Codziennie rano budzę się o

3 godziny za szybko.

Codziennie rano zamek mojej kurtki

nie zamyka się nawet do połowy.

Codziennie rano jest zimno

z dnia na dzień coraz zimniej

Codziennie rano jadę do pracy.

Codziennie przed południem mam

już dość reszty dnia.

Codziennie przed południem mam

dwie przerwy i czasami coś na nich jem.

Codziennie przed południem  denerwuję się

na jedną osobę.

Codziennie przed południem do jednej

szczerze uśmiecham.

Codziennie w południe wypatruję

14stej, bo chcę już skończyć pracę.

Codziennie po południu przechodzę 2km.

by nie jechać zatłoczonym autobusem.

Codziennie po południu wracam

pociągiem z pracy.

Codziennie po południu widzę rozmawiających

ludzi, których mijam w drodze do domu.

Codziennie po południu gotuję

i jem obiad oglądając jakiś film na internecie.

Codziennie wieczorem moczę nogi w

małej plastykowej miedniczce.

Codziennie wieczorem słucham muzyki

klasycznej, gdy piszę na maszynie.

Codziennie wieczorem modlę się przed

snem i próbuję zasnąć.

I chyba tylko ten jej uśmiech,

te tak samo zmęczone oczy

sprawiają, że zasypiam i

pragnę wstawać

                  Codziennie.