Lucyfer był kobietą

Lucyfer - Szatan, diabeł, synonim zła. A przecież jego imię oznacza "Niosącego Światło", oświecającego, ducha ludzkiego postępu, walki o wiedzę i duchową wolność.

Pierwotnie Lucyfer był personifikacją gwiazdy porannej, planety Wenus; był nią, nie nim - boginią, wcieleniem miłości i światła.

Ujawniając prawdziwą historię Lucyfera, Lynn Picknett ujawnia prawdziwe role kobiet związanych z Jahwe, Adamem i Jezusem. Początkowo odgrywały one role niemal równie istotne, jak ich partnerzy, z czasem jednak rozpętana przeciwko nim kampania oszczerstw doprowadziła do tego, że dziś jedną uważa się za nierządnicę, drugą za przyczynę wszelkich nieszczęść rodzaju ludzkiego, trzecią zaś - za samego Szatana.

Dzięki Kodowi Leonarda da Vinci miliony ludzi dowiedziały się o wielowiekowych staraniach Kościoła, by zatrzeć rzeczywiste znaczenie Marii Magdaleny. Dan Brown wywołał burzę, uchylając zaledwie rąbka tajemnicy. Prawdziwy kod Leonarda jest znacznie bardziej szokujący niż sugestia, że Maria Magdalena i Jezus byli małżeństwem i mieli dzieci. Od kościelnego spisku mającego ukryć prawdę o Marii Magdalenie i jej "lucyferiańskich" poprzednikach - kapłankach i kapłanach oddających cześć bogini - przez odwagę wolnomyślicieli takich jak Leonardo da Vinci, ta książka na nowo interpretuje sam sens religii chrześcijańskiej (a także judaizmu) oraz całej zachodniej tradycji. Odsłania rzeczywiste znaczenie jednej z najbardziej oczernionych postaci chrześcijaństwa i usiłuje przywrócić najbliższej współpracownicy Jezusa należne jej miejsce w historii i naszej świadomości. Czy aby napewno mamy do czynienia z prawdziwymi faktami? Czy znowu natkniemy się na mało wiarygodną komercyjną papkę? Wybór należy do was, chodź według mnie teraz takich książek powstanie jak grzybów po deszczu. Książka ukaże się w pod szyldem wydawnictwa amber.

Źródło: czytelnia.onet.pl / własne

Wiktor Orzel, dodano 25.07.2006 14:09
Strona została wygenerowana przez www.portal-pisarski.pl.