Porcelana - junkiex.x
Proza » Obyczajowe » Porcelana
A A A
Od autora: Tyle rąk, tłuszczu i potu. Zbyt wiele dla jej ramion, zębów i kłów. Wystarczy...

Obrzydzenie 

 

 

Powieki mrużą się od natarczywości promieni słonecznych przecinających przyciemnione szkła moich okularów. Sunę rozżarzonymi od słońca ulicami i przeglądam się w rozpływających się uśmiechach nieznajomych. Wszyscy są tacy zmęczeni. Uderzenia gorąca zabijają szare komórki i fale kreatywności. Łzy zbierają się pod powiekami, gdy oczy bezczeszczone są w idokiem okrucieństwa ludzkich niedopowiedzeń.

Wsiadam do autobusu, który pęka od nadmiaru języków wystawionych na brody obślizgłych pasażerów. Pot skapujący z ich czół startych przez pryzmat bieli i murmurando, obrzydza mnie do tego stopnia, że odchylam się w stronę okna i resztką przytomności wpatruję się w czereśniowe blokowiska gnające za wiatrem.

Ta ignorancja, ta nietolerancja... ta laktoza wypływająca ich uszami. Ci wszyscy mężczyźni oblizujący popękane od zdrad usta na mój widok - taka piękna, taka ładna, taka śliczna. A ja G N I J E G N I J E G N I J E .

Czy deszcz może być przejrzysty? Zastanawiam się kręcąc nosem na kolejnych płaskich adoratorów z wypchanymi przez korporacje i biurokrację portfelami. 
Wzdycham, gdy autobus gwałtownie zatrzymuje się na jednym z przystanków. Ruch, natarczywość, rozbity nos pijanego mężczyzny, który nie był w stanie złapać poręczy, to wszystko zakłóciło, przetrwało i rozszarpało moje refleksje.

Boże, czy ty również jesteś martwy? Szepczę tak, by nikt nie zauważył. Wzrok wbity w rozmazane chmury wariuje od zawiści ptaków płynących w maślanych dusznościach. Nie odpowiedział. Jak to zinterpretować? 

Wariatka, furiatka, anomalia, wynaturzenie... tyle określeń padło na moje oblicze, gdy niegdyś prowadziłam konwersację z bezdomnym truchłem psa na poboczu. Delikatnie muskałam opuszkami kły wyrwane przez nieuwagę brutalnego kierowcy. Łzy broczyły z mych skroni, ciche łkanie ujrzało światło dzienne, a ci? Rozlali się na kalectwie wygasłego miłosierdzia...Tyle negatywnych emocji, złości, nienawiści, a ja po prostu jestem chora.

Na słowa, na ciszę, na frustrację, na ograniczenia...

Zbyt wiele do zrozumienia? Ah, przestań, nie wymagam od ciebie aktów łaski czy humanitarnych odruchów. Nie chcę tego, wiesz? Odrzucam wszelkie współczucie, każdą dłoń próbującą odgonić mgłę z mojej tęczówki. Zagryzam zęby, wstrzymuję się od krzywd. Nerwy liżę, dopóki nie strawi ich moje sumienie. Próbuję położyć się na ramieniu prawd moralnych i przypominam sobie, że boję się spać. Wiem, że znowu przyjdzie... ten rudy pies, już słyszę te wycie. 

S T O P. 

Myśli wirują na wspomnienie purpury oklejającej kres roztrzaskanych malachitów. Przykładam dłonie do czoła, próbuję skłonić się do cierpliwości. Jeden przystanek, trzy minuty, kilka chwil... 
Stoicyzm, bezwład, samokontrola. 

Z trudem podnoszę się z miejsca, mijam mokrych od grzechów pasażerów i kieruję się do wyjścia. Słyszę, jak jeden z nich rzuca komentarz na temat mojego wyglądu. S A M O K O N T R O L A. 

Ponownie czuję łzy pod powiekami. Stres, obserwacja, próżność zdzierają moją skórę. Nie ma w tym litości, czy znieczulenia. Rozbierają mnie z uśmiechem na ustach. Domysłami zdejmują  ubrania, rozchylają wargi, gładzą policzki, wkładają palce do słów. A ja G N I J E G N I J E G N I J E. Coraz bardziej, coraz szybciej. 

Wybiegam z autobusu, trzęsę się z nerwów i nie panuję nad oddechem. Chwilę zajmuje mi pozbieranie resztek godności i samoakceptacji z oplutego chodnika, po czym z uśmiechem idę przed siebie. Taka piękna, taka szczęśliwa.  

Krwi, świeżej krwi... 
Dajcie krwi.
Dajcie mi!

Paraliż. 

 

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
junkiex.x · dnia 02.10.2019 09:53 · Czytań: 212 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 0
Inne artykuły tego autora:
  • Brak
Komentarze

Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.

Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
Gabriel G.
14/04/2024 12:34
Bardzo fajny odcinek jak również cała historia. Klimacik… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty