Od autora:
Jak już wspominałem, wszystkie moje teksty pochodzą z przed dwóch lat gdy miałem ciężki okres w życiu. Przeważnie jadąc rano do pracy, wracając z niej lub po prostu przed snem, brałem notatnik i pisałem te dziwne myśli. Przepisywałem je niemal codziennie na maszynie (o ile coś napisałem wcześniej). To trzymało mnie jakoś w ryzach. Trzymało mnie przy życiu.
Teksty nie miały tytułów, przeważnie był to: "poranny 101" albo pierwsze zdanie tekstu. Ale nie miało to dla mnie jakiegoś znaczenia.
Do tej pory leciałem po kolei... ale wydaje mi się, że muszę wyciągnąć coś z "później" bo nawijam niemal o tym samym i pewnie to nudzi. Zdaję sobie z tego sprawę, ale też częściowo chciałbym, abyście poznali je właśnie w taki sposób (dzień za dniem) bo wydaje mi się, że wtedy opowiadają jakąś historię. Niestety nie mogę wrzucać ich tak samo jak je tworzyłem.Dodawanie ich dzień po dniu zaśmieciło by poczekalnie i dolną półkę, ale jeśli czytacie je za każdym razem to zauważycie chronologię.
Teksty dalej będę wrzucał tak jak je pisałem i bez obaw, pojawią się 2 max 3 w tygodniu i będą one dalej tak samo słabe, ale dla tego jednego zrobię wyjątek i przeskoczę kolejność :)
PS: Chyba wtedy, choć sam tego nie wiedziałem, pisałem sam do siebie :)
Klasyfikacja wiekowa:
+18
Wykoś trawnik
Umyj naczynia
Posprzątaj na biurku
Ogól jaja i pachy
Zwal sobie
Znajdź wewnętrzny spokój
I do jasnej cholery
Przestań zamartwiać się
Tym, na co nie masz wpływu.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
AjmNotHim · dnia 05.08.2019 06:15 · Czytań: 223 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 0
Inne artykuły tego autora: