Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
retro
Użytkownik
|
Dodane dnia 16-05-2019 20:17 |
|
a gdy nie trafi we mnie szlag
na ukos znajdę drogę
by w końcu stwierdzić – po co tak
wygospodarzę sobie czas
by w końcu zgłębić jogę
albo rozbujam hen do chmur
wczytując się w nokturny
lub skupię na łataniu dziur
pozbędę garści pawich piór
by spotkać dzień pochmurny
spojrzę mu w oczy powiem cześć
zapytam co się stało
odpowie mi weź odczep się
to przecież tylko mały deszcz
o wiele gorzej lało
przytaknę smutno powiem pa
i skryję gdzieś w kąciku
gdy rzeknie mi exsuces moi
po prostu tak czasami mam
płaczę wtedy po cichu
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7496
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 17-05-2019 04:58 |
|
na ukos albo jak kto chce
nieważne byle dalej
lecz zawsze w przód i nigdy wstecz
ku szczytom i ku chwale
za każdym razem wyżej bo
widoki coraz lepsze
a gdy nie można iść na wprost
wspinamy się trawersem
słowo za słowem tworzy trakt
wędrówki w niepoznane
lecz nawet wejście w ciemny las
nie zmienia myśli w kamień
tworzymy zatem dzień po dniu
wciąż zdobiąc rzeczywistość
i wierząc że nie zbraknie słów
nim opiszemy wszystko
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
ClakierCat
Użytkownik
|
Dodane dnia 17-05-2019 21:31 |
|
Miladora napisała: nim opiszemy wszystko
wyświeca się promyk świecy
zegarek niemo tyka
kukułka kuka nigdy przeciw
świat dobry mgła i sztuka
rozpuszcza słowo poety
może to nie jest lepsze?
lecz łzy lać w szczęście kobiety
nawet od kiedy straszne
łzy? po co nam łzy bolesne
minut długich jak słowa
co żywym mienią przybłędą
i którego kukułka
nie skuka i nie wyśmieją
a tam coraz i gęściej
zobacz … łez brakuje myślom
pragnę żeby nie było
„nim opiszemy [to] wszystko”
[Dodano 18-05-2019 23:52]
Miladora napisała: słowo za słowem tworzy trakt
mówię czuję kiedy znowu
mówię kiedy na pewno
może przyjdziesz po kryjomu
może kiedyś zapewne
słowem rzucisz nie wysoko
słowem w nas szczęście rzucisz
dłonią w palce porozczochrasz
a ja jestem nie żywy?
taki jestem jaka ty chuć
bo my przybłędą jedną
już mam słowa prościej by żyć
słowa nie umiem schować?
tak od słów aż do mnogości
od słowa tak do słowa
taka niezbędna właśnie ty
po co własne są słowa?
|
https://www.facebook.com/andrzej.feret.56/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
retro
Użytkownik
|
Dodane dnia 20-05-2019 14:10 |
|
słowo za słowem tworzy trakt
i kreśli nowe plany
klarownych dróg przyjaznych map
gdzie są otwarte bramy
choć czasem słychać szczęk i zgrzyt
przekręcanego klucza
to nie ma co się zrażać tym
bo tak się budzi muza
w natłoku wielu trudnych spraw
i w hektolitrach kawy
notatkach pozbawionych dat
i smaku zimnej strawy
decyzjach zmieniających tor
ślęczeniu nad powieścią
niedowierzaniu własnym snom
i w pozytywnych wieściach
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
ClakierCat
Użytkownik
|
Dodane dnia 22-05-2019 21:55 |
|
retro napisała: w natłoku wielu trudnych spraw
lecz pamięć tego czego nie wiem
i bym nie wiedział skromnie
za sobą mając tylko miłość
i jeden promyk świec dozgonnie
że pora gasić światło
bo kiedy mnie kochac przestaniesz
dobrze była twa miłość
i kiedy uśmiechem nie smutnym
ograniesz obmyjesz od nowa
zapomnisz wciąż by kochać
jak płomień jest bez wyjaśnień, że
sobą wypływa jeszcze
tobą są słowa tak dobrze jak
coś gaśnie i bywać i zbywać
rozstaniom i granic że
już wspomnieniem mnie nie ogarniesz
woskiem pamięci pośród
tylko błądzenia - ciągle, ciągle
ważniejszym niżli nie istnienie -
pora że już nic nie wiem
[Dodano 01-06-2019 05:30]
Miladora napisała: słowo za słowem tworzy trakt
napiszę dla ciebie wierszem
napiszę me kochanie
napiszę bo tego pragniesz
napiszę zmiłowanie
napiszę byś zawsze była
napiszę jeszcze, jeszcze
i jeszcze raz ci napiszę
i jeszcze, jeszcze, jeszcze
tak bym ci pisał wciąż pisał
nadzieją nie daremną
abym wciąż do ciebie pisał
zapewne i zapewne
a ty mi odpisz tak wiernie
jak ja do ciebie piszę
odpisz mi szczęście tak wierne
jak ja do ciebie piszę
|
https://www.facebook.com/andrzej.feret.56/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7496
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 03-06-2019 03:22 |
|
w notatkach pozbawionych dat
w przypływach słów i myśli
nie słychać nawet echa braw
lecz mimo tego piszmy
nieważne że codzienny trud
zazwyczaj zmierza w nicość
wciąż mamy plecak pełen słów
