Jakub widzę że ćwiczysz się w wierszu wolnym. I słusznie. Trzeba nabrać luzu.
Są tu miejsca moim zdaniem niezłe,
Ciemność jednak panuje nad światem
Idźmy spać ta noc nie przeminie
ale są też takie barokowe patoski, których nie mogę zdzierżyć czytelniczo
Zamiera we mnie dusza
Emanuje strumieniem łez
(...) cisza me uszy miażdżąca

To niestety zabija autentyzm wiersza. Przez takie elementy tekst z prawdziwego wyznania zamienia się w coś podobnego do porcelanowej figurki ze złoceniami. Uwielbiam takie figurki... tłuc o murek ;>
Stylistycznie jest nierówno, bo z jednej strony (wyżej oceniony) patos, a z drugiej - kolokwializmy, np. rodziny nie czuję już wcale, świat rozjaśnia się w czaszce.
Unikaj przegadania! Wers Ewentualnie tylko wspomną jest do kasacji bezwzględnej - nic nie wnosi do tego niedługiego przecież wiersza.

Pomysł bardzo fajny, ale im dalej tym bardziej nieporadnie... Dlaczego tyle pesymizmu w puencie?

dziękuję za te komentarze bo widzę że w tym wierszu nawet się nie udzieliłem pesymizm stąd że to był trudny okres w moim życiu, chciałbym tylko dodać że to akrostych bo nikt tego nie zauważył pozdrawiam