Ból niespełnionego artysty - Gado
Proza » Miniatura » Ból niespełnionego artysty
A A A
Klasyfikacja wiekowa: +18

Otwieram zeszyt i wpatruje się w białą kartkę papieru. Jest puściutka, żadnej kropki, przecinka, litery. Czysta, nieskalana biel. Zaczynam zastanawiać się nad pierwszym zdaniem. Musi być dobre, wstrząsające, niezwykłe. W końcu wiadomo, że ono jest najważniejsze. To za nim pociągną się losy moich bohaterów. Dotykam kartki papieru długopisem. Skaza. Za pierwszą kropką pojawia się litera, za literą wyraz, za wyrazem zdanie. Chujnia. Przekreślam.
Na czole rysują się pierwsze zmarszczki. Objaw myślenia czy wkurzenia? Nie wiem. W końcu pierwsze zdanie zawsze wyprowadza z równowagi. Takie nieskromne, takie grubiańskie. Pręgierz na bialusieńkim papierze. Z pozostawionych na nim liter wyłania się bełkot przeintelektualizowanych wymysłów. Patos. Próżnia.
W głębi serca wbijam sobie pierwszą szpilę. Na duszy ukazuje się krwawy strumień. Czerwona maź spływa, zaznaczając drogę wprost do ziemi. Takich dróg powstaje krocie. Zlewają się w ekspresówkę, a następnie autostradę. Niagara.
W końcu kartka papieru zapełniona... skreśleniami. Pojawia się na niej tylko zygzak wyglądający jak dzieło sześcioletniego artysty. Mózg paruje. Wokoło głowy kształtuje się siwy obłok ze spalonych zwojów. W końcu rozwiewa się, a zza mgły wyłania się dzieło.
Szybko wpisuje nazwę jakiegoś portalu i z zapartym tchem czekam na pierwszy komentarz. Minuty się dłużą. Sekundy trwają wieczność. W końcu jest. Znajduje się zbawiciel mojego jestestwa. Napisał:
— Badziewie. Stary zajmij się kopaniem rowów, lepiej na tym wyjdziesz.
Przybity siadam. Nie chcąc już cierpieć, otwieram zeszyt. Przede mną materializuje się biała i niczym nieskalana kartka. Koszmar!

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Gado · dnia 12.11.2019 09:09 · Czytań: 413 · Średnia ocena: 4 · Komentarzy: 10
Komentarze
Dobra Cobra dnia 12.11.2019 15:14
Najlepiej pisać, gdy się ma temat, który ludzie będą chcieli przeczytać. Bo o cierpieniach podczas tworzenia (oraz w milosci) napisano już grube tomy.

Pozdrawiam,

DoCo
Gado dnia 12.11.2019 15:45
Dobra Cobra na każdy temat już powstały setki tomów. W literaturze nie znajdziesz tematu, który już nie został poruszony. Jeżeli ktoś myśli, że jego dzieło jest "oryginalne" to niewiele w życiu przeczytał. Nie ważne jest o czym piszesz, a jak. Co do poczytalności tekstu, to jest już czysty przypadek. Wiedźmin czekał na swój sukces 27 lat. Tolkien napisał "Władcę Pierścieni" w 50' roku ubiegłego stulecia. Mam tłumaczenie z 56' roku. Nigdy nie wiesz co będzie na topie ;)
Dobra Cobra dnia 12.11.2019 17:38
Pozdrawiam, życząc sukcesów.

DoCo
Jacek Londyn dnia 12.11.2019 18:14
Nacierpiałem się, czytając. To chyba dobrze, bo o ból w tytule idzie.
Temat oklepany jak stara chabeta. I jeszcze jedno - krótki tekst musi być dopracowany, każdy brak (kropka, przecinek, itp.) wybrzmiewa jak wystrzał podczas egzekucji.

Pzdr
JL
Kazjuno dnia 12.11.2019 19:15 Ocena: Bardzo dobre
Kiedyś intelektualny Guru, z grona moich kolesi - najwyraźniej chcąc mi dokopać - bo rywalizowaliśmy o atrakcyjną laskę, wygłosił monolog na temat białej kartki. Laska, ma się rozumieć, siedziała w naszym gronie, a ja przed monologiem Guru, przeczytałem jakiś swój kawałek.
Natchniony Guru, moim zdaniem, pierdolił od rzeczy. Ale jego sznapsbaryton, poparty mimiką męskiej twarzy oraz niewątpliwy talent oratorski, na lasce wywarły wrażenie. Pod niebiosa wychwalał piękno bieli, jej nieskazitelność, jakby stanowiła szlachetniejszą barwę od szafirów, szmaragdów i rubinów. Rzecz jasna przesłaniem jego wypowiedzi miało być bezczeszczenie moich wypocin. Dopiął swego, dopiero parę tygodni po nim przeleciałem super laskę, która okazała się ostatnią wywłoką. Tak zasmakowała seksu, że nie pożałowała wdzięków połowie Wałbrzycha.

Ale wracając, Gado, do białej kartki opisanej w "Bólu niespełnionego artysty", muszę Cię pochwalić. Napisałeś dowcipny kawałek, który przypadł mi do gustu. Milion razy ciekawszy od monologu ówczesnego Guru wałbrzyskiej młodzieży. Zresztą po paru latach, gdy Guru zaczął się przystawiać do mojej żoneczki, wyłapał ode mnie w baniak - ale to tak na marginesie.
Miniaturkę uważam za bardzo dobrą.

Pozdrawiam
PS A może zrewanżowałbyś się pod moim tekścikiem? Aaaaa Psik.
Gado dnia 12.11.2019 19:25
Jacek London
Dziękuję.
Kazjuno
Także dziękuję za komentarz.
Usunięty dnia 12.11.2019 20:25
Dla mnie to słabe. Ot, napisanie, że autor pisze słabo, więc dwoi się i troi, aby coś wyszło.
Pewnie jesteś początkujący, więc nie zrażaj się, pisz. Nie od razu Rzym zbudowano.

Cytat:
Otwie­ram ze­szyt i wpa­tru­je się w białą kart­kę pa­pie­ru.

Kartka zawsze jest z papieru, więc to masło maślane.
Cytat:
Wo­ko­ło głowy kształ­tu­je się siwy dym ze spa­lo­nych zwo­jów.

Dym się kształtuje??? Obłok, tak, ale nie dym.

Pozdrawiam.
Gado dnia 12.11.2019 21:01
AntoniGrycuk dzięki
Marek Adam Grabowski dnia 13.11.2019 14:02
Pisanie niczym seks?

Pozdrawiam
Gado dnia 13.11.2019 15:35
Marek, może ;) Choć w tym kontekście raczej BDSM.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
18/03/2024 19:06
Pliszko, Posłużyłaś się skrótami myślowymi, ale pełnymi… »
Jacek Londyn
18/03/2024 18:15
Trening czyni mistrza. Kolejna okazja, tym razem… »
valeria
18/03/2024 11:41
Piękne, już bielonych rzeczy nie spotykam już:) chyba w… »
mede_a
18/03/2024 10:45
Jak ja kocham te Twoje maluchy! Ajw- poezji pełna - pisz,… »
Kazjuno
17/03/2024 22:58
Ja miałem skojarzenie erotyczne, podobne do Mike 17. Jako… »
Kazjuno
17/03/2024 22:45
Co do Huty masz rację. To poniemiecka huta do końca wojny… »
ajw
17/03/2024 21:52
Zbysiu - piękne miałeś skojarzenia :) »
ajw
17/03/2024 21:50
Tak, to zdecydowanie wiersz na pożegnanie. Na szczęście nie… »
Gabriel G.
17/03/2024 19:52
Nie ukrywam czekam na kontynuację. To się pewnie za trzy -… »
Kazjuno
17/03/2024 16:40
Dzięki Gabrielu za krzepiący mnie komentarz. Piszę,… »
valeria
17/03/2024 15:17
Gotowanie to łatwizna, tylko chęci potrzebne :) »
Gabriel G.
17/03/2024 12:46
Kazjuno Jestem świeżo po lekturze wszystkich trzech części.… »
Jacek Londyn
17/03/2024 10:31
Proszę o chwilę cierpliwości. Zanim odpowiem na komentarze,… »
Kazjuno
17/03/2024 04:17
Czekamy z Optymilianem, ciekawi twojego odniesienia się do… »
Jacek Londyn
16/03/2024 12:26
Drodzy Koledzy po piórze. Dziękuję za komentarze. Jest mi… »
ShoutBox
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:43
  • Nie poezją ja, a prozaiczną prozą teraz, bo precyzję lubię: nie komentarzem, a wpisem w/na shoutboxie zaczęłam, a jak skończę, to nie potomni, a los lub inna siła zdecyduje/oceni.
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:32
  • Pliszko - nie! Dość milczenia! Dopóki żyjemy! A po nas krzyczeć będą "słowa", na karcie, na murze...
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:28
  • To, jak skończysz pozwól, że ocenią potomni. Zaczęłaś komentarzem... pozwól/daj nam możliwość byśmy i Ciebie komentowali - jedno "słowo", póżniej strofy...
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:20
  • ech, Zbigniew Szczypek, fajnie wszystko, wróżba jest, choć niedokończona, ale z tego, co pamiętam, to Makbet dobrze nie kończy ;)
  • pliszka
  • 05/03/2024 22:58
  • A reszta jest milczeniem...
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty