Filmy nie do strawienia
Portal Pisarski » Książki i Filmy » Filmy
Autor
RE: Filmy nie do strawienia
Joachim Użytkownik
  • Postów: 234
  • Skąd:
Dodane dnia 05-11-2008 18:28
to na podstawie "dzieła" markiza de Sade? :-P jeśli tak to się pochwalę, że aż trafiłem do BUWu żeby poczytać - obie przedmowy, wstęp... i przy "drugim dniu" już się tak cholernie nudziłem, że poszedłem czytać wiersze Tuwima :-)
Wiadomym jest mi, że masz lat blisko czterdzieści, wyglądasz na blisko trzydzieści, wyobrażasz sobie, że masz nieco ponad dwadzieścia, a postępujesz tak jakbyś miał niecałe dziesięć.
Do góry
Autor
RE: Filmy nie do strawienia
Nathien Użytkownik
  • Postów: 1516
  • Skąd: Gdańsk
Dodane dnia 05-11-2008 18:44
Jak dla mnie ciężkie do przetrawienia były "Amelia" i "Między piekłem a niebem". Najwyraźniej filmy tego typu nie sa dla mnie :D
"Obcując z potworami, uważaj, abyś nie stał się jednym z nich.
Bo kiedy patrzysz w otchłań, otchłań może zacząć patrzeć w Ciebie."


Fryderyk Nietzsche
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Filmy nie do strawienia
KenG Użytkownik
  • Postów: 200
  • Skąd: Kraków
Dodane dnia 11-11-2008 19:59
Cytat:
Joachim napisał/a:
to na podstawie "dzieła" markiza de Sade? :-P


Odpowiem za Kaspra, bo też miałam wątpliwą przyjemność oglądać ten koszmar. Mniej więcej w połowie filmu przestałam się dziwić dlaczego po premierze pobito i przejechano reżysera jego własnym samochodem. Cytują tam fragmenty markiza - o ekskrementach w różnym wydaniu i zastosowaniu - myślałam, że się pochoruję podczas oglądania. Sam film jest takim właśnie jednym wielkim odchodem. Krzywię się, kiedy tylko go sobie przypomnę.
"Boże! Proszę, daj mi siłę, abym pogodził się z tym, czego zmienić nie mogę; odwagę, abym zmienił to, co zmienić mogę i mądrość, abym potrafił odróżnić jedno od drugiego." <Reinhold Niebuhr>
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Filmy nie do strawienia
soczewica Użytkownik
  • Postów: 2423
  • Skąd: mysłowice - siemianowice śląskie
Dodane dnia 27-11-2008 20:14
3,4,5 piła.
funny games, ale z innych powodów. wymiękłam przyznaję się, bo mnie przerosła atmosfera w tym filmie, wyłączyłam pod koniec i nie umiałam...
spidermany te najnowsze. gnioty jak nie wiem co.
i harry potter. i trzecia część władcy pierścieni. absolutnie nie do strawienia...

po tych 120 dniach sodomy to tylko się zastanawiałam, kto ma na tyle chory umysł, żeby coś takiego zrobić. nie znoszę filmów pokazujących, jak ktoś się znęca dla własnej przyjemności.
Między nami - piekło - kładka ma szerokość stopy. Gdy tylko jedno na nią wejdzie, spotkamy się na drugim brzegu i staniemy obok siebie. Jeśli obydwoje zechcemy bliskości, spotkamy się na środku kładki, z wyborem - przytulić się mocno, albo spaść osobno.
Do góry
Numer GG
Identyfikator Tlen
Autor
RE: Filmy nie do strawienia
frivia Użytkownik
  • Postów: 32
  • Skąd:
Dodane dnia 02-12-2008 21:35
"Plac zbawiciela" porażka? A to dlaczego? Mi w sumie się podobał, był niezły. Momentami może i kulał, ale mi się ppodobał. Ciężkie co prawda to było okropnie, dobiło i kopnęło zdrowo, ale zrobione całkiem nieźle.
A klątwa była wspaniała! Szczególnie 2, na której popłakałam się ze śmiechu, a więc uczyniła coś, co przypisywałam do tej pory tylko angielskim dowcipom.

Jako chłam totalny wymieniam:
"Taxi" - wszystkie części, za popisowy brak fabuły i pomysłu.
"Tajemnica Brokeback Mountain" - w tymże temacie mówię, dlaczego.
"Krwawe święta" czy jakoś tak, które były totalną porażką.
"Szczęki - 4" - co za dużo, to niezdrowo.

Było tego jeszcze trochę, ale z reguły staram się o nich nie pamiętac, a i nawet gdybym chciała, nigdy nie potrafię, więc cóż.

