Czy warto uciekać od serca?

Widzę Cię znowu, przecierając oczy
szczypiąc się, by sprawdzić czy to na pewno nie sen.
Jawa
A ty jak ze snu
i ja jakby śniący

Słyszę tysiące pytań
Co ty w niej widzisz?
Zwyczajna dziewczyna, może trochę bardziej “ogarnięta”
Jeszcze inni mówią, że nic nadzwyczajnego

Rozum wtóruje im, krzycząc
już nie możesz
nie powinieneś
nie chcesz
nie potrafisz

W tym wszystkim najdziwniejsze jest serce
Zdaje się nie słuchać nikogo
Brakuje mu chłodnej, rozumowej kalkulacji
Dyskusji z innymi
Chodzenia na kompromisy.

Jest w nim uczucie,
Dobrze je znam
A wydaje się takie nowe, świeże, gorące

Słyszę jego głos:
Spójrz w jej piękne oczy -
tak czytelne i pozwalające się odnaleźć
Zobacz uśmiech,
który choć lekko przykryty wstęgą purpurowych ust,
jest tak pełny i radosny.
Przyjrzyj się jej prawdziwości
Wsłuchaj w pełne mądrości słowa
Odkryj kochające serce
Szukaj czułego dotyku

Próbuję je uciszyć, lecz nie potrafię.
Uciekam.
Wracam do rozumu,
słucham innych

Czy uda się uciec od serca?