Kostki - martynabury
Poezja » Wiersze » Kostki
A A A

krople wody zamienione w lodowe sznury

zwisały nam nad głowami pół zimy

myśleć się chciało, że spadną

modliło - że powiszą jeszcze trochę

 

szliśmy pod niskimi chmurami

w mdłym świetle księżyca

z mgłą w płucach i pustką w głowie

śniegiem na czapce

 

dłonie miałeś ciepłe jak wiosenny podmuch wiatru

i kurtkę puchową zapinaną na guziki

pamiętam - brązowe grube guziki

z czarną nitką

 

kostki zbielałe zaciśnięte na moich małych dłoniach

pamiętam

samotną rzęsę na policzku zdmuchnęłam

ukradłam płatek śniegu z twoich bordowych warg

 

znów przyszła zima

idę pod soplami lodu

prosząc o ich kruchość i ludzkość

by ktokolwiek dotknął mojej skory

 

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
martynabury · dnia 13.11.2019 05:17 · Czytań: 317 · Średnia ocena: 4 · Komentarzy: 5
Inne artykuły tego autora:
  • Brak
Komentarze
Kobra dnia 13.11.2019 11:01
Cytat:
skory

skóry
Poza tym, ładnie. :)
wiosna dnia 13.11.2019 11:04
Ładnie wyrażona tęsknota. Świetny pomysł z soplami.
Pozdrawiam:)
marzenna dnia 13.11.2019 12:16 Ocena: Świetne!
Dla mnie super te brązowe guziki :) tekst przemawia, obrazy widoczne, piękny zimowy krajobraz
i jeszcze ten śnieg na czapce.

do miłego
bruliben dnia 13.11.2019 21:05 Ocena: Bardzo dobre
Aż słychać delikatną melodię sopelków poruszanych wiatrem. Rzewną oczywiście. Bardzo ładna kompozycja.
Usunięty dnia 17.11.2019 18:27 Ocena: Dobre
Ładnie opowiedziane.
jak gawęda przy herbacie.
I tak można do rana.
pierwsza część jest jak wejście w opowiadanie, w nowelę

ten moment jest najbardziej poetycki
„szliśmy pod niskimi chmurami
w mdłym świetle księżyca
z mgłą w płucach i pustką w głowie
śniegiem na czapce”

„znów przyszła zima
idę pod soplami lodu
prosząc o ich kruchość i ludzkość
by ktokolwiek dotknął mojej skóry”

A tu „samotną rzęsę na policzku zdmuchnęłam”
nie podoba mi się przerzucenie czasownika na koniec wersu, tylko po to, żeby bardziej „uwierszyć”, zabieg na uniknięcie trzy razy „am” pod sobą, kiedy nie ma pomysłu na inne ułożenie przekazu, czy po prostu inaczej to wyrazić. Ta czwarta cześć jest niezgrabna, zdradza pewną nieporadność techniczną.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
18/03/2024 19:06
Pliszko, wprawdzie posłużyłaś się skrótami myślowymi, ale… »
Jacek Londyn
18/03/2024 18:15
Trening czyni mistrza. Kolejna okazja, tym razem… »
valeria
18/03/2024 11:41
Piękne, już bielonych rzeczy nie spotykam już:) chyba w… »
mede_a
18/03/2024 10:45
Jak ja kocham te Twoje maluchy! Ajw- poezji pełna - pisz,… »
Kazjuno
17/03/2024 22:58
Ja miałem skojarzenie erotyczne, podobne do Mike 17. Jako… »
Kazjuno
17/03/2024 22:45
Co do Huty masz rację. To poniemiecka huta do końca wojny… »
ajw
17/03/2024 21:52
Zbysiu - piękne miałeś skojarzenia :) »
ajw
17/03/2024 21:50
Tak, to zdecydowanie wiersz na pożegnanie. Na szczęście nie… »
Gabriel G.
17/03/2024 19:52
Nie ukrywam czekam na kontynuację. To się pewnie za trzy -… »
Kazjuno
17/03/2024 16:40
Dzięki Gabrielu za krzepiący mnie komentarz. Piszę,… »
valeria
17/03/2024 15:17
Gotowanie to łatwizna, tylko chęci potrzebne :) »
Gabriel G.
17/03/2024 12:46
Kazjuno Jestem świeżo po lekturze wszystkich trzech części.… »
Jacek Londyn
17/03/2024 10:31
Proszę o chwilę cierpliwości. Zanim odpowiem na komentarze,… »
Kazjuno
17/03/2024 04:17
Czekamy z Optymilianem, ciekawi twojego odniesienia się do… »
Jacek Londyn
16/03/2024 12:26
Drodzy Koledzy po piórze. Dziękuję za komentarze. Jest mi… »
ShoutBox
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:43
  • Nie poezją ja, a prozaiczną prozą teraz, bo precyzję lubię: nie komentarzem, a wpisem w/na shoutboxie zaczęłam, a jak skończę, to nie potomni, a los lub inna siła zdecyduje/oceni.
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:32
  • Pliszko - nie! Dość milczenia! Dopóki żyjemy! A po nas krzyczeć będą "słowa", na karcie, na murze...
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:28
  • To, jak skończysz pozwól, że ocenią potomni. Zaczęłaś komentarzem... pozwól/daj nam możliwość byśmy i Ciebie komentowali - jedno "słowo", póżniej strofy...
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:20
  • ech, Zbigniew Szczypek, fajnie wszystko, wróżba jest, choć niedokończona, ale z tego, co pamiętam, to Makbet dobrze nie kończy ;)
  • pliszka
  • 05/03/2024 22:58
  • A reszta jest milczeniem...
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty