Tak będzie już każdej nocy - Marek Adam Grabowski
Proza » Historie z dreszczykiem » Tak będzie już każdej nocy
A A A

- Ja nie chcę tego nosić!-Nikola mówiła przez płacz.

- Uspokój się. Wszystko będzie dobrze. - Witch delikatnie dotknęła jej dłoni. - Polecimy moim latającym skuterem do Niemiec; i tam zrobią ci legalną i bezpieczną aborcję.

-Ksiądz mówi, że to grzech śmiertelny. - Nikola miała wątpliwości.

-To niech klecha sam rodzi. Lecimy do Niemiec. Przecież tego właśnie chcesz.

-A nie lepiej byłoby żebyśmy to my spędziły ten płód?- wtrąciła się Baba Jaga.

-Nie wtryniaj się babcia!- jęknęła Witch.- Nasz młoda przyjaciółka potrzebuje profesjonalnej medycznej pomocy.

-Jaka ty dobra!- mówiąc to, Nikola przestała płakać.

Porę dni później poleciały. Zabieg był bezbolesny. Oczywiście dziewczyna musiała dwukrotnie zapłacić, najpierw Witch za podwózkę, potem lekarzowi za przerwanie ciąży. Ale jak sama powiedziała, warto było.

Gdy wróciła do Polski od razu położyła się spać. Obudziła się jednak o północy. Było to mówiąc delikatnie nietypowe przebudzenie. Była nieprzytomna, tak jakby w transie. Sama nie wiedziała, czy już nie śpi. Była bardzo spragniona i poszła się napić. Zamiast jednak do kuchni skierowała się do drzwi wyjściowych. Nie nałożyła niczego na siebie, ani nawet nie otworzyła drzwi. Zamiast tego przemieniła się w mysz. W innych okolicznościach Nikola byłaby zapewne w szoku, stając się zwierzęciem, ale teraz była tak otumaniona, iż nie spostrzegła bezsensu sytuacji. Łatwo znalazła jakoś dziurę i wydostała się na zewnątrz.

Podeszła do jednego z domów sąsiadów. Teraz Nikola już wiedziała, czego chce się napić. Chodziło o krew śpiących na boku mieszkańców tego budynku. Bez problemy wślizgnęła się tam.

Gdy już była na miejscu to znów zmieniła zwierzęcą postać. Teraz była koniem. Jednak jej kopyta nie wydawały żadnych dźwięków. Niezauważona dostała się do sypialni i niczym komar wyssała trochę krwi ofiarom.

Zmęczona tym wszystkim wróciła do domu i położyła się spać.

Gdy rano niewyspana otworzyła oczy, była w szoku. Dopiero teraz dotarło do niej, co robiła nocą. Dziewczyna usiadła na łóżku, złapała się za głowę i zaczęła płakać.

-Kurwa co się ze mną działo? Czy to był jebany koszmar? Czy to miało związek z aborcją?

Nagle olśniło Nikole.

-Przecież mogę pójść do Witch i Baby Jagi. One są takie dobre. Wtedy mi pomogły, to i teraz mi pomogą!

Nikola dotarła do leśnej chatki i wyszyto opowiedziała obydwu wiedźmą.

Witch wysłuchała jej i skwitowała:

-A więc przez skrobankę stałaś się zmorą. To dziwne, z tego co wiem, to tylko piętnaście procent kobiet po aborcji ma takie problemy.

-To znacznie mniej niż bóle miednicy. -Wtrąciła się Baba Jaga.

Witch spojrzała na swoje czarne paznokcie.

-Ci Niemcy wszystko zjebali. Ich opieka medyczna jest chujowa. Kiedyś Polki wyjeżdżały na Słowację. Niestety Caputova podpisała zakaz aborcji. Miała zawetować, ale przestraszyła się, że wówczas straci wyborców na rzecz skrajnych partii.

-To tak jak w USA- dodała Baba Jaga- tam Sąd Najwyższy bodajże w 2020 roku zakazał skrobanek.

Nikola była przerażona i nawet nie była w stanie słuchać tej politycznej analizy.

-Ale ja nie chcę być tą zmorą! Czy już zawsze będę przemieniać się w mysz i konia żeby, pić czyjąś krew?

-Ależ oczywiście, że nie- powiedziała spokojnym głosem Witch. Po czym dodała już gromkim śmiechem- Będziesz przyjmowała najróżniejsze formy.

-Ja nawet słyszałam o zmorze, która przybrała postać smartfona!- Baba Jaga śmiała się jeszcze głośniej.

Obydwie było rozbawione, a Nikola przerażona.

-I tak będzie do śmierci?- spytała spanikowana.

-Po niej też! Takich ja ty nie biorą nawet do piekła!- Witch bawiła się coraz lepiej.- Tak będzie już każdej nocy moja droga.

-Ale przecież mówiłyście, że aborcja jest O.K. !- Nikola bezradnie rozłożyła ręce.

-No bo jest O.K. , ale ma skutki uboczne; jak wszystko co fajne!- spuentowała ją Witch.

-A co ty myślałaś, że to co robisz, nie będzie miało konsekwencji?- Czarownica była ostra. - Nie na tym polega wolność!

-To jakiś koszmar!- Nikola już nie była w stanie powiedzieć nic więcej.

Baba Jaga machnęła ręką i powiedziała:

- Oj, nie pierdol. Tyle dziewczyn ma po zabiegu bóle miednicy, a ty tam przejmujesz się, że będziesz teraz zmorą. Ciesz się lepiej, że ta miednica ciebie nie jebie. To byłby jeszcze większy problem!

Po tych słowach cała trzęsła się ze śmiechu. Witch również się śmiała.

Ale oczywiście Nikola zupełnie nie była rozbawiona.

-Jesteście podłe! I pomyśleć, że tak wam ufałam.- Krzyknęła Nikola i wybiegła z płaczem.

-Zajebiście!- zatriumfowała Czarownica- Teraz, kiedy na wsi będzie grasowała zmora, wszyscy będą nasz prosić o obronę przed nią. Nieźle się obłowimy!

-No babcia!- przytaknęła Witch- Oby tylko nie poszli po pomoc do klechy. Kościół to wielka konkurencja dla naszej magii.

Marek Adam Grabowski

Warszawa 2019

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Marek Adam Grabowski · dnia 30.07.2019 02:48 · Czytań: 461 · Średnia ocena: 4 · Komentarzy: 4
Komentarze
Madawydar dnia 25.09.2019 09:57
Historia z dreszczykiem, ale dla mnie przesłanie tej opowieści jest jasne. Nie wiem w jakim procencie, czy piętnaście, czy więcej, ale zmora rzeczywiście dotyka kobiety po takich przejściach. Jest nią postać nieustannych, trwających do końca życia wyrzutów sumienia, które przemieniają się w autentyczna traumę. Nie wszystkie kobiety z tym sobie radzą. Dla niektórych poczucie winy jest tak silne, że faktycznie wolały by się zamienić w konia lub mysz, a jeszcze innym schizofrenia tak odbija, że naprawdę wierzą w to, że nimi się stały.
Marek Adam Grabowski dnia 25.09.2019 14:38
Opowiadanie nawiązuje do dawnych wierzeń ludowych. Tak wówczas racjonalizowano syndrom postaborcyjny. Problematyka zdrowotna po aborcji (nie tylko psychiczna) to bardzo poważny problem.

Pozdrawiam
marzenna dnia 23.01.2020 22:31 Ocena: Bardzo dobre
Cytat:
wy­szy­to opo­wie­dzia­ła oby­dwu wiedź­mą.
do poprawki :)
Już nie jest śmiesznie. Manipulacja młodej dziewczyny, to sarkastyczne nastawienie i traktowanie jej jak śmiecia. To raczej boli mnie najbardziej. Wiem, że to wiedźmy i takie zachowanie jest w ich stylu.
Cytat:
Ksiądz mówi, że to grzech śmier­tel­ny. - Ni­ko­la miała wąt­pli­wo­ści.
czyli nie była pewna swojej decyzji. Oczekiwała pomocy i dostała owszem. Tragedia, okropna tragedia młodej dziewczyny. Tak wiele zależy od okoliczności, od osób które powinny podać rękę, pomóc.
Zabić zawsze jest najłatwiej, zapłacić i załatwione. Kobiety, które dokonują aborcji zostają pozostawione z problemem. Ale młoda dziewczyna potraktowana w taki sposób, nigdy nie będzie normalna. Taka trauma zostanie w niej do końca życia.

pozdrawiam Mareczku
Marek Adam Grabowski dnia 24.01.2020 08:33
Dziękuję Marzenną. Bardzo ciekawy komentarz.

Pozdrawiam!
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty