Jakbyś przyłapał mnie na podkradaniu swoich papierosów - vihrea
Proza » Obyczajowe » Jakbyś przyłapał mnie na podkradaniu swoich papierosów
A A A
Mam 5 lat, jedziemy samochodem do R. Pamiętam dokładnie trasę przemierzaną co tydzień, wiem na którym zakręcie zaczęłam panicznie bać się o swoje, o nasze życie. O mamę, która zostanie sama jeśli rozbijemy się na jakimś drzewie. Nie byłeś złym kierowcą. To tylko ja nie do końca potrafiłam rozpoznać, czy nic oprócz krwi nie krąży w twoich żyłach.
Bliska łez, ale z kamienną twarzą dziecka szukałam na niebie godnej zaufania gwiazdy, gotowa obarczyć ją odpowiedzialnością za moje wypełnione pijanym tobą życie. Dojechaliśmy. A ja nadal nie wiedziałam, czy mój strach był uzasadniony.

Mam 6 lat. Wyblakły czerwony ręcznik leży do dziś w szafie babci. Pokazała mi niedawno książkę którą - jestem pewna - czytałeś mi kiedy jeszcze nie potrafiłam sama. Bardzo wcześnie się tego nauczyłam: składania liter i strachu. Byłam niesamowicie nerwowa, czujesz się winny? Od poniedziałku do piątku odbierałeś mnie od dziadków. Przyjeżdżałeś naszym starym samochodem, coraz rzadziej jako kierowca. Byłam chyba przewrażliwionym dzieckiem i odpowiednio wyraźnie odczytywałam drobne sygnały. Powiedziałam, że nie pojadę na chrzest twojego bratanka. Nie chciałam patrzeć jak opróżniasz kolejny kieliszek, a to było nieodłacznym elementem rodzinnych przyjęć. Nigdy nie próbowałeś powstrzymywać emocji. Po moim oświadczeniu też się nie starałeś.

Mam 10 lat. Kiedy zasiedzą się u mnie koleżanki, wymyślam zabawę w wychodzenie z pokoju przez okno, udając śmiech i przesadny entuzjazm. Gram. Robię wszystko, żeby wracając do domu ominęły miejsce gdzie zataczając się, próbujesz bawić się z psem. Jest mi wstyd za wszystko co dzieje się w naszej rodzinie. Chwilami odczuwam niechęć do mojej najlepszej przyjaciółki za to, że jej tato mówi do niej łagodnym głosem, wozi na basen i zabiera na pizzę. A ona? Ona chyba zaczyna coraz więcej rozumieć, ale dypomatycznie milczy.
Wieczorami trzaskają drzwi, chwiejnym krokiem przemierzasz drogę do łóżka żeby w końcu opaść na nie jak porzucona kukła. Nienawidzę cię za to, lecz kiedy rano robisz mi śniadanie jest mi wstyd za myśli dnia poprzedniego. Jakbyś przyłapał mnie na podkradaniu twoich papierosów.

Mam 17 lat. Słyszę jak mówią, że co nie zabije, to wzmocni. Czasami myślę, że wolałabym być słaba.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
vihrea · dnia 13.04.2009 20:15 · Czytań: 548 · Średnia ocena: 3,57 · Komentarzy: 7
Inne artykuły tego autora:
  • Brak
Komentarze
Anaris dnia 13.04.2009 20:26 Ocena: Dobre
Cytat:
wiem na którym

wiem, na którym

Cytat:
zostanie sama jeśli rozbijemy się

sama, jeśli

Cytat:
wracając do domu ominęły miejsce gdzie zataczając się,

- do domu, ominęły
- miejsce, gdzie

Cytat:
wszystko co dzieje

wszystko, co

Cytat:
do łóżka żeby

do łóżka, żeby

Cytat:
śniadanie jest mi

śniadanie, jest mi


Gubisz przecinki, niektóre zdania są niezgrabne, ale przesłanie jest. W niektórych miejscach dobrze opisane są uczucia bohaterki, widać, że ma dość.

Podoba mi się puenta :)
Samuel Niemirowski dnia 13.04.2009 20:39 Ocena: Dobre
Ojej, przeerudyzowane, jeśli można tak powiedzieć. Lubię pisać w taki bogaty, zakręcony sposób, ale tutaj trochę środek nie trafiony do treści.

jest dobre, ale myślę że taki temat pracy zasługuje na spokojniejsze potraktowanie. Ten tekst pędzie, nie można złapać tchu. To dobre jest np. gdy pisze się o miłości, ale w takich stosunkach hm.. córka-ojciec, no nie wiem...

za bardzo do przodu.
bassooner dnia 13.04.2009 21:27 Ocena: Świetne!
rozumiem to, aż za dobrze...
czuję prawdę i emocje, czuję całą sytuację...
olewam błędy, bo błędy to tylko błędy...
mnie to ruszyło, choć chciałbym aby nie... masz świetne.
Jack the Nipper dnia 13.04.2009 22:47 Ocena: Dobre
Znacznie lepiej by było gdybyś zrezygnowala z podawania w kolejnych akapitach ile lat masz. To by nadało opowiadaniu więcej uniwersalności.

Poza tym dobrze, nie zostawił mnie ten tekst obojętnym. Może zakończenie by sie przydalo trochę poszerzyć?
milla dnia 14.04.2009 08:52 Ocena: Dobre
tekst na pewno nie pozostawia obojętnym, a to raczej dobrze, jak na debiut:).
Całkiem niezły styl, to znaczy mnie leży. pojawia się trochę niezgrabnoścu do dopracowania. Np
Cytat:
Mam 5 lat, jedziemy samochodem do R.
jakoś mi te dwie oinfo nie pasują w jednym zdaniu.
Nie przeszkadza mi rozpoczynanie kolejnych akapitów od podania wieku. w końcu zrobiłaś to w jakimś celu.
pzdr
Krystyna Habrat dnia 15.04.2009 21:46 Ocena: Bardzo dobre
Bardzo dobre i do tego aż tak zwięzłe. Tylko pierwsze zdanie budzi moje wątpliwości, bo ono wprowadza świadomość dziecka pięcioletniego i jego introspekcyjne doświadczenie, a następne zdania są jakby za mądre na takie odczuwanie. To jest możliwe dopiero jako wspomnienie: gdy miałam 5 lat..., bo później na wspomnienia dziecka nakładają się te dalsze, choć mu się zdaje, ze już wtedy tak czuł, czy mówił, pisał, bo tu stanowi to jedno. Ale może tak musi być, bo nadmierna poprawność, jak w piosence "Zapomniałam twoje oczy", coś by tu popsuła. Dalej świetnie. Drobne uchybienia się nie liczą.
ginger dnia 17.04.2009 18:37 Ocena: Bardzo dobre
Podoba mi się. Jest tu sporo uczuć, masz przyjemny styl, który trafił w mój gust. Sprawa jest trudna, ciężko się pisze o czymś takim. Tobie się udało.

Tylko zabierz kropkę z tytułu, bo brzydko wygląda ;)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
valeria
26/04/2024 21:35
Cieszę się, że podobają Ci się moje wiersze, one są z głębi… »
mike17
26/04/2024 19:28
Violu, jak zwykle poruszyłaś serca mego bicie :) Słońce… »
Kazjuno
26/04/2024 14:06
Brawo Jaago! Bardzo mi się podobało. Znakomite poczucie… »
Jacek Londyn
26/04/2024 12:43
Dzień dobry, Jaago. Anna nie wie gdzie mam majtki...… »
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty