt