Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
dodatek111
Użytkownik
|
Dodane dnia 06-11-2018 11:05 |
|
ciepło pieca
nam wystarczy aż do świtu
może nawet jakąś chwilę zmieni w lato
jednak rano jesień daje mały wybór
a jej fochy wręcz kojarzą się ze stratą
bo za każdą
chwilę szczęścia trzeba płacić
oszukana słodyczami gorycz chłodów
też na pewno będzie żądać kiedyś spłaty
nie oszczędzi nam po drodze stromych schodów
jednak bilans
zawsze zbliża się do zera
i za jesień los nam daje radość wiosny
zimę w lato znów obróci wieczny kierat
i tak kręci naszym życiem stary psotnik
więc nie łapać
ale gonić trzeba ciągle
zagryzając mroczne chłody świeżym ciastem
radość ciała niech wyleczy z duszy zwątpień
wtedy rozkosz pełni lata da namiastkę
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7498
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 06-11-2018 15:38 |
|
zagryzając
mroczne chłody świeżym ciastem
zapomnimy – mam nadzieję – o jesieni
chłodnym wietrze który wdziera się pod płaszcze
i pochyla zziębłe nosy w stronę ziemi
ile razy
można jednak ją oszukać
w jakich kątach kryć się wiecznie przed pogodą
która sprawia że bez przerwy chlupie w butach
a parasol płacze rzewnie ponad głową
czas najwyższy
by wymyślić jakiś azyl
dobry sposób na ucieczkę przed deszczami
sęk w tym jednak że jak wszystko ma to wady
nawet placek z cynamonem i jabłkami
każdy eden
choćby wart był swojej ceny
to zaledwie prawdziwego wątłe echo
w rezultacie tak czy owak zostajemy
z łzą kręcącą się jak głupia pod powieką
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
dodatek111
Użytkownik
|
Dodane dnia 07-11-2018 09:56 |
|
z łzą kręcącą
się jak głupia pod powieką
z głową pełną poszarzałych ciężkich myśli
notujemy znów kolejny ciepła rekord
i nie wiemy jaka aura nam się przyśni
już nas liście
nie wprawiają w niemy zachwyt
kiedy barwy odmieniają przez odcienie
palmy przecież nie szukają takich łatwizn
bo nie mają przedzimowych też uprzedzeń
my wpatrzeni
smutnym wzrokiem gdzieś w horyzont
wciąż czekamy na kolejne pory roku
nie umiemy przeciwstawić się tym trybom
może zatem powinniśmy zmienić lokum
i nie trzeba
stąd wyjeżdżać gdzieś daleko
szukać szczęścia w malowniczych ciepłych krajach
tam dopadnie nas z kolei problem spiekot
poszukajmy zatem w sobie piękna maja
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7498
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 08-11-2018 11:01 |
|
poszukajmy
zatem w sobie piękna maja
niechaj w duszy nam wyrosną młode liście
i odrzućmy ten jesienny zbędny balast
żeby w szczęściu jak bogowie znowu błyszczeć
lecz co wtedy
gdy zmęczeni ciągłym deszczem
wlec musimy się wieczorem w stronę domu
zmokłe kury – przysłowiowe siedem nieszczęść
czy to piękno będzie w stanie nam dopomóc
może trzeba
potraktować ją na opak
i z uśmiechem przyjąć wszystko co nam zsyła
tak po prostu i zwyczajnie ją pokochać
zamiast kryć się przed jesienią w gęstwie firan
co tam deszcze
chłodne ranki szare niebo
ciepła kurtka i kalosze to jest sposób
by poradzić sobie z chłodem i ulewą
w końcu jesień występuje raz do roku
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
dodatek111
Użytkownik
|
Dodane dnia 08-11-2018 14:42 |
|
tak po prostu
i zwyczajnie ją pokochać
niepodobna kiedy serce dane wiośnie
a poza tym jesień lubi dawać kosza
nie z jabłkami czy dojrzałym winnym gronem
lecz zwyczajnie
nie potrafi odwzajemnić
urodzonej w końcu września namiętności
a jej nastrój bywa coraz bardziej zmienny
kochać szronem to jest całkiem niezły dowcip
jednak kiedy
idzie w sukni barwnych sadów
z obfitością obietnicy słodkich doznań
to nie można nie dostrzegać jej powabu
i nie mówić że jest piękna i cudowna
a jej uśmiech
w listopadzie kiedy słońcem
przekonuje że też lubi ciepło lata
to nie tylko bardzo miły jest wyjątek
ale dowód że się jednak ciągle waha
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
ClakierCat
Użytkownik
|
Dodane dnia 08-11-2018 23:43 |
|
Miladora napisała: co tam deszcze chłodne ranki szare niebo
… kiedy czasu
mi nie starczy w święty spokój
kiedy mi usiądziesz sam już nie wiem, obok
spojrzeń moich dłoni smukłych tak do końca
byśmy razem byśmy zawsze jednym gońcem…
pójdę w jesień
i poszukam pół konwalii
jedną dłonią je odbierzesz skronią w uśmiech
dasz się poczuć jak konwalii zapach szczęście
i obejmiesz swoją skronią wszystkie baśnie
a ja zerwę
dziś z jesieni jeden bukiet
pięknym majem powyścielam liście padów
bielą słodkich i tak czułych czystych muśnięć
liści pada listopada byś majową
podbiegała
nad staw jedną, jedną szybką
co przejrzyście obnażając w pożegnania
niczym krucha złota nitka co nad stawem
w wodzie jedna się przejrzała jako jedna,
jedna jesień,
jedna złota, jedna szybka, jedna trwała
[Dodano 09-11-2018 00:23]
Miladora napisała: ile razy można jednak ją oszukać
…zagryzając
twoje wargi ku jesieni
nie zapomnę - wiesz co mówię - mam nadzieję
daj mi poczuć wiatrem chłodnym bym nie wspomniał
ile razy uśmiech szczęścia można przebić
kolcem ostrym
aby szukać ciągle dali
ile razy mam odmówić abym nie był
twoim kolcem ale wsłuchać się konwalii
świeżym zziębłym a i kolcem twojej chwili
ile razy
uśmiech zetrze nasze szyby
ile razy pobiegniemy gdzieś przed siebie
ile razy w chłodnej bieli szczęście zimy
ile razy ktoś oszuka by nie wspomnieć
i szukamy
ile razy mamy mówić
i patrzymy ile razy w kątach stanąć,
i żegnamy siebie w takiej jednej chwili
ile razy – ile razy ciebie zgadnąć
|
https://www.facebook.com/andrzej.feret.56/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7498
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 09-11-2018 00:50 |
|
kochać szronem
to jest całkiem niezły dowcip
ale popatrz że z tą bielą jej do twarzy
liście w cukrze – taki widok może olśnić
jak na barwy zarzucony welon z gazy
może zatem
lepiej szukać w niej uroków
bowiem nawet krople deszczu mają powab
jeśli tylko nie ściekają z rzęs i włosów
i nie sieką bezlitośnie nas po nogach
niech więc dzwonią
melodyjnie o parapet
i niech szumią jednostajną kołysankę
ciepła pościel nam pomoże przespać chlapę
odmawianą wciąż przez jesień niczym mantrę
na ulicach
zakwitają parasole
i jak kwiaty przełamują smętną szarość
więc co z tego że nas jesień w oczy kole
bezustannie wprowadzając myśli w chaos
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
ClakierCat
Użytkownik
|
Dodane dnia 09-11-2018 02:48 |
|
Miladora napisała: bowiem nawet krople deszczu mają powab
o poezjo!
kochać jesień jednym wierszem?
muzo całkiem w niezły dowcip wybierana
zmuszasz w cukrze bym poruszał wargi, mowy
zatem lepiej w bezsilności ma kochana
by zapewne
w sędziwości na skarb czasu
lepiej bowiem tylko, tylko bezlitośnie
niech więc dzwonią tak rytmicznie o parapet
a i wrażeń nam przysporzy jedna pościel
jednych wrażeń
co i smuci kołysanką
ciepłym winem i cieplutkim otulaniem
ciepła pościel nam się mruży z tezy głębią
bym cię schwytał i zrozumiał czyja jesteś
szukaj proszę,
szukaj proszę jednej chwili
zanudzony świat jest twoim jednym wierszem
może spoczniesz, może spoczniesz by umilić,
parasolem nie zanudzasz – błądzę, Mili.
[Dodano 09-11-2018 04:22]
Miladora napisała: więc co z tego że nas jesień w oczy kole
… ale piszesz, piszesz w jesień słodkim majem,
[i] spokojnie piszesz co nam młodością śpiewać
niechaj w jednej mojej duszy jednym krajem
piszesz w jesiennej balladzie by podgrywać
utrzymać ciągły zmęczony wiersz przeklęty
i aby jesień przepowiadała koniec
i aby to co rzucało sednem pięknem
rzucało także swoją śmierć dozgonną
poszukam więc wyrosłych młodych liści
gdzież ich szukać bo ranek to nie wieczory
co tam, jeszcze przychodzą deszcze, lecz jakie
[ale takie] i bym się tobą otulił więc z przekory
co mi potrzeba to kurtka i kalosze
jest jeden sposób bym chadzał po kałużach
jeden sposób bym ciebie serdecznie prosił:
ciepła kurtka i koc w chłodach i ulewach
|
https://www.facebook.com/andrzej.feret.56/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
dodatek111
Użytkownik
|
Dodane dnia 09-11-2018 12:46 |
|
na ulicach
zakwitają parasole
a w kawiarni aromatem dymi kawa
z tła zamyśleń o miłości szepcze cohen
dzisiaj każdy ma na sobie deszczu zapach
pod swetrami
przemoczone sny o wiośnie
takie blade i mizerne może chore
chcą się ogrzać i nie myśleć już o chłodzie
tylko słuchać o czym mówi świecy płomień
za oknami
deszcz rozmnaża błyski świateł
łaskotaniem drobnych kropli bawi szyby
na chodniku namalował barwną mapę
z tego miejsca jest wyraźnie jakiś ckliwy
czas spowolnił
jakby jeszcze na coś czekał
smutek w ciszy na serwetkach pisze wiersze
na dnie szklanki barwnie skrzy się mała tęcza
śniąc o niebie całą zimę będzie cierpieć
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
ClakierCat
Użytkownik
|
Dodane dnia 09-11-2018 18:21 |
|
Miladora napisała: co tam deszcze chłodne ranki szare niebo
w kawiarence
„Na Parnasie” dymi kawa
na stoliczkach stoją róże we wazonach
na stoliczku filiżanki, dwie dla ciebie
jedna moja filiżanka czeka biała
na pianinie
ktoś zanucił cicho Summer
jeden zapach senny zapach o przestworzach
a ty jedna i ja jeden, wchodzisz właśnie
w dłoni trzymam ciebie filiżanką białą
a ty cała
w rudym swetrze przemoknięta
nie zabrałaś dziś ze sobą parasola
więc przysiadaj się wiewiórko rudowłosa
stolik dzisiaj cały biały do wieczora
ktoś wciąż nuci
cicho na pianinie blusa
twoje oczy są diabelsko roześmiane
położyłaś swoją dłonią po sweterku
i tą drugą mi podałaś jako kawę
|
https://www.facebook.com/andrzej.feret.56/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7498
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 10-11-2018 11:12 |
|
smutek w ciszy
na serwetkach pisze wiersze
zamilkł Cohen i wystygła resztka kawy
chłód zza okien rozpanoszył się w kafejce
tylko lampki nie przestają jeszcze marzyć
czas się zbierać
już i tak nie będzie lepiej
do trawników deszcz przykleił zwiędłe brązy
a w uliczkach hula z wiatrem szara jesień
jakby chciała nie wiadomo dokąd zdążyć
zmierzch w alejce
rozpościera czarny szablon
kamienice mrużą sennie żółte oczy
czy cokolwiek może ponieść nas ku gwiazdom
gdy zmierzamy wraz z jesienią do północy
drzwi skrzypnęły
zamajaczył blask latarni
wiatr odleciał i umilkły struny gitar
już niedługo znów nastąpi zmiana warty
zima będzie pisać wiersze na chodnikach
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
ClakierCat
Użytkownik
|
Dodane dnia 10-11-2018 22:32 |
|
Miłość
- na motywach Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej „Miłość”
bez ciebie są
chwile na zawsze przymknięte
nie czytam bez ciebie nie piszę wciąż palę
kochanie świt szary bez ciebie z rozpędu
nie parzę bez ciebie dla siebie i kawy
tak głupio bez
ciebie i bez fantazji, tak
w żaden mi sposób nie wchodzisz pod skórę, tak
w żadną miarę i tak bez polotu i dom
jest szary i czym mam zakończyć na drugą
już stronę gdzie
róże tak cicho, a może
świat piękny, lecz go nie znalazłam, obłędem
szalonej lecz wszystko jest drzwiami rozpędu
a róże wciąż pachną z tak wielkiej ochoty
bez ciebie świat zniknął i nawet nie mruży
a świata dla siebie ja sama nie stworzę
dla świata mojego tyś jest potrzebny wiem
że bez ciebie ja zawsze nie mogę, kochany…
[Dodano 11-11-2018 00:21]
Miladora napisała: resztka kawy
…i czas pisze
wiersze czasem na serwetkach,
jesienne wspomnienia i jesienne żale,
bez wielkiej ochoty co było w alejkach,
cichy jest czasem cichy niewyspany,
cichuteńko
wspominam, a resztka kawy
dniem przychodzi a gdzie całość dnia, wspominam
byś wielki, ochoty tak mały? byś pośród
przemijania gdzieś trwał, zmierzałam ja sama,
a ktoś krzyżem
ciebie ze mnie ogołocił -
słyszałam drzwi skrzypnęły i zamajaczył,
ani latarnik, ani gitarzysta, coś!
prorocy? śpiewający słowik, jeno gość,
kto uwielbia
być cieniem nocy, bez ciebie
jestem taka nie melodia, kto ciebie brał?
przykleiły się buty do trawnika, czy
mogę rzeknąć jedno słowo: kto? jedno: kto?
|
https://www.facebook.com/andrzej.feret.56/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
dodatek111
Użytkownik
|
Dodane dnia 13-11-2018 13:17 |
|
zima będzie
pisać wiersze na chodnikach
kiedy tylko jesień zwinie dywan z liści
i kolory bielą uśpi mroźna cisza
zamykając radość lata w sennej fikcji
ale jeszcze
zaczytani w resztkach ciepła
zaklinamy niewzruszony upływ czasu
nim treść wpisu znowu stanie się posępna
kartkujemy dobrej pory cały zasób
na ostatniej
niezmrożonej żalem stronie
słowa mają jeszcze wiele jasnych znaczeń
chociaż wkrótce skrzyć się mogą białym szronem
i nie szybko przeczytamy rozdział marzec
chociaż można
krótko streścić trudne daty
przekartkować najzimniejsze trzy miesiące
i otworzyć tam gdzie kwitną pierwsze kwiaty
otulone uśmiechniętym wiosny słońcem
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
ClakierCat
Użytkownik
|
Dodane dnia 13-11-2018 15:44 |
|
Miladora napisała: kamienice mrużą sennie żółte oczy
…i czas pisze,
wiesz że pisze na chodnikach
ale jeszcze niech to diabli - święty spokój -
zaczytani istniejemy tylko wtedy
naszym listom gdzieś znów w gnuśny spokój bywać
zima przyjdzie [ale]
pisać wiersze nam zostawi
i w upalne lato myśmy cali nadzy
a i dzikie wpisy wciąż posępne roni
obłąkane chmury i dzikością wspomnień
na ostatniej
nie zbłąkanej błyskawicy
jest i pełen obłąkany z naprzeciwka
chociaż wkrótce wydrążymy szczęki płomień
i miecz wstanie wydrążony w szczęce w przystań
spraw, by chociaż
krótko streścić trudne daty,
lepiej w tłuste jadło, wódkę powspominać,
lepiej by w godzinie powypijać straty,
wódką na jesieni zimą bywać, szronem…
|
https://www.facebook.com/andrzej.feret.56/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7498
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 14-11-2018 00:00 |
|
słowa mają
jeszcze wiele jasnych znaczeń
choć jesienią niezbyt często nam do śmiechu
bowiem trudno się pożegnać ot tak z latem
nie doznając cienia żalu albo stresu
dzisiaj aura
dopisała na wędrówkę
pod Wawelem smok beztrosko buchał żarem
można było nie pamiętać więc o kurtce
i odrzucić na bok czapki oraz szale
gdyby tylko
gdyby tylko jeszcze jesień
nie zrywała wokół liści w takim tempie
to by trwało babie lato i na świecie
wciąż byłoby ech byłoby jakże pięknie
ale jedno
wiem z pewnością – żadna zima
nigdy nie trwa w nieskończoność no bo nie trwa
może zatem uda nam się ją przetrzymać
choćby w chlapie śniegu błocie albo w deszczach
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
ClakierCat
Użytkownik
|
Dodane dnia 14-11-2018 08:32 |
|
Miladora napisała: gdyby tylko gdyby tylko jeszcze jesień
… słowa mają:
oszczędź mi jedynej chwili,
chociaż niezbyt - bo i wszystko nie jest w uśmiech,
byś przysiadła się o dale jednej dłoni,
niech do końca, byśmy razem, dasz mi wszystko,
dziś nie rudą
stalóweczką będę, weź mnie
pisać, gdyż usiądę obok ciebie, wiemy -
babie lato powspominasz niechaj trąca
pięknem w udach na marzeniach zrudziałymi,
co mi poczuć?
daj mi zapach czekolady,
nie ostatni raz czytałem ciebie wierszem
z dłoni, raz w ostatniej chwili zapomnieli,
czekoladą tak gorącą, zimy, żadnej -
narwę słowa
byś zrywała jeszcze więcej,
tylko zima przyjdzie więc będziemy pisać,
Uśmiech zetrę z jednej szybki w łzach zapomnień
Choćby[ś] w chlapie śniegu błocie albo w deszczach,
- albo w wierszach,
- albo w wierszach…
|
https://www.facebook.com/andrzej.feret.56/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
dodatek111
Użytkownik
|
Dodane dnia 14-11-2018 12:18 |
|
choć jesienią
niezbyt często nam do śmiechu
i brakuje jasnych wrażeń pieszczot ciepła
ogrzewamy myśli w książkach lub przy piecu
bo to dobra na przetrwanie jest koncepcja
jednak trzeba
mimo wszystko przeć do przodu
szukać słońca nawet w mroku wietrze deszczu
dobre słowo czasem znaleźć też dla chłodu
i ucieszyć się z pierwszego w zimie śnieżku
wiemy dobrze
że do wiosny niedaleko
a po drodze napotkamy urok zimy
czas oddany we władanie białym śniegom
z wyjątkami ale przecież też lubimy
a gdy wreszcie
po miesiącach przyjdzie wiosna
zapomnimy barwną jesień śnieżną zimę
zamykając je w koniecznych życia kosztach
znów będziemy delektować piękne chwile
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7498
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 14-11-2018 17:05 |
|
jednak trzeba
mimo wszystko przeć do przodu
bo do tyłu za cholerę się już nie da
i nie warto nawet szukać jakichś bogów
bowiem rzadko przychylają ludziom nieba
to nasz problem
w jaki sposób przetrwać zimę
bogom zawsze jest cieplutko na zapiecku
więc co szkodzi nam podłożyć czasem świnię
lub też spiętrzyć dla zabawy mnóstwo przeszkód
niech się ludzie
chlapią w błocie aż po uszy
zahartują się i tyle albo wymrą
zresztą po co się na mrozie mają włóczyć
kiedy mogą czas poświęcić boskim hymnom
ha – i tutaj
mamy problem wręcz nieziemski
bo nie każdy lubi śpiewać w takim tonie
i nie można jak figurkę go nakręcić
żeby ciągle maszerował w jedną stronę
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
dodatek111
Użytkownik
|
Dodane dnia 15-11-2018 11:02 |
|
niech się ludzie
chlapią w błocie aż po uszy
brną przez śniegi biczowani zawieruchą
niechaj mrozy bez litości szczypią dupy
aż tą zimą się przejedzą i zakrztuszą
taki plan jest
kto go stworzył nie wiadomo
lecz idea i przesłanie jest czytelne
bo gdy ciemność mrozy śniegi są już normą
dąsy wiosny będą miłe i serdeczne
urok kwietnia
ciepło słońca świeża zieleń
to nagroda za ponury okres chłodów
tylko znowu tak jak przedtem czegoś nie wiem
lub dla zimy muszę znaleźć inny powód
bo są kraje
gdzie nie bywa jesień z zimą
za to wiosna się przeplata ciągle z latem
czy nas tutaj więc dopada czyjaś mściwość
dla nich zyski a my mamy ciągle stratę
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7498
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 15-11-2018 19:22 |
|
tylko znowu
tak jak przedtem czegoś nie wiem
choć przypuszczam że to czysty jest przypadek
ktoś się rodzi pod błękitnym ciepłym niebem
dla innego ciepło leży w sferze marzeń
na pociechę
jednak stwierdzę że zazwyczaj
ludzie tęsknią głównie za tym co odwrotne
podczas skwaru śnią o deszczu na ulicach
choć ulewy odbierają jak katorgę
taką mają
już naturę no i trudno
w ciepłych krajach im gorąco w zimnych chłodno
ciągle czegoś się czepiają – zwłaszcza durnot
jakby nagle pogubili zwykłą mądrość
ech – my ludzie
z pretensjami do pór roku
do pogody niepogody i wszystkiego
co nam tylko chce zaburzyć święty spokój
nasze własne wymyślone swojskie niebo
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|