by się rozprawiać z ciszą
i opisywać własny świat
doznania spektrum przeżyć
nawet gdy czasem szarość barw
prowadzi myśli w niebyt
być może kiedyś przyjdą dni
gdy wiersze stracą powab
lecz póki co wciąż rośnie plik
i trwa zabawa w słowa
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
retro
Użytkownik
|
Dodane dnia 07-06-2019 15:18 |
|
napiszę do ciebie wierszem
o nastrój w nim zapytam
i o to co było pierwsze
przyroda czy natura
odpowiesz mi że pora spać
bo nocka już nadchodzi
odrzeknę że to czas by wstać
wszak wciąż jesteśmy młodzi
załamiesz ręce krzykniesz dość
posłuchu nie mam wcale
i żebym już przestała pleść
ja wtrącę swoje ale
wciąż mamy plecak pełen słów
bezcenny ekwipunek
i wyobraźni również w bród
o spójrz nadchodzi ranek
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
ClakierCat
Użytkownik
|
Dodane dnia 08-06-2019 03:09 |
|
retro napisała: o nastrój w nim zapytam
a gdyby było aż tak źle
by znowu nic nie było
poproszę tylko - nieco zmień
melodię pierwszą byłą
i zanuć znowu rozkręć się
świat swoich bałamutnych …
i tajemniczo rzeknij że
ach nie chce się odchodzić
i gdybyś miała bardzo źle
znów źle tak bardzo pomyśl
że jestem po to abyś ty
dostała melancholii
w tygodniu poszukamy się
a potem w wielkim świecie
co miało … więc i stało się
więc tak być miało przecież
[Dodano 08-06-2019 04:22]
Miladora napisała: być może kiedyś przyjdą dni
podróżą dziś zajmijmy się
niełatwo jest powracać
zaplanuj proszę jeden dzień
a potem jeden jeszcze
znajdziemy siebie jeszcze raz
lecz tylko proszę zostań
niech każdy dzień przedłuża że
że pragniesz jeszcze zostać
i gdybym mówił więcej dat
co będą nie przeminą
co przyjdzie jeszcze nami brać
nie czekaj więc dziewczyno
i ciągle mieć wciąż jeden dzień
choć jeden wciąż do przodu
w spojrzeniu dalej wołać się
ach koniak jest bez lodu …
a szampan schłodzić nie jest źle …
[Dodano 19-06-2019 00:27]
Miladora napisała: wciąż mamy plecak pełen słów
załamiemy kiedyś siebie
na lustrzanym odbiciu
i melodią zaśpiewamy
taką wciąż tajemniczą
poszukamy żółtych chabrów
miłkiem złoconym dzieżą
na szlak wyjdziemy bieszczadzki
on wzywa nas niczym dzwon
i pomkniemy szlakiem czarnym
i zielonym w morzach łąk
a wśród bram Lanckorony
niebo jedne jedna toń
poskrzyły się połoniny
zesmerczały cerkwie gór
i modlitwy wyostrzyły
hen kapliczek igliwiem
wstęgą bieszczadzkich bukowych
gór zaśpiewamy jedną
rozłożoną Madonną łąk
podzielimy kropel huk
schłodzimy kwestą rozmowy
gdy serce krwawić pocznie
a góry wciąż takie sine
podmuchem snują się w dym
i wydzwaniają wyrocznie
|
https://www.facebook.com/andrzej.feret.56/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7496
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 25-06-2019 16:20 |
|
wleczemy się wśród murów ulic
grzęznąc w upale jak w ukropie
i sama myśl by kogoś tulić
z miejsca oblewa ciało potem
bo kto normalny w takim skwarze
miałby ochotę na szaleństwo
zwłaszcza że lato wchodzi w fazę
gdy gotujemy się na miękko
kiedy przeszkadza własna skóra
lepka jak ongiś lep na muchy
a cień przykleja się na murach
i nawet trudno ściągnąć buty
jedynie wanna z zimną wodą
przynosi chwile ukojenia
więc dziękujemy wszystkim bogom
że wodę wciąż posiada ziemia
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
dodatek111
Użytkownik
|
Dodane dnia 26-06-2019 12:49 |
|
gdy cień przykleja się na murach
niczym z palety barw moneta
lato radośnie dzień przytula
i ogień ciepłych myśli wznieca
w kolorach kwiatów wonnych ziołach
słonecznych iskrach na sadzawce
jest zapisana piękna pora
i jej cudowne ciepła najście
słońce się budzi w środku nocy
by krople rosy liczyć w trawie
niedokończone sny wypłoszyć
i zacząć letnią ciepłą magię
dzień malowany złotą farbą
płynie w wieczorne ukojenie
mimo ciemności chłodem gardząc
bo lato nocą też jest szczere
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7496
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 27-06-2019 17:34 |
|
lato radośnie dzień przytula
a wokół gorąc niczym w piekle
do grzbietu lepi się koszula
więc tylko sypiesz stekiem przekleństw
piękno umyka twoim oczom
zbyt ogłupiałym w skwarze miasta
bo nawet oczy ci się pocą
i nie ma szans się wykaraskać
marzysz o deszczu jak idiota
biorąc kolejny zimny prysznic
a już po chwili znów się miotasz
bo zamiast ulgi wciąż masz tyż nic
w wieczór zamykasz szczelnie okna
przed chmarą muszek i komarów
by żaden drań cię nie mógł dostać
więc to jest lato?
kurwa… daruj
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
dodatek111
Użytkownik
|
Dodane dnia 28-06-2019 10:27 |
|
w wieczór zamykasz szczelnie okna
a tam zostaje letnia pora
i rozgwieżdżona suita nocna
grająca w duszy pasją doznań
wszechświat przemawia gwiezdnym blaskiem
czeka aż wyjdziesz spod prysznica
wrócisz do wspomnień lata śladem
nim zauważysz będzie świtać
i znów impresja wschodem słońca
zagra barwami ciepły nokturn
dzień się obudzi w pełnych pąkach
nim błyśnie żarem w słońca ostrzu
zanim napiszesz źle o lecie
przeczytaj wiersze z listopada
z ręką na sercu mów że lepiej
z bezbarwnym grudniem się dogadać
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7496
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 28-06-2019 13:03 |
|
masz rację – to nie wina lata
że prawie nie ma czym oddychać
i czuję jakbym miała kaca
po nieustannych własnych stypach
sznur samochodów bucha żarem
pośród rozgrzanych miejskich fasad
i szlag mnie trafia w tym upale
choć wiem że to nie wina lata
miasto wysysa mnie jak gąbka
gdy upał w dzień i w noc powraca
i chociaż wodą się nasączam
wciąż czuję jakbym miała kaca
świecąc bez przerwy gołym tyłkiem
mruczę pod nosem ech do kata
a upał w tyłek wsadza szpilkę
lecz racja – to nie wina lata
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
retro
Użytkownik
|
Dodane dnia 28-06-2019 15:32 |
|
zbyt ogłupiałym w skwarze miasta
jego hałasie i pośpiechu
gdy rozdrażnienie ciągle wzrasta
i wcale nie jest ci do śmiechu
sezon się zaczął wczasowiczów
ty jesteś gdzieś pod wieżą babel
nie oczekujesz wcale cudów
i idziesz grzecznie równo stadnie
wtem nagle zadrży ci powieka
zacznie uwierać kamyk w bucie
zamarzy się las łąka rzeka
i ukojenie w rześkim nurcie
wymkniesz się cicho po angielsku
z bloków asfaltu ciężkich rozmów
by wtopić się w klimaty sielskie
aby odzyskać własny rozum
*
by żaden drań cię nie mógł dostać
i złamać lekko jak zapałkę
pozasłaniałaś szczelnie okna
łotr gdy nie widzi to nie łaknie
sterem żeglarzem i okrętem
kierujesz się mapą kompasem
niestraszne żadne ci odmęty
nie pomylisz wyspy z mirażem
a gdy dobijesz już do brzegu
nie tobie hamak i cień palmy
bo nazbyt lubisz wciąż być w biegu
w marazmie żywot byłby marny
i znowu złapiesz wiatr w swe żagle
by odkryć słów tajemną siłę
lecz nie oczekuj tego nagle
bo losu się nie pisze chwilę
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
dodatek111
Użytkownik
|
Dodane dnia 29-06-2019 11:42 |
|
świecąc bez przerwy gołym tyłkiem
rozgrzewasz jeszcze bardziej lato
czerwiec popatrzył teraz lipiec
da urlop wszystkim twoim łachom
choć cała goła nie pokonasz
pobudzonego słupka rtęci
czuły termometr zmierzy powab
a ja napiszę nowy wierszyk
lato ma tyle dobrych znaczeń
jest synonimem wręcz wakacji
bardziej nadmiarem niźli brakiem
wyjściem z zimowej ciasnej klatki
chociaż afrykę masz w krakowie
to może jednak cię przekona
że to na czarnym lądzie człowiek
z życiem rozpoczął piękny romans
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7496
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 29-06-2019 17:24 |
|
lato ma tyle dobrych znaczeń
owszem – w kurortach a nie w mieście
lub w chatce z bali gdzieś pod lasem
gdzie życie się nie mija z sensem
co mi w Krakowie po Afryce
kiedy w upałach prawie konam
a lato mi wystawia kwitek
za niespełniony letni romans
łażąc po parku pośród kleszczy
gdy słońce wali mi na czerep
i w mózgu każdy neuron skwierczy
po prostu tracę już nadzieję
że gdzieś tam komuś słupek rtęci
podniesie się na taki poziom
by zwyciężyły sentymenty
i został ze mną a nie obok
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
kamyczek
Użytkownik
|
Dodane dnia 29-06-2019 23:06 |
|
lato radośnie dzień przytula,
w cieniu jest prawie plus czterdzieści,
leżę w hamaku i się bujam.
z brody na dekolt sok z czereśni
spływa powoli cienką strużką.
wiesz, że cię kocham, mówisz szeptem,
i znów się daję uwieść słówkom,
jak małolata, i znów grzęznę.
pod naszym niebem wiatr przystanął
i powiał lekko, dla ochłody.
lato ma tyle dobrych planów –
cudne to lato. tak, mój drogi.
wieczór zachodzi barwą malin,
z miętą się miesza woń maciejki.
z dala dochodzą jakieś gwary:
to skrzypki stroi para świerszczy.
|
Trudno uchwycić właściwy czas, lecz łatwo go przegapić. (Sima Qian)
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
ClakierCat
Użytkownik
|
Dodane dnia 01-07-2019 04:51 |
|
kamyczek napisała: cudne to lato. tak, mój drogi.
a na wsi miło jest i gwarnie
pod lipą Czarny Las przyzywa
tu się i śpiewka miła gada
latem gdy lipa kwieciem była
i kiedy czerwcem przyszła pora
gorączki co nie znałem nigdy
cała jak śmierć wołałaś za mną
wołałaś kiedy ze mną będziesz
pierś była taka – i gorąca ...
jak piec wyśniony a jam dotyk
na wsi gorącą letnia porą
nurzałem siebie w twe lazury
co były śmiercią od gorąca
aż pytam kiedy jeszcze więcej
po co nam schładzać wodą słońce
kiedy i zawsze jest goręcej
|
https://www.facebook.com/andrzej.feret.56/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
dodatek111
Użytkownik
|
Dodane dnia 01-07-2019 10:34 |
|
łażąc po parku pośród kleszczy?
przecież nie tarzasz się w gęstwinie
prócz pajęczaków para świerszczy
w bujnej zieleni także słynie
lato ma tyle dobrych planów
czasem z emocji się przegrzewa
daje nam jednak szczyptę raju
bo można w stroju ewy biegać
a nocą gwiazdy spoglądają
mrużąc dalekie chłodne oczy
iskierki w winie odbijają
nim blask jutrzenki ich nie spłoszy
trzeba pamiętać że w upale
wyrosły egipt rzym i grecja
a to nam przecież dowód daje
że taka aura nie jest kiepska
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
ClakierCat
Użytkownik
|
Dodane dnia 01-07-2019 23:12 |
|
kamyczek napisała: pod naszym niebem wiatr przystanął
gdy myślę o tym dusza suszy
i tajemnicom nie podołać
zaprawdę byłem zmierzchem byłem
i ty i cała w mych ramionach
i szeptem byłaś i gorąca
cała jak śmierć się wieczorniałaś
i cała szeptem w oczach moich
i cała jedna się zmieniałaś
a sam i kiedy sam niechcący
jak bym cię widział na lazurze
i tam gdzie byłem jam pokorny
głęboko w ciebie w jedną chwilę
tam gdzie i jeszcze bywałem skrycie
tam gdzie i ciało Tobą wiało
tam gdzie nad życie właśnie przyszłem,
tam dłoniom moim było mało …
i było mało tam gdzie dlaczego
dosyć nic więcej – a ciebie pragnąc
i pragnąc ciebie bo i dla czego?
bo było dłoniom ciągle wciąż mało
i było mało i wciąż dla tego
aby wciąż pragnąc tej jednej chwili
i chwili jednej na twoim ciele
dłoniom bym mówił – niczym już więcej!
|
https://www.facebook.com/andrzej.feret.56/
|
|
Do góry |
|