Nakładem wydawnictwa Radwan ukazała się nowa książka Andrzeja Zakrzewicza Imperator.

Imperator Andrzeja Zakrzewicza, to jedna z tych powieści, których niedługo zacznie brakować na naszym rynku. Konwencja science-fiction służy autorowi do przypomnienia mechanizmów działania dyktatorów w systemach totalitarnych. Mechanizmy, jakie kierowały Stalinem czy Hitlerem tym razem przeniesione są w przestrzeń międzyplanetarną, co pozwala patrzeć na nie chłodno i próbować zrozumieć je. Portal Pisarski poleca!

Imperator Andrzeja Zakrzewicza, to jedna z tych powieści, których niedługo zacznie brakować na naszym rynku. Konwencja science-fiction służy autorowi do przypomnienia mechanizmów działania dyktatorów w systemach totalitarnych. Mechanizmy, jakie kierowały Stalinem czy Hitlerem tym razem przeniesione są w przestrzeń międzyplanetarną, co pozwala patrzeć na nie chłodno i próbować zrozumieć je.

To tytułem wstępu. W szczegółach należy powiedzieć, że Zakrzewicz bliski jest zrealizowania pomysłu, którego się podjął. Kreowany przez niego świat ma własną, dobrze skonstruowaną mechanikę i pod względem koncepcyjnym niewiele można autorowi zarzucić. Dzięki obecności profesora Juraja Haška tytułowy imperator – Zoroaster, jest prześwietlony na wskroś, z wielkim wyczuciem prawdopodobieństwa psychologicznego postaci. Jego wzrost jest logiczną konsekwencją jego przeszłości psychologicznej, jego upadek logiczną konsekwencją tej samej przeszłości odpowiednio ukazanej mu przez telepatów.

Nie to jest jednak największą siłą tekstu. Najmocniejsza strona Imperatora to jego socjologia i sposób w jaki Zakrzewicz porusza całymi narodami. Często ociera się w tym o opis popularnonaukowy, często ten nieistniejący świat opisuje jak historyk. Takie podejście do tematu spotyka się nieczęsto. Daleko Imperatorowi do kosmicznej opery, brak tutaj łatwej intrygi, ale, jak pisałem, to jest właśnie atutem. To jest ten element, który wyróżnia Imperatora spośród książek sci-fi. To jest argument przemawiający za tym, żeby postawić na tę właśnie książkę.

Podsumowując. Imperator to nie jest łatwa fantastyka, w tym jest jej wada wydawnicza (dla większości wydawnictw), ale w tym także jej siła. W tym, że autor zmusza nas do wysiłku intelektualnego, każe jeszcze raz wrócić do naszej własnej (jakby nie było) historii tkwi niezaprzeczalna wartość pracy Zakrzewicza Zdecydowanie polecam.

Mateusz Świstak

Strona autora
Link do księgarni