40 - shinobi
Poezja » Wiersze » 40
A A A
Klasyfikacja wiekowa: +18

 

lubię przy szklaneczce wódki podumać o umieraniu
po czterdziestce dni różnią się już tylko rodzajem mięsa podanego do kartofli
nie potrzeba stu sesji behawioralno – poznawczej czy srakiej by to zrozumieć
bo i tak zawsze lepiej posłuchać Joy Division niż terapeutki
nie na tyle bystrej by zostać uroczą jak maybelline powiatową kurwą za sto złotych
patrzeć jak produkuje się napina ćwierćinteligencję do zadowalającego poziomu
niczego
to już zbyt wiele

 

lubię przy szklaneczce wódki podumać o umieraniu
łagodnym jak pukle żon albo kochanek owijane wokół czegoś twardego
jesienne oferty last minute skrzypią jak drzewa mądrością dni niezliczonych
smarujesz chleb wódką a na to kładziesz kiełbasę bo same ciężkie psychotropy
to już zbyt wiele
cholesterolu jak na życie jedną nogą w trumnie

 

bad trip na tamtą stronę - one way ticket w cenie
wydrukowano chyba na starym opakowaniu po klonazepamie
codzienność skrupulatnie wierci drugi odbyt
tylko tak troszkę wyżej na płatach czołowych
może jednak warto zaufać cudownej ofercie
jerozolimskich wędkarzy

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
shinobi · dnia 22.10.2019 07:44 · Czytań: 1121 · Średnia ocena: 4,33 · Komentarzy: 14
Komentarze
marzenna dnia 22.10.2019 08:25 Ocena: Bardzo dobre
Nie oceniam zbyt pochopnie, ale bardzo mnie razi negatywne podejście do kobiet. Możliwe, że jest to związane z nadmiarem wódki i okresem przekwitania, jakaś tam męska andropauza :)
Wypad na ryby wskazany, pełny relaks i można bardziej uwierzyć w siebie, jeśli na haczyk złapie się duża ryba :)
Wiele mamy przykładów wielkich kobiet Maria Skłodowska-Curie, Kopernik.
shinobi dnia 22.10.2019 14:28
Dziękuję za komentarz, jeśli kogoś chciałem obrazić to ewentualnie profesję terapeuty.
al-szamanka dnia 22.10.2019 17:31 Ocena: Świetne!
No, Shinobi, po takim czasie wchodzisz i to z takim dynamitem emocjonalnym.
Hmm, egzystencjalnym.
Ciężka sprawa, dopiero po czterdziestce i aż tak?
Podejrzewam, że już przed tą czarodziejską granicą musiało się mocno dziać.
Ktoś coś przeoczył, nie zauważył... a może po prostu spaprał?
No i pytanie, czy to na pewno terapeutka prezentuje tak niski poziom, czy to może wymówka.
Nie myśl, że po fachu, to bronię - znam takie i takie.
Pozostaje nadzieja, że to tekst bez pokrycia.

pozdrawiam :)
Yaro dnia 22.10.2019 17:48
moje życie perłą na dnie
zagrzebane w piasku
mignęło po czterdziestce
jak po dniu noc przykryta snem
budzisz się
na masce rysy podkreślają blizny

w tabletce świat
odmierzyłem milimetr
esencją miłość
skondensowany odpływam
w przyszłość

Pozdrawiam :)
marzenna dnia 23.10.2019 03:32 Ocena: Bardzo dobre
shinobi Yaro nie powinnam czytać takich wierszy o 03:18, cykl godny dalszych rozważań :)
Pozostaje we mnie pytanie, co będzie dalej z wami, po 50 ?
Yaro w tobie jest jeszcze nadzieja. Brakuje mi słów, aby jakoś was pocieszyć :)
Rozpisałabym temat żon i kochanek, może być ciekawy. Cholesterol, niestety zmora współczesnych czasów, zapewne to on powoduje brak przypływu świeżej krwi do mózgu :) Po zastanowieniu, przyznaję rację i czuję sens zadumy, przy szklaneczce.
bruliben dnia 23.10.2019 07:38 Ocena: Bardzo dobre
Witam back door mana, mortalnego coila, Pasażera Iggiego i co tam jeszcze i
fana Warszawy, która tak zdołowała Curtisa. Wiersz
na rozgrzeszenie zamiast opłatka chleb smarowany bułką. 40’ piękny wiek. Spróbuj
dołożyć dychę a zobaczymy jak zaśpiewasz :)) Daję piątala boś dobry uczeń mistrzów
i za Jerozolimę, piękne miasto.
shinobi dnia 23.10.2019 17:46
al-szamanka, dzięki za komentarz, fakt - dawno nie zaglądałem na PP :)

