Poezja » Wiersze » Tata
A A A

Tata


wyglądał jak przedwojenny amant filmowy.
czarne włosy zaczesane do góry. regularne rysy twarzy.
dla mnie tak samo podziwiany i niedostępny.
całe moje życie poważnie chorował.

pamiętam cotygodniowe wyjazdy z mamą do szpitala "na wizytę".
i słowo "wizyta" urastało w moich myślach do czegoś tajemniczego.
krótkie były jego obecności w domu. zazwyczaj w niedzielę
było pastowanie butów do kościoła i golenie. cały ceremoniał.

lubiłam obserwować ruch maszynki zdejmującej pianę z polików,
odsłaniającą gładką skórę brody. pachniało kremem do golenia.
potem wodą kolońską. energicznie wklepywaną w zaróżowioną skórę.
garnitur i biała koszula. czasami brał mnie ze sobą na rower.

starałam się być grzeczna. pamiętam jego "w imię ojca-syna"
i zamaszysty znak krzyża. józiu był z nas najpobożniejszy powie
po latach ciocia hania. w drodze powrotnej kupował mi bambino
na patyku. sprawdzaliśmy wyniki toto-lotka. tatuś miał marzenia.

o których wtedy nie wiedziałam. na co przeznaczyłby wygraną.
nie dowiedzieliśmy się. bo nigdy nie wygrał większej sumy.
czasem zaprzęgał konia do wozu. kochał się w gniadoszach.
lubiłam gładzić jego aksamitną skórę. ufne chrapy.

pytałam czy śpi na stojąco. zawsze gdy weszłam do stajni
on był w gotowości. mieli tajne porozumienie w akompaniamencie
cmokania, fukania, magicznych gestów. cały arsenał niewerbalnego
przekazu. dopiero potem zaczął lękać się. to narastało.

a zaczęło się kiedy rozpędzone auto wpadło w jadących.
koń w szoku uciekał na trzech nogach. humanitarny strzał.
wtedy usłyszałam to słowo. i do dziś nie wierzę,
że złamana noga końska się nie zrośnie.

wtedy był prolog jego choroby lękowej. bał się przejść
na drugą stronę jezdni tak jakby auta czyhały
właśnie na niego.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Ania_Basnik · dnia 25.06.2019 05:16 · Czytań: 610 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 10
Komentarze
wiosna dnia 25.06.2019 12:29
Piękna proza poetycka:) Przeczytałam z zainteresowaniem, przyjemnością i wzruszeniem.

Cytat:
biała ko­szu­la i gar­ni­tur. cza­sa­mi brał mnie ze sobą na rower.

Zmieniłabym coś, bo z kontekstu wynika, że to garnitur brał na rower. Może wystarczy zamienić miejscami koszulę z garniturem?

Cytat:
sta­ra­łam się być grzecz­na. pa­mię­tam jego "w imię oj­ca-sy­na"
i za­ma­szy­sty znak krzy­ża. józiu był z nas naj­po­boż­niej­szy powie
po la­tach cio­cia hania. w dro­dze po­wrot­nej ku­po­wał mi bam­bi­nona
pa­ty­ku. spraw­dza­li­śmy wy­ni­ki to­to-lot­ka. tatuś miał ma­rze­nia.

Tu też bym pomyslała nad zmianą kolejności wersów, żeby nie było, że to cioci kupował bambino.

Cytat:
cza­sem za­przę­gał konia do wozu. ko­chał się w gnia­do­szach.
lu­bi­łam gła­dzić jego ak­sa­mit­ną skórę. ufne chra­py.
py­ta­łam czy śpi na sto­ją­co. za­wsze gdy we­szłam do staj­ni
on był w go­to­wo­ści.

Tu już całkiem zamienili się rolami bohaterzy liryczni.

Cytat:
koń w szoku ucie­kał na trzech no­gach. hu­ma­ni­tar­ny strzał.
wtedy usły­sza­łam to słowo. i do dziś nie wie­rzę,
że zła­ma­na noga koń­ska się nie zro­śnie.

wtedy był pro­log jego cho­ro­by lę­ko­wej. bał się przejść
na drugą stro­nę jezd­ni tak jakby auta czy­ha­ły
wła­śnie na niego.

tu niestety też zmyłka z bohaterami. Wiem o co chodzi i każdy się domyśli, ale uważam, że warto popracować nad zapisem.
Pozdrawiam:)
Ania_Basnik dnia 25.06.2019 18:47
Bardzo cenne uwagi Wiosno. Tak to jest, gdy pisze sięn tak osobiście. Prawie spowiedź. Chłodnym okiem jest uważniej, dziękuję :)
al-szamanka dnia 25.06.2019 19:08 Ocena: Świetne!
Bardzo, ale to bardzo mi się podoba.
Wersy o takim niby zwykłym ciężarze emocjonalnym, a tak bardzo rozrzewniającym.
Eeeech te wspomnienia...
Obudziłaś je słowami poruszającymi wszystkie zmysły.
Odgłosy, smak, dotyk, zapach.
Tylko konia nie było.
Tekst robiący mocne wrażenie.
Nie sposób minąć go obojętnie.

pozdrawiam ciepło :)
Ania_Basnik dnia 27.06.2019 11:44
al-szamanko dziękuję za te piękne słowa. Cieszę się, że sie spodobało. Bo miałam obawy, tekst jest bardzo osobisty
Abi-syn dnia 30.06.2019 13:42
wpierw lekki zawrót w głowie:
co to jest?
- zwersyfikowane opowiadanie (nie lubię) czy insza inszość, ciekawość wzrasta, czytam dalej, konsekwencja dość pokrętna a przecież każdy widzi, wolta, woltyżerka rzekłbym, obraz Taty przeistacza się w pamięc (dziecka?, Narratora?, PEELU? - nieważne, opowieść się toczy)

Straty najbardziej bolą, pozostają strzępki zdań ocieranych o sens, byt kontra niebyt, pamięć zawsze zostaje.

PS:

" ... na patyku. sprawdzaliśmy wyniki toto-lotka. tatuś miał marzenia. (!)

o których wtedy nie wiedziałam. na co przeznaczyłby wygraną.

... "

wszystko się zmieni gdy zamiast kropki będzie przecinek.
Ania_Basnik dnia 09.07.2019 13:42
Abi dziękuję za uwagi. Ciężko jest napisać o kimś bliskim. Wiadomo, że to tylko szkic. nie da się wszystkiego zrekonstruować.
Jeszcze raz dzięki za przeczytanie :)
Kazjuno dnia 09.07.2019 15:56 Ocena: Świetne!
Aniu Baśnik.
Wzruszająca opowieść o Tacie i sympatycznym Gniadoszu.
Wybacz, że nie wypowiem się na temat warsztatu pisarskiego. Wchłonąłem tekst jako
zwięzłą prozę i (jako mierny znawca współczesnej poezji) trudno mi zakwalifikować ją jako wiersz.
Przejąłem się odejściem zacnego konia, bo uwielbiam te zwierzęta. One darzą mnie też przyjaźnią.
Wprawdzie przekupstwem zdobywam ich sympatię przywożonymi do Stadniny Ogierów Książ porcjami marchewkiw plasterkach. Czasem odnoszę wrażenie, że mnie rzeczywiście polubiły.
Tam w stadninie jest stylowa kawiarenka, gdzie siadam z tabletem i czasem coś skrobnę.

Zapraszam Cię na rewizytę do swojej odcinkowej powieści, choć nie zdziwię się, kiedy nie strawisz
knajackich tematów.

Serdecznie pozdrawiam, stary znajomy, Kaz
Ania_Basnik dnia 06.08.2019 10:13
Kazjuno bardzo Ci dziękuję za komentarz. Właściwie odbierasz moje klimaty. To cieszy. Choć mam świadomość, że dużo do poprawienia. To szkic.
Wiolin dnia 06.08.2019 10:13
Witaj Aniu.

Pięknie opowiedziana historia dziecka o ojcu...Szczegóły zapisane i widziane oczami dziecka są chyba najprawdziwsze. Wierzę tej opowieści. Pozdrawiam.
Ania_Basnik dnia 06.08.2019 10:45
Wiolinie dziękuję, za komentarz. Pozdrawiam :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty