Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7498
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 21-09-2018 12:19 |
|
babie lato przędzie nić
chwil jesiennej prządki Kloto
zanim zima wejdzie w drzwi
by je przeciąć jak Atropos
zmieni słońce w blady krąg
i wytrąci pióro z rąk
wrzesień trwa a mnie jest żal
że jak wszystko musi minąć
październikiem spłynie mgła
i choć zmieni grona w wino
przejmie chłodem każdą noc
i odbierze ptakom głos
nie zastąpi żadna biel
tęczy barw u schyłku września
pod stopami miejski śnieg
będzie trzymał buty w kleszczach
a gdy przyjdzie ostry mróz
sięgnie myśli oraz ust
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
ClakierCat
Użytkownik
|
Dodane dnia 21-09-2018 18:13 |
|
Miladora napisała: babie lato przędzie nić
Twoim świętym jedynym
Nie będę cię zmuszał słowem
A w jednej jesieni my
Bo byłaś nie płoche dziewczę
Rośnij na jedne szczęście
Gajom kolorowanych
Będziemy i ja i ty
Myślałem gdy przyjdzie jesień
Powiedzieć że jesień łzy
A tak i nie mam nikomu
A kwiat jesienny płacze
Nie chadzasz po kryjomu
A ja mam tylko ciebie
Donikąd jesień prowadzi
A mnie tyś smutna jesień
Kolorem nam tylko swadzi
Bo wciąż ty nie zanudzasz
Nawet pokrywasz i snem
------------------------------------------
Nie będę cię zmuszał słowem
Twoim świętym jedynym
Bo byłaś nie płoche dziewczę
A w jednej jesieni my
Rośnij na jedne szczęście
Gajom kolorowanych
Myślałem gdy przyjdzie jesień
Będziemy i ja i ty
A tak i nie mam nikomu
Powiedzieć że jesień łzy
A kwiat jesienny płacze
Nie chadzasz po kryjomu
Donikąd jesień prowadzi
A ja mam tylko ciebie
Kolorem nam tylko swadzi
A mnie tyś smutna jesień
Bo wciąż ty nie zanudzasz
Nawet pokrywasz i snem
[Dodano 21-09-2018 18:14]
Miladora napisała: wrzesień trwa a mnie jest żal
Sen jedynej miłej w złoto
Jesień lata trzyma nić
Sama przędziesz nicią złotą
Czekam wejdziesz w moje drzwi
Zapiszemy list i syć
Cień złotawy pióra grą
Tak bym pragną nie ominąć
A na jesień żalę się
Nie będziemy grą we wino
I nie wierzyć słowom w sen
Przemijaniem tylko gry
Nie odbiorę ciebie snom
Czekam ciebie schyłkiem września
Opisz bieli kądziel biel
Będę chadzał w śladach wiersza
A na stopach czysty śnieg
Bo nie czekać zimy słów
Sięgnę po cię a nie w mróz
-----------------------------------------
Jesień lata trzyma nić
Sen jedynej miłej w złoto
Czekam wejdziesz w moje drzwi
Sama przędziesz nicią złotą
Zapiszemy list i syć
Cień złotawy pióra grą
A na jesień żalę się
Tak bym pragną nie ominąć
I nie wierzyć słowom w sen
Nie będziemy grą we wino
Przemijaniem tylko gry
Nie odbiorę ciebie snom
Opisz bieli kądziel biel
Czekam ciebie schyłkiem września
A na stopach czysty śnieg
Będę chadzał w śladach wiersza
Bo nie czekać zimy słów
Sięgnę po cię a nie w mróz
[Dodano 22-09-2018 01:26]
Miladora napisała: nie zastąpi żadna biel
Moje światło słucha chęć
Sum wiosennych smutki w złoto
Zapatrzona jesteś w dni
Tak bym śpiewał jak Andropos
Śpiewam kręgi w blady cień
I powiedział jedno zło
Już październik we mnie trwa
Tak by sobą mną przeminą
Październikiem jedna trwasz
Jednym dziewczę jednym winem
I nie zmieniam winnych gron
By odbierać ptakom głos
Liścia kolor smuci sen
Szum kolorów zewsząd brata
Pogubimy nasze drzwi
By zapłakać zewsząd latem
Wypić odrzwia w biały cień
I powiedzieć to nie zło
|
https://www.facebook.com/andrzej.feret.56/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
dodatek111
Użytkownik
|
Dodane dnia 22-09-2018 10:57 |
|
a gdy przyjdzie ostry mróz...
zaraz zaraz jeszcze jesień
nie chcę słuchać takich wróżb
zima nie jest nawet w lesie
że po lecie to już wiem
ale wrzesień nie jest złem
bo się właśnie zaczął czas
przesycony kolorami
który będzie tworzył blask
inną porą niewidziany
a gdy zjawi się już szron
to wzbogaci barwny ton
więc choć idzie nocą chłód
i dzień skraca kierat słońca
nie będziemy jeszcze snuć
snów o śniegu w małych porcjach
przechowajmy ciepłą myśl
zanim zima zdąży przyjść
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7498
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 22-09-2018 17:58 |
|
a gdy zjawi się już szron
jak świetlisty cukier puder
pójdźmy gdzieś daleko stąd
z barwną resztką letnich złudzeń
gdzie szkarłatem błyszczy głóg
na poboczach polnych dróg
może nas nie złapie mgła
zawiesiną mlecznej bieli
może snując się wśród traw
wiatr przycupnie w liściach trzmielin
a nad głową szepty drzew
zabrzmią niczym cichy śpiew
po ścierniskach krąży dym
wrzesień wkłada rdzawą szatę
płoną liście – znowu drzwi
zamykają się za latem
lecz nieważne póki dzień
koi niczym piękny sen
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
dodatek111
Użytkownik
|
Dodane dnia 22-09-2018 22:41 |
|
pójdźmy gdzieś daleko stąd
może tam gdzie nie ma zimy
śladem ciepłych letnich żądz
póki jeszcze w szczęściu tkwimy
damy sobie wiele szans
by uwolnić się od kłamstw
zamienimy każdy wers
na to co nam teraz trzeba
zwykłą czułość oraz kęs
tego czego w sklepach nie ma
barwy liści krótkich dni
nie dających zysku chwil
zapatrzeni wierszem w czas
który może zmienić życie
znów ściskamy monet garść
by nie zostać tylko widzem
i zapłacić za treść snu
który znowu chce siać bunt
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7498
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 23-09-2018 10:40 |
|
znów ściskamy monet garść
kładąc je na zieleń sukna
niczym mgliste srebro gwiazd
bez przeszłości i bez jutra
kim jesteśmy bowiem gdy
budzą nas niechciane dni
damy sobie wiele szans
ale tyle wciąż umyka
gubi się wśród murów miast
blaknie z czasem niczym klisza
i na próżno sięga dłoń
do opadłych dawno gron
czas odchodzi z nurtem rzek
płynie jesień za jesienią
czy znajdziemy w ciszy drzew
pogodzenie z każdą ceną
jaką płacić przyjdzie nam
by uwolnić się od kłamstw
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
ClakierCat
Użytkownik
|
Dodane dnia 23-09-2018 19:07 |
|
Miladora napisała: pójdźmy gdzieś daleko stąd
Jesień nasze bohaterstwo
Na zieleni sukna czar
Kładziesz cichą stopa bosą
Przeszłość wspomnij jesień gra
Nie ma przeszkód liści garść
A ja jeden liścia tren
To co wiemy to strapienie
Kolorami pieści liść
Prześladujesz nasze wersy
W garści liści jedna dłoń
Próżnie trzymać liściem dłoń
Płyń jesiennie z liściem tańcz
Czynisz szereg zalotnością
Letnim tchnieniem małom dał?
A ja budzę wichr jesienny
Przyjdzie ranek przyjdzie mgła
Płaczę niebem wiosna gdzież,
Tuli oczy wiosna ty
Miladora napisała: ale tyle wciąż umyka
Na zielonym suknie czar
Kładziesz nasze bohaterstwo
Przemijaniem w jesień grasz
W jesień cichą stopą bosą
W obłęd przeszkód liści garść
A wśród liści liścia tren
Kolorami pieścisz liść
Co nie wiemy to strapienie,
W garści liście, jedna dłoń,
Prześladują nasze wersy,
Próżno trzymać liściem dłoń
Płyń jesiennie z liściem tańcz
Letnim tchnieniem małom dał?
Czynisz szereg zalotnością
A ja budzę wichr wiosenny,
Przyjdziesz rankiem przyjdziesz mgła
Płacze niebem jesień zła
Mgłą twych oczu tak bym trwał
|
https://www.facebook.com/andrzej.feret.56/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
dodatek111
Użytkownik
|
Dodane dnia 23-09-2018 19:18 |
|
budzą nas niechciane dni
wbite w czarne ramy nocy
gdy poezja nie chce przyjść
nawet żeby się podroczyć
zasuszony w książce liść
przypomina porę żniw
zagubiony późny zmierzch
i świt wczesny niewyspany
resztki marzeń byle gdzie
porzucone z nadziejami
zbyt wilgotnych oczu błysk
i przerwana krótka myśl
lecz zmęczony latem dzień
lubi dłużej spać jesienią
nie chce przyznać się do cknień
ale marzy mu się przełom
czas wschodzenia dobrych wróżb
gdy się spełnił wiosny cud
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
ClakierCat
Użytkownik
|
Dodane dnia 23-09-2018 20:38 |
|
Miladora napisała: a gdy przyjdzie ostry mróz
sięgnie myśli oraz ust
Nieraz płoniesz jesienią
Czerwienią i złotym wstydem
Nieraz płoniesz brzemienna
Nieraz pierś ogniem kryjesz
A ja uwielbiam cię w jesień
A ja uwielbiam jak płoniesz
Twą jesień oczekuję
Kolorem tyś w koronie
Tak mimo wiersza lecisz
A ja tak bym chciał pisać wszystko
O tym, że liścia powiew
Są twoje dla mnie wiersze
A takie wciąż znajome
Dziewicze kolory września
Patrzę kolorem wciąż twoim
I sam żem kolor wiersza
Co płonie w ustach twoich
Co żarzy się dla ciebie
|
https://www.facebook.com/andrzej.feret.56/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7498
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 23-09-2018 23:22 |
|
i świt wczesny niewyspany
i zmęczony szary zmierzch
tkwimy w kręgu ciągłych danin
których spłaty wchodzą w krew
i tak łatwo jest zapomnieć
chwile kiedy wrzała ogniem
nazbyt szybko stygną myśli
lub też krążą wokół spraw
z nieskończenie długiej listy
pełnej dawno zgasłych dat
więc jak nie bać się kolein
w pustce czerni albo bieli
przemykamy w samotności
przez sekundy chwile dni
byle tylko noce dośnić
byle tylko jeszcze śnić
i nie chcemy już pamiętać
że coś depcze nam po piętach
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
ClakierCat
Użytkownik
|
Dodane dnia 26-09-2018 00:10 |
|
Miladora napisała: chwile kiedy wrzała ogniem
I wieczna będziesz chwila
Biesiadom na godne życie
Nie godne krótkie chwile
Na złote jesienne bycie
Bo nazbyt stygną myśli?
Nie chwile są dwa ognie?
A ja piszę z twej listy
Wybieram tak skargi twoje
Nie mroczne są twe oczy
Bo szczęścia są twoje wargi
Byle nam [te] noce dośnić
Co jeszcze, jeszcze zganić…
Nie przejdziesz w samotności
Bo jesień nie gubi śladów
Wciąż piszesz w biele zimy
A potem w wiośnie wciąż pętasz
Ja chcę i ty chcesz mówić
Poszukasz siebie samą
Poszukasz się w dziewczętach
[Dodano 26-09-2018 00:59]
Miladora napisała: nazbyt szybko stygną myśli
lub też krążą wokół spraw
Chodź powiemy żeśmy jedni
Co nas gonią blaskiem szmer
Zawiedzonaś swoją skargą…
Zawinionaś jesień pić
Ja uwodzę jesień wargom?
Ja nasycam miody w wino?
Próżno stygniesz wiecznie młoda
Pączkiem róży twoja pierś
Których spłat mam ci dokonać
Nieraz z miejsca o to dbasz
Przesz sekundy nie samotna
Przez sekundy idziesz dalej
I przemykasz ciągle smutna
Opuszczając swoje bale
Że na jednym że na tobie
Przędzie jesień wiecznie ciepła
Życiem miodem i w twą różę
Upadniemy? – nie odeszłaś!
|
https://www.facebook.com/andrzej.feret.56/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
dodatek111
Użytkownik
|
Dodane dnia 26-09-2018 21:06 |
|
przemykamy w samotności
chociaż w koło gwarny tłum
bezimienny strumień obcych
ludzi wbitych w kroków puls
pustelnicy miejskiej dżungli
zamieniają treść w sekundy
gdzieś zgubili barwy lata
czas się toczy obok nich
wrzesień tylko im pomachał
na październik mają szkic
jesiennymi kolorami
mogą tylko się zadławić
coś im każe płynąć z nurtem
nie pozwala iść pod prąd
zamiast przeżyć swój czas z kunsztem
zręcznie omijają sztorm
gotowymi obrazami
zapychają pustą pamięć
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
ClakierCat
Użytkownik
|
Dodane dnia 27-09-2018 05:16 |
|
Miladora napisała: nazbyt szybko stygną myśli
lub też krążą wokół spraw
Twoja muzyka
Mokrą nabrzmiałą piosenką,
Mezzo forte gra ciszę,
W popłochu żądzy ty i ja,
Muzykę w as-dur słyszę.
Rój w pięcioskali żarliwy,
Fantazją kohorty plecie,
Kiedy hart ducha gotowy,
Nie wiem, lecz kiedyś skrzepnie,
Strunami szarpie i śpiewa,
Dreszczem potopu nuci,
Cwałuje niuansu refleks,
W poszumie widma zazdrości.
Przytulasz swe dźwięki w przegłos,
Blues zgra smutną melodię,
Jeszcze jazzowe sukienki
Są takie… twoje ognie.
Czar leci czarną podnietą,
I czerwień ust przebłyskuje,
I ty tak słodko kołyszesz,
Muzyką swą czarujesz.
Flet gra wilgotną muzykę,
Tony, przechodź w tonacje,
Pochłaniam zaczarowane dźwięki,
W końcu sam jeden dla ciebie płaczę.
|
https://www.facebook.com/andrzej.feret.56/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7498
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 27-09-2018 13:56 |
|
pustelnicy miejskiej dżungli
goniąc w piętkę puste dni
byle tylko się nie spóźnić
pchają życie tak jak my
i tak samo tuż za węgłem
los rozstawia ich jak kręgle
coś im każe płynąć z nurtem
jednak nie wie żadne z nas
jaką cenę płacą później
gdy znikają z ulic miast
i co myślą gdy wieczorem
noc zasiada przy ich stole
bezimienni zwykli ludzie
z niepoznanym garbem trosk
jak my pełni różnych złudzeń
i od szczęścia wciąż o włos
dla nich także mija jesień
i przepada gdzieś z kretesem
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
dodatek111
Użytkownik
|
Dodane dnia 27-09-2018 22:32 |
|
jak my pełni różnych złudzeń
rozmieniają czas na dni
sedno życia znają w skrócie
i nie wchodzą tak jak w dym
chociaż wszyscy z jednej gliny
plastycznością się różnimy
w miejscu szczęścia mieszka pustka
los fałszywie nieraz gra
i choć uśmiech ma na ustach
to sprzedaje zwykły chłam
potem zimne światła nocy
zaszczepiają w serca mrozy
słońce wskrzesza znów nadzieję
ten dzień może lepszy być
nawet bruk się jakby śmieje
i gdzieś przepadł nocny splin
życie często zmienia barwy
raz jest z tarczą raz na tarczy
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7498
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 28-09-2018 21:05 |
|
a może lepiej zostawmy to wszystko
bo jesień mija z wiatrem pośród drzew
a potem przyjdzie zimo-zimna przyszłość
i w niej jak zwykle wędrówka przez śnieg
w miejskiej szarości ścinającej przestrzeń
z której tak trudno wykrzesać jest wiersze
na razie pejzaż wciąż zdobi zieloność
i chociaż w liściach przebłyskuje rdza
jest jeszcze chwila nim wszystkie zapłoną
płynąc w chodnikach malaturą barw
więc może lepiej cieszmy się dopóki
wiatr wśród gałęzi jesienniczki nuci
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
dodatek111
Użytkownik
|
Dodane dnia 29-09-2018 11:57 |
|
jest jeszcze chwila nim wszystkie zapłoną
rzeźbione liśćmi ornamenty drzew
i nim przepełni je barwna nieskromność
potem przytuli czarno-biały sen
kolory będą przychodziły z marzeń
i tak przetrwają w bezbarwnym układzie
nic nie odmieni wydanych wyroków
gdy mróz uderzy w kryształowy dzwon
i żadna siła nie zatrzyma chłodów
a zima nada polom biały ton
więc póki jeszcze wiatr nuci zalotnie
słuchajmy jego wielobarwnych piosnek
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7498
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 29-09-2018 13:44 |
|
kolory będą przychodziły z marzeń
lecz co zastąpi ptaków dźwięczny śpiew
milczenie zimy odbierze nam magię
zostawi popiół wypalonych drew
gdy z każdym świtem chłód sięgnie w kominek
strącając czerwień w niewypitym winie
niebo podkreśla koronkę firanek
promienie słońca patrzą w oczy szyb
wiatr wśród gałęzi wprawia liście w taniec
ulotny niczym rudozłoty błysk
idzie październik zmienia barw paletę
by z wolna wkroczyć w rozdeszczoną jesień
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
ClakierCat
Użytkownik
|
Dodane dnia 29-09-2018 23:32 |
|
Miladora napisała: pustelnic(a) miejskiej dżungli
goniąc w piętkę puste dni
dziewczyna szukała siebie
dziewczyna kształt przeżyty
pchała dziewczyna to życie
przed sobą, garbate w dym
za węgłem młodzieńcza spowiedź
cenę nie płacąc nic więcej
wszyscy się o nią troszczyli
wróżbici o nią dbali
wszyscy karciani cygani
mówili: będziesz z nami
a ona w kwiaty wpatrzona
i miała garbaty nosek
a lustro jej wciąż mówiło
nieprawda różowy sic!
garbaty miała wór troski
garbaty też losu trzos
a sobą zbudziła zachwyt -
jesienią, gdyż zjeżył się los
[Dodano 30-09-2018 02:53]
dodatek111 napisał: kolory będą przychodziły z marzeń
Nieśmy odwagę przychodzić z marzenia
Bez krwi i kości niskiego lotu
Nie lichy kwiat to życie bohatera
Biało-czarnych poszukiwać wyroków
Nieśmy słabość w nie rozlanym winie
Miejmy finezję dla pisanej sławy
Podkreślić skargi, rudozłoty błysk,
I wejść w październik kolorem nie zmieniać
Miejmy pogardę by na oślep iść
I płaszczem z wełny przykryć magię mrozów
Ranków jesieni co raz dłuższych nocy
|
https://www.facebook.com/andrzej.feret.56/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
dodatek111
Użytkownik
|
Dodane dnia 01-10-2018 11:52 |
|
idzie październik zmienia barw paletę
usuwa wszystko co ma lata smak
bo jest wyłącznie jesieni fragmentem
o długich nocach i za krótkich dniach
i choć pamięta jeszcze co to ciepło
to już je wysłał w niedaleką przeszłość
jeszcze uwodzi czystością lazuru
i czasem słońcem pieści smutną twarz
światłu księżyca szronem gra do wtóru
a bladym świtem wdraża nowy ład
intencje chowa w ciepłych barwach liści
zanim się przyzna do zimnych restrykcji
|
|
|
Do góry |
|