"Amelia"?! Toż to genialne było! :D Krasnoludek podróżnik, no przecież!
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby.
Stanisław Jerzy Lec
Do góry
Autor
RE: Filmy nie do strawienia
Firewarrior Użytkownik
  • Postów: 19
  • Skąd:
Dodane dnia 02-12-2008 23:05
Doomsday 2012... FUJ. Polecam masochistom umysłowym.
http://www.gosia-firewarrior.deviantart.com <- oprócz pisania także rysuję, zapraszam do mojej galerii.
Do góry
Autor
RE: Filmy nie do strawienia
valdens Użytkownik
  • Postów: 4635
  • Skąd: Worksop (U.K.)
Dodane dnia 02-12-2008 23:12
Potwierdzam. :yes: To egzotyczne połączenie kretyńskiej fabuły z boleśnie amatorskim wykonaniem.
- Pływanie wyszczupla - powiedział wieloryb.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Filmy nie do strawienia
Firewarrior Użytkownik
  • Postów: 19
  • Skąd:
Dodane dnia 02-12-2008 23:25
Cytat:
valdens napisał/a:
Potwierdzam. :yes: To egzotyczne połączenie kretyńskiej fabuły z boleśnie amatorskim wykonaniem.


Najlepszy był krzyż z Chrystusem w... STAROŻYTNEJ ŚWIĄTYNII MAJÓW :)
http://www.gosia-firewarrior.deviantart.com <- oprócz pisania także rysuję, zapraszam do mojej galerii.
Do góry
Autor
RE: Filmy nie do strawienia
TomaszObluda Użytkownik
  • Postów: 6879
  • Skąd: Szczecin
Dodane dnia 03-12-2008 08:12
Pasja !!! Wszystkie Piły i Hostel się chowają.Więcej krwi niż Szeregowcu Rayannie. Wspaniałe dialogi po aramejsku i po łacinie.Wybitna gra aktorów. Zaskakująca fabuła.
Ogólnie mówiąc film który łączył pokolenia i narody.Film który przekonał wielu kanibalów do przejścia na wegetarianizm.Gdyby Bułhakow oglądał Pasję,Postać Jezusa w "Mistrzu i Małgorzacie" wyglądałaby inaczej.
Polecam wszystkim rodzicom niegrzecznych dzieci-podobno stosuję go super niania,kiedy już nic nie działa.

Wspaniały!
Do góry
Autor
RE: Filmy nie do strawienia
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 03-12-2008 08:15
Jeśli jeszcze nie oglądaliście "journey to the center of the earth" to przestrzegam. Kino familijne (w złym tego słowa znaczeniu) z żałosnymi efektami. Chciałem obejrzeć dla relaksu wieczorem ale wyłączyłem zdruzgotany po kilkunastu minutach (a dokładnie po scenie w kopalni) i włączyłem Ally McBeal.:smilewinkgrin:

ps. Tomek, ale to miały być filmy nie do strawienia. Ja osobiście też uważam Pasję za świetny film.:yes:
Do góry
Autor
RE: Filmy nie do strawienia
TomaszObluda Użytkownik
  • Postów: 6879
  • Skąd: Szczecin
Dodane dnia 03-12-2008 08:35
Technicznie świetny - też się zgadzam.
Do góry
Autor
RE: Filmy nie do strawienia
valdens Użytkownik
  • Postów: 4635
  • Skąd: Worksop (U.K.)
Dodane dnia 03-12-2008 11:49
Mi się nie podobała "Pasja". :no: Kilka razy już pisałem, dlaczego, więc nie będę Was ponownie zanudzać.
- Pływanie wyszczupla - powiedział wieloryb.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Filmy nie do strawienia
TomaszObluda Użytkownik
  • Postów: 6879
  • Skąd: Szczecin
Dodane dnia 03-12-2008 12:10
Niestety zdaję sobie sprawę,że wiele elementów może się w tym filmie podobać. Pastwię się nad nią programowo. Już się przyzwyczaiłem,że z różnymi ludźmi prowadzę wojnę o Pasję.i zaczyam momentami chrza.... znaczy przesadzać :D
Do góry
Autor
RE: Filmy nie do strawienia
pawelh Użytkownik
  • Postów: 102
  • Skąd: Dymitrów Duży (powiat tarnobrzeski)
Dodane dnia 03-12-2008 15:28
może powiem jakie mi się podobają: filmy starsze, z duszą, z Bogartem. szczególnie Casablanca. reszta (prawie wszystkie) mi się nie podobają. :no:
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Filmy nie do strawienia
Jack the Nipper Użytkownik
  • Postów: 3011
  • Skąd: Centrum Świata
Dodane dnia 03-12-2008 17:55
Ja oglądałem najpierw "Pasję" a kilka godzin później "Kill Bill 2" i pamiętam, że następnego dnia byłem pewien, że z grobu można ot, tak sobie, wyjść.

Film nie do strawienia: "Krwawy Diament".
Gdyby Bóg chciał, aby ludzie chodzili nago, to by nas takimi stworzył.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Filmy nie do strawienia
KenG Użytkownik
  • Postów: 200
  • Skąd: Kraków
Dodane dnia 03-12-2008 23:30
Rzepusiu, dużo jest filmów, które nie wnoszą nic wartościowego, a mimo to są po prostu fajne. Takie se - do pooglądania w sam raz ;) Mnie się "X-man" podobał z powodu efektów, nie doszukiwałam się w nim niczego na siłę. A jakby ktoś chciał, znalazłby apel o tolerancję dla inności, mutanci też ludzie i takie tam.
Ostatnio oglądałam "Jaja w tropikach". Ło matko! Sama nie wiem jakim cudem dobrnęłam do końca. Wystarczy jeśli powiem, że to typowa amerykańska komedia? :D
"Boże! Proszę, daj mi siłę, abym pogodził się z tym, czego zmienić nie mogę; odwagę, abym zmienił to, co zmienić mogę i mądrość, abym potrafił odróżnić jedno od drugiego." <Reinhold Niebuhr>
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Filmy nie do strawienia
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 04-12-2008 08:30
Ściągnąłem "Jaja w tropikach" z netu, zacząłem przewijać jaka jakość i gdy działa i jak zobaczyłem co tam za pier*oły są od razu wywaliłem.
Wiecie, kino powstało jako rozrywka dla mas i taka jest jego główna rola, na szczęście nie jedyna. Można popsioczyć na kilka gniotów ale czasem dobrze obejrzeć coś dla czystego relaksu (jeśli np. tak jak ja pracuje się umysłowo ol dej long i to przy kompie).
Do góry
Autor
RE: Filmy nie do strawienia
TomaszObluda Użytkownik
  • Postów: 6879
  • Skąd: Szczecin
Dodane dnia 04-12-2008 08:42
ja nie widziałem,ale obejrzę dla R.d.Juniora , zawsze jest świetny. X-Man to nie jest film dla normalnych ludzi,tylko dla fanów komiksu.Czytałem dziesiatki X-Manów więc ogladałem wszystkie 3 części.pierwsza najgorsza,ale i tak byłem w miarę zadowolony. Fajne postacie były fajne, kijowe były kijowe. Chociaż film głupi,obiektywnie patrząc.
A, określenie amerykańska komedia ma wydźwięk pejoratywny? Dla mnie zdecydowanie pozytywny. Dla mnie komedia musi być śmieszna cała a nie w 2 momentach, jak szukam wartości to czytam książki.ale każdy ma inaczej.

Aha i "Krwawy Diament" :( wg mnie to dobre sensacyjne kino.Mimo, że Leo nie wysilił się zbytnio,co to dla niego taka rola,to i tak było nieźle.I grały polskie śmigłowce :D
Do góry
Autor
RE: Filmy nie do strawienia
valdens Użytkownik
  • Postów: 4635
  • Skąd: Worksop (U.K.)
Dodane dnia 04-12-2008 12:08
Cytat:
określenie amerykańska komedia ma wydźwięk pejoratywny? Dla mnie zdecydowanie pozytywny.


Ja nie widziałem tych "Jaj w tropikach", ale jeśli to "typowa amerykańska komedia", to pewnie znów o uczelni pełnej clownów, które przez cały film szukają szparek. Jeśli tak, to serdecznie dziękuję. Widziałem 100 takich filmów, może 3 z nich były znośne. Reszta boleśnie żałosna. :sourgrapes:
- Pływanie wyszczupla - powiedział wieloryb.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Filmy nie do strawienia
TomaszObluda Użytkownik
  • Postów: 6879
  • Skąd: Szczecin
Dodane dnia 04-12-2008 12:12
"To historia grupy egocentrycznych aktorów, zaangażowanych, żeby nakręcić najlepszy w historii kina film wojenny. Rosnące w zastraszającym tempie koszty oraz kaprysy gwiazdorów grożą wstrzymaniem produkcji. Sfrustrowany reżyser chwyta się więc ostatniej deski ratunku - wysyła ekipę filmową w dzikie tereny południowo-wschodniej Azji, by film zyskał realizm partyzanckich podchodów. Aktorzy muszą sobie poradzić bez asystentów, pomocników a nawet telefonów komórkowych. Ale nikt nie przewidział, że ekipa zetknie się z lokalną bandą handlarzy narkotyków. Ci błędnie biorą amerykańskich aktorów za agentów wywiadu" - filmweb. nie widziałem, słyszałem,że słaby ale Robert Downey Jr. podobno rewelacyjny ;)
Do góry
  • Skocz do forum:
Polecane
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.