Yaro, marzenna - dzięki za wizytę i pozostawiony ślad.

bruliben - dzięki za muzyczny komentarz. Nazwy przez Ciebie przywołane nie są mi obce. :)
wiosna dnia 24.10.2019 15:59
Nigdy nie utożsamiam autora z podmiotem lirycznym.
Twój wiersz przeczytałam z zaciekawieniem, chociaż nie chce mi się wierzyć, że
Cytat:
po czter­dzie­st­ce dni róż­nią się już tylko ro­dza­jem mięsa po­da­ne­go do kar­to­flin


Pozdrawiam:)
shinobi dnia 25.10.2019 10:10
wiosna, dzięki za wizytę i komentarz. :)
Wasyl dnia 25.10.2019 11:33
Tak, całkiem niezły tekst, płynnie układa się w głowie historia. Użyte środki wyrazu dodatkowo umacniają poczucie zrozumienia. Podoba mi się swoboda jaką operujesz piórem, no ale to akurat wiedziałem, z pozdrowieniem.
shinobi dnia 25.10.2019 21:35
Wasyl, dzięki za wizytę i komentarz, również pozdrawiam
Gregcem dnia 02.11.2019 07:35
lubię przy szklaneczce wódki podumać o umieraniu-- i to mając tylko 40 lat? Szkoda moim zdaniem dalszego życia, bo starość ma być celem a nie ubolewaniem nad samym sobą!
marzenna dnia 02.11.2019 07:50 Ocena: Bardzo dobre
Greg takie decyzje, najlepiej podejmować przy szklaneczce, łatwiej o zrozumienie, odbicie w lustrze, też wygląda lepiej :)
shinobi dnia 02.11.2019 21:03
Dziękuję za komentarze
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
18/03/2024 19:06
Pliszko, Posłużyłaś się skrótami myślowymi, ale pełnymi… »
Jacek Londyn
18/03/2024 18:15
Trening czyni mistrza. Kolejna okazja, tym razem… »
valeria
18/03/2024 11:41
Piękne, już bielonych rzeczy nie spotykam już:) chyba w… »
mede_a
18/03/2024 10:45
Jak ja kocham te Twoje maluchy! Ajw- poezji pełna - pisz,… »
Kazjuno
17/03/2024 22:58
Ja miałem skojarzenie erotyczne, podobne do Mike 17. Jako… »
Kazjuno
17/03/2024 22:45
Co do Huty masz rację. To poniemiecka huta do końca wojny… »
ajw
17/03/2024 21:52
Zbysiu - piękne miałeś skojarzenia :) »
ajw
17/03/2024 21:50
Tak, to zdecydowanie wiersz na pożegnanie. Na szczęście nie… »
Gabriel G.
17/03/2024 19:52
Nie ukrywam czekam na kontynuację. To się pewnie za trzy -… »
Kazjuno
17/03/2024 16:40
Dzięki Gabrielu za krzepiący mnie komentarz. Piszę,… »
valeria
17/03/2024 15:17
Gotowanie to łatwizna, tylko chęci potrzebne :) »
Gabriel G.
17/03/2024 12:46
Kazjuno Jestem świeżo po lekturze wszystkich trzech części.… »
Jacek Londyn
17/03/2024 10:31
Proszę o chwilę cierpliwości. Zanim odpowiem na komentarze,… »
Kazjuno
17/03/2024 04:17
Czekamy z Optymilianem, ciekawi twojego odniesienia się do… »
Jacek Londyn
16/03/2024 12:26
Drodzy Koledzy po piórze. Dziękuję za komentarze. Jest mi… »
ShoutBox
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:43
  • Nie poezją ja, a prozaiczną prozą teraz, bo precyzję lubię: nie komentarzem, a wpisem w/na shoutboxie zaczęłam, a jak skończę, to nie potomni, a los lub inna siła zdecyduje/oceni.
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:32
  • Pliszko - nie! Dość milczenia! Dopóki żyjemy! A po nas krzyczeć będą "słowa", na karcie, na murze...
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:28
  • To, jak skończysz pozwól, że ocenią potomni. Zaczęłaś komentarzem... pozwól/daj nam możliwość byśmy i Ciebie komentowali - jedno "słowo", póżniej strofy...
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:20
  • ech, Zbigniew Szczypek, fajnie wszystko, wróżba jest, choć niedokończona, ale z tego, co pamiętam, to Makbet dobrze nie kończy ;)
  • pliszka
  • 05/03/2024 22:58
  • A reszta jest milczeniem...